Masz bardzo ładne roślinki.Mirt robi wrażenie, ale beniaminki wymiatają jak dla mnie. .
Czekam kiedy mój biały storczyk zakwitnie, ale na razie chyba listek puści...ważne ze żyje
Cieszę się, że Beniaminy Ci się podobają A Twój storczyk na pewno zakwitnie ponownie-mojemu zajęło prawie rok zaczem się zdecydował W tym czasie produkował korzonki, a i listka puścił też Możliwe, że mój puścił odgałęzienia pędów, bo mu trochę "pomogłam" skracając pęd o kilka oczek
Teresko,dziękuję Niektóre liski się powtarzają, więc pójdą w świat Ale w pracy jest drugie tyle-i te są pojedyncze odmianowe, więc ilościowo na jedno wyjdzie
Ale Ci pieknie zakwitły Fiołkaski..co Ty im robisz??? moje rosną..ale kwiatuszków nie widze..
Skrętniki teraz to się ukorzenia bez niczego...wiem co mówię..już jestem ekspertem ..dotąd płakałam, że nie umiem..ale sama mam przedszkole skrętnikowe..
Arku, miło mi gościć Ciebie w moim wątku ponownie Kasiu, co im robię? Nic Tego białego tylko przesadziłam, a drugiego, trochę drastyczniej potraktowałam, bo wcześniej zasuszył mi pąki(choć to chyba moja wina, bo przesuszyłam), więc zrobiłam mu trzęsienie ziemi i oberwałam dolne listki Elu, zastanawiam się gdzie ja to wszystko zmieszczę jak urośnie Natalio, miło mi Wpadaj jak najczęściej
Też się zastanawiam gdzie ja pomieszczę wszystkie roślinki jak urosną, a niektóre urosną sporo... Ale po co się martwić, w końcu od przybytku głowa (ponoć) nie boli
Agnieszko, pomysłowe z nas głowy W końcu nic nie może się zmarnować, prawda? Natalio, święta racja Martwić się będziemy później Kasiu, a Ty białego nie masz? Jak nie, to mogę Ci nawet ukorzenić tego listka, bo akurat ten puszcza korzonki bardzo dobrze