Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

[Alania]

Ale cudna Ina Mona

[_ninetta_]

William Christie, Evelyn i Księżniczka Sofia najpiękniejsze.
Gosiu, do kiedy zbierasz zamówienia z Rosen G?

[Deirde]

Monia - cudna ale zobaczymy jak nam urośnie.
Ilona - może najpierw o różach - jak masz mało miejsca i szukasz zdrowych i obficie kwitnących to warto kupić róże bukietowe. Wiele z nich ma oznaczenie ADR - czyli że są odporne na choroby, a kwiatów na łodygach możesz mieć nawet do 39 sztuk. Zobacz wśród takich odmian: Out of Rosenheim, Red Leonardo da Vinci, Rotilia, Aprikola, Gebruder Grimm, Yellow Meilove, Bad Birnbach, Botticelli, Baronesse, Pastella, Granny, Garden of Roses, Home & Garden, Pink Swany, Pomponella, Kosmos, Aspiryn Rose, Petticoat, Lions Rose.
Co do wielkokwiatowych - teraz już wychodzą na rynek zdrowsze odmiany, na razie moja Wedding Bells nie choruje ale to odmiana z 2010 roku, a mam ją od wiosny.
Naprawdę pięknie pachnie u mnie w czerwcu kiedy zaczynają kwitnąć róże historyczne - wtedy warto do mnie podjechać. Ponieważ dużo historycznych mam posadzonych z tyłu ogrodu postanowiłam zrobić tam trawnik - będzie ławka, może nawet grill. Teraz będzie to miejsce do wypoczynku - szkoda tylko że tak blisko mam sąsiadów.

[kogra]

Gosiu róża którą podejrzewasz o nazwę Lichtkonigin Lucia jest podobna do mojej nieznanej.
Zobacz czy to ta sama ?



Moja niezwykle mocno pachnie.
Wypuszcza długie pędy, ja ją prowadzę jako pnącą.
Powtarza dwukrotnie kwitnienie.
Potem usunę post.

[Deirde]

Nie usuwaj postu - swoją róże dostałam z Rosa Ćwik jako gratis więc to róża Kordesa. Jest też pnąca jak Twoja - są bardzo podobne - później zrobię jej zdjęcia.

[Jule]

Gosia a jeszcze a propos tej NN-ki - nie wiem czy to tylko na fotach tak wyglada ale ta Twoja nie ma czasem takiej lekko rozowo-czerwonej poswiaty ala nieregularnych zabarwien na niektorych koncach platkow? Bo jezeli tak jest, to zobacz jeszcze Kordeske Moonlight CL

[Deirde]

Zrobiłam parę fot - kwiaty ma ciemniejsze w środku, zewnętrzne płatki są wyraźnie jaśniejsze. W pąku kwiaty są wyraźnie czerwone. Zapach orzeźwiający, z nutą cytrusową. Liście ciemnozielone, zdrowe, błyszczące, młode pędy są chyba czerwone, kolce duże i luźno ułożone na łodydze. Kwiaty kwitną w dużych kwiatostanach nawet po 10 sztuk - zerknę jeszcze do opisu na helpie.
Jeden pęd z kwiatami:



Cały kwiat - co widać kwiaty są półpełne, a płatki są luźno ułożone.



Kwiat z pąkiem:



kwiaty:







Niestety - tam gdzie rośnie róża jest dużo cienia który daje czereśnia.
Dzięki Jula za sugestie - przejrzę jeszcze helpa i zobaczę co tam jest napisane o tej odmianie.

[Deirde]

Dla Moni - Ina an Mona kwitnie coraz obficiej, na dodatek ma nawet kwiaty w dwóch odcieniach:





starsze kwiaty są wyraźniej ciemniejsze, akurat ta fotka jest nieudana:



Wedding Bells - przy dużym słońcu spala mu kwiat:



William Christie - prawdziwe cudo



La France



Pink Piano w pąku wygląda ciekawie



Teraz tym się zajmuje - ponieważ mój sąsiad zrobił nowy płot to firma wyrzuciła całą ziemie po mojej stronie. Udało mi się przekopać ją - odkryłam drugą ropuchę - wybrać wszystkie chwasty i założyłam przed róże - drewniane płotki. Oczywiście miało to utrudnić przejście Jantarowi - niestety - dziś mój piesek spojrzał na mnie, a następnie przeszedł przez płotek i podszedł do murku.
O co mi chodzi - przecież on nic nie robi.
Hermitage



Moja sadzonka była kupiona u Schultheisa, ładnie się rozrasta i może tym razem porządnie zakwitnie, ostatnio padał deszcz i kwiaty nadały się do ścięcia.

[Jule]

Gosia jezeli jest wyraznie ciemniejsza w srodku w odcieniach miedzi i bleknie na koncach platkow, to zobacz jeszcze Goldener Olymp. Ale te Twoje paki, to wlasnie bardziej do Moonlight by pasowaly
aha, mam Pink i Happy Piano i Marie Ann - foty niestety Marie Ann nie mam, bo kwiaty byly juz przekwitniete.

[beatris]

William Christie jest sliczna, chyba znajdzie sie na mojej liscie:-)

[Maddy77]

Gosiu uroczy jest William Christie Układ płatków i kształt jak u Jamesa Galway'a

[kogra]

Dzięki za lekcję poglądową.
Wszystko pasuje.
Muszę tylko dokładnie przyjrzeć się czy moja też przebarwia płatki na jasno po przekwitnięciu.
Kolce ma takie jak piszesz.
Liście też, chociaż po tej zimie przemarzła do pnia, ale odbiła.
Nie może tylko wybarwić liści, widać nadal ma kłopoty z pobieraniem pokarmu z ziemi a mimo tego kwitnie.
No głowy nie dam, ale myślę, że to jest jednak LL.

[Alania]

Gosiu, nacieszyłam oczy

[Deirde]

Jule - znalazłam jeszcze róże Sunny Sky - pasuje kolor kwiatu i kolor pąka - niestety jest trochę niska, tylko 120 cm. A gdzie zdjęcia róż? Weszłam do Twojego wątku i nie ma ich.
beatris - to róża Guillota, jest bardzo piękna, warto ją kupić.
Maddy - mnie trochę przypomina róże Austina Grace.
Grażynko - chyba tak łatwo jej nie nazwiemy ale to ładna róża i to wystarczy czasem.
Monia - przyjemność po mojej stronie, zobaczymy jak duża urośnie do jesieni.

[kogra]

Mnie wystarczało do tej pory, to i teraz wystarczy.
Ale miło byłoby wiedzieć co ona za jedna.