Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania

[Misiaczka]

Ja posiałam jesienią mix kolorów, wyrosły małe sieweczki. Nie wiem jak przezimują ale tak marzę o białym. Żółty na pewno będzie bo mam nasiona tu z forum.

[michal4823]

Ja posiałem gdzieś w okolicy czerwca, potem przesadziłem na rozsadnik, mam nadzieję, że przezimują. Na razie leżą pod 20cm pierzynką.

[emalia112]

Mam chyba wszystkie kolory po za białym, więc kupiłam w tym roku nasiona białego u GETRUDY. Jak go posieje końcem marca to jeszcze w jesieni zakwitnie. Posieje go do małych doniczek, bo tam gdzie chce go wsadzić inne rośliny go ocienią zanim urośnie.

[Anuleczka]

To ja też kupie nasiona i posieję zobaczymy. Może uda się że zakwitnie w tym samym sezonie.

[klon]

Emalia ma rację .Najlepiej kupić nasiona -mix i za grosze można mieć całą rabatę łubinów w różnych kolorach.Te gotowe już tak dobrze nie rosną przynajmniej u mnie,zwłaszcza,że małe łubiny są przysmakiem ślimaków.

[Lucia]

Mam nadzieję, że moje nowe nabytki jednak ładnie w tym roku zakwitną. Jeśli nie mam zanadrzu te siane.

[cofina]

Otóż to - mam świadomość, że z kłączami bywa różnie... Opisałam już tu moje doświadczenia w tym zakresie. Ale w Auchan-ie trudno mi było się oprzeć zwłaszcza że mąż zachęcał

[asta6265]

Te auchanowe kłącza są bardzo ladne, zdrowe i dość duże i najważniejsze,że widać w nich życie.

[emalia112]

Na wszelki wypadek posiej też w marcu nasiona. Osobiście polecam ci łubin RUSSEL. Chyba Vilmor ma te nasiona. One są dwukolorowe. Sadziłam je po dwa ziarenka. I zdarzało się, że było żółto bordowe i bordowo żółte koło siebie. Krzaki się rozrosły i nie było osoby by nie zastanawiała się co to za cuda na jednym krzaku dwa rożne kwiaty. Chociaż takie same. Niestety one są krótkowieczne. 3,4 lata i giną. Z nasion te dwukolorowe nie powtarzają cech rodziców. Wyszły mi już jednokolorowe. W ubiegłym roku posiałam znowu te nasiona. Z paczki wyszło mi 21 krzaczków, ale będę musiała część usunąć, bo za gęsto posiałam, licząć, że nie wszystko zejdzie. Usune te które najmniej będą sie podobać.Próbowałam przesadzi, ale z miernym efektem niby przyjęły sie, ale rosną słabo i liście takie we wrześniu podeschnięte były.Nie wiem czy zniosą zime. Ja już w przesadzanie łubinów nie bawię się, za dużo porażek. Strata czasu i miejsca. Nasiona szybko wschodzą i szybko rosną.

[klon]

Też mam podobne doświadczenia z przesadzaniem.Jedynie bardzo młode roślinki przeżyły przesadzanie,ale też chorowały

[julcia03]

Przeglądając nasiona w markecie natknęłam się na łubin trwały.Czemu ja wcześniej o tych uroczych kwiatach z dzieciństwa nie pomyślałam W tym roku będzie śliczna łubinowa rabata

[Anuleczka]

Ja tez ciekawa jestem jak moje łubiny pokażą na co je stać w tym roku.

[emalia112]

W miare możliwości siejcie łubiny od razu na miejsce stałe. Łubin nawet mały choruje przy przesadzaniu. Najlepiej siać po dwa ziarenka w jedno miejsce. Czasem jedno nie wzejdzie, czasem jest niewydarzone i trzeba usunąć, a czasem oba sie zostawia i bardzo efektownie to wygląda.

[kina300678]

Zgadzam się z tym, że łubin nie lubi przesadzania. Ja tak zrobiłam i niewiele z niego miałam.

[Anuleczka]

Z łubinem jest podobnie jak z makami. Też zauważyłam że nie lubią przesadzania.