Jeszcze raz od początku cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko masz to samo co ja z piaszczystą glebą, też żółty piach i sypanie lepszej ziemi w dołki pod każdą roślinę. Kilka lat temu kopaliśmy doły i piasek braliśmy do wylewek a w te doły rzucałam wszelkie roślinne odpady +zwożona ziemia, doły były głębokie, jak sie kiedyś zawali pode mną bo przecież te resztki w dołach gniją, i jak na razie tylko na trawniku zapada się nieznacznie teren ;:131
Natomiast z małych jeszcze nie dojrzałych tykw, korali Helenka nie zrobi ;:185 Muszą mieć twardą skorupkę ;:108
Ewa nie ma piachu a ja myślałam że cała "szkieletczyzna" piaszczysta :wink:
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Misiu, Ewuś - za grosz sprawiedliwości, jak oglądam ogrody Drozda czy Tadeusza, to skręca mnie z zazdrości. :evil:

Basiu - jako piaszczysta to wiesz dokładnie ile wysiłku trzeba włożyć, żeby coś wyrosło. Na temat obróbki tykw muszę poczytać, bo oglądałam tylko gotowe dzieła.


U mnie trwa wielkie przesadzanie. Wszystko co zostało posadzone w pierwszej euforii zmienia miejsce zakotwiczenia, niektóre roślinki zostały wyautowane. ;:174
Po wielkim odpoczynku ślad nie pozostał. ;:145 Dzisiaj czuję każdy mięsień i każdą kosteczkę. M podobnie. Kursuje z taczkami ziemi, a jest to podwójne: wywieźć i przywieźć. Przy okazji okazało się, że jest bardzo sucho. Piaseczek sypał się jak w klepsydrze. :?
Przy tym przesadzaniu stwierdziłam, że powstały miejsca, które nadają się wyłącznie do posadzenia róż. ;:224 W związku z tym szlaban na róże został nieco podniesiony. ;:173
Muszę się jednak trzymać zasady, żadnych szaleństw i tylko te najbardziej odporne na mróz.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Ooo, będą różyczki, super ;:138 Ciekawa jestem jakie?

A co do przesadzania - mam to samo. Mam wrażenie, że w tym roku wszystkie rośliny uparły się na zmianę miejsca :) Aż musiałam zrobić listę...i wykreslam...powoli :wink:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Ewuś - zamawiam raczej te odmiany u nas sprawdzone, do wysmaków muszę się jeszcze sporo nauczyć.
Co do kolorów, to padło mi na pomarańczowo - bursztynowo - miedziane. Siłą woli wybrałam parę ciemnoczerwonych. Różu mam chyba wystarczająco. W większości to niemieckie, parę angielek i jakieś tam.
Zdecydowałam się na:
Hansestadt Rostock
Easy Does It
Ascot
Mundstead Wood
Papageno
Chopin (zapatrzyłam się na Twój) :lol:
Madrigal (Harextra)
Louis Odier
Grand Hotel
I znalazłam taką NN w kolorze ogniście miedzianym, bardzo mi się spodobała i nie odmówiłam sobie.
Tak się rozpędziłam, że nie wiem czy zdołam wyhamować. :;230
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Widzę Helenko, że nową rabatkę szykujesz różankę :roll:
Jak tam tykwa zdjęta? a wiesz, że możesz pociągnąć i powinna zjechać!
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Marysiu - jak pociągnąć i ściągnąć? Właśnie się zastanawiam, że może zięcia wydeleguję po tę tykwę. ;:224

Nowa rabata została przeznaczona pod lilie, jutro muszę zrobić zdjęcie. Taka niewielka: 11 x 1 m. Teraz zastanawiam się jak zniechęcić nornice i krety.
Miejsce na róże znalazło się po przesadzeniu kalin i guzikowców.
Miałam róże sadzić wyłącznie wiosną i nie wytrzymałam, :oops:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

No przecież tykwa rośnie na gałązce a gałązka wyrasta z ziemi to jak będziesz za nią pociągać to może zleci z gałązką
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3

:;230 Ale ona jest "omotana" na konarach jabłoni i to ch......nie wysoko. Nic to, dosięgniemy jej. To najładniejszy egzemplarz. Jest jeszcze kilka średniej wielkości, też wysoko. Reszta to maluchy.

Jeszcze parę słonecznych fotek z Egiptu, a faktycznie z hotelu w którym mieszkaliśmy:

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

No i ostatnie zdjęcie mi wcięło.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

I jak ja mam dziś pracować po tych pieknych widokach? :;230 :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

No właśnie :D i jak tu jechać na grzyby i brać się za jakąkolwiek robotę po zachwycie tymi widokami ;:215
Ładne, bardzo ładne Helenko
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Pięknie bo inny świat, ale potem chętnie się wraca do swojego!
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

:wit Heleno wspomnienia są miłe... ciepełko bije z tych zdjęć zwłaszcza jak teraz jest u nas chłodno...zawsze zachwycam się palmami... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko, wszędzie już zimno i jesiennie,a u Ciebie gorące zdjęcia i lato w pełni.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Witajcie wieczorowa porą.

Przy kopaniu dziesiątego dołka było mi znacznie goręcej niż w Egipcie. :;230
Tak na marginesie, ja jestem baaaardzo ciepłolubna i temperatura 30 st. mi nie przeszkadza.

M przesadza krzewy, a ja byliny. Strasznie mi się rozlazła tojeść i marcinki. Z tymi ostatnimi walczyłam już w ubiegłym roku. Tojeść to będzie mi chyba wybijała na rabacie do końca dni moich. ;:174
Wykopałam również mieczyki, pierwszy raz w życiu. Nie wiedziałam, że tak śmiesznie wyglądają obrośnięte maluchami cebule.

Dzisiaj zauważyłam (a raczej M zauważył), że budleja, które wymarzła ostatniej zimy, zdążyła wysiać nasionka i zrobiło się sporo małych sadzonek. Wcześniej ich nie zauważałam, bo dzielnie pieliłam rabatkę. Mam zamiar je przesadzić do doniczek, tylko nie wiem gdzie je trzymać?

No i zdjęcie, które mi wczoraj wcięło. Ale by się chłopak ucieszył, że jest w necie, tak ładnie mi pozował. ;:173

Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Fajne Ciacho ;:224 .
Część budlei bym zostawiła w gruncie-no może lekko gałązkami świerkowymi przykryła.
Może zimy nie będzie :lol: ?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”