Ogródek Gosi cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

:wit Gosiu gratuluję kwiatów na ślicznej Comte de Chambord. To piękna róża, też bym ją chciała mieć :wink:
Widzę szałwię omączną, uszczknęłam jej pierwsze kwiaty, a teraz ma naokoło bardzo dużo nowych kwiatostanów.
Spróbuj Gosiu, bo warto. ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Jula, czyli to cięcie się sprawdza. Moja Edenka jak pisałam w zeszłym roku nie kwitła. W tym jestem przeszczęśliwa, bo ma już kilka pąków. Na razie badylków nie wypuściła.
Natomiast martwi mnie Iceberg. Nie chce kwitnąc już 2 rok. Ma już spore gałązki i ani jednego paczka. Nie mam pojęcia co się stało. A tak chciałam mieć tę róże, ale krzaczastą, a nie pnącą.
Jeśli nie zakwitnie będę musiał poszukać nowej.

Ewa, niech moje sadzonki trochę podrosną. :wink:
I to nie są siane w domu, tylko same się rozsiały do gruntu. Ale mało się rozsiewają. Nie to co werbena patagońska. Tej mam cały zagonik :D

Maju, dziękuję za radę. Wychodzi na to, że prawie wszystko po uszczknięciu pędów rozrasta się. Ta szałwia jest w ogóle rewelacyjna, bo jak zacznie kwitnąć, to trwa to do późnej jesieni. Cieszę się, że kilka sadzonek mi samo rozsiało.

Obrazek

Obrazek

Powojnik Warszawska Nike
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to zdjęcie specjalnie dla Zbyszka
Obrazek
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Margo2 pisze:..A to zdjęcie specjalnie dla Zbyszka..
no! i tak trzymać :;230
jeżeli to jest zdjęcie aktualne to pączek ma szansę jeszcze w tym roku wystartować

swojemu po zeszłorocznych przemarznięciach musiałem podnieść do góry pierwszą gałązkę
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosik moze to brak fosforu i potasu w glebie? Nieraz tak sie dzieje, jak roza tego nie dostanie w swojej dawce. Sprobuj moze jej kuracje zafundowac wzmacniajaca, do tego przytnij jej pedy na roznych wysokosciach /czytalam ze inwenterwencyjnie robi sie to w czerwcu, czerwiec mamy/ jak chabaz bedzie mial stres, to moze zacznie paki tworzyc.
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosiu, ale już przepięknie u Ciebie :tan Iryski urocze, piwonia, no i te w pełni już rozkwitnięte różyce ;:138 Moje...jeszcze chwile i tez rozkwitną :) Gratuluje również siewek szałwii omączonej ;:63
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosia, przyciełam dzisiaj pędy Edena bo marniutki był i ani jednego pączka nie wypuścił.. ;:218 Santana też delikatnie przycięta, przetestuję sposób angoli na różyce i po powrocie dam znać czy ruszyła z miejsca :uszy
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosiu piękne iryski i orliki no i oczywiście różyczki na kwitnienie comte też bardzo czekam bo niedawno ja kupiłam do donicy podobno ładnie pachnie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Zbyszku, czyli jest dobrze? :D
Liczę na ten pączek. Naprawdę chciałabym, żeby akurat ten buk wyrósł na większe drzewko. To chyba jedyny taki przypadek ostatnio :;230
Raczej wolę mniejsze roslinki.

Jula, jutro spróbuję przyciąć. Tylko dlaczego ta jedna jedyna róża już 2 sezon nie chce współpracować? Dam jej większą dawkę nawozu i zobaczymy.

Gosiu, ja już pisałam, nie robię porządków na jesieni, albo bardzo późną jesienią. Wtedy rozsypuję powstałe nasionka wokół.
Szałwia omączona nie jest zbyt mocno ekspansywną rośliną. Bardzo skromnie się rozsiała. Za to werbena szaleje.

Kasiu, mój Eden w zeszłym roku wcale nie kwitl. One chyba tak mają.
Mam nadzieję, że nie obcięłaś wszystkich pędów Santanie. Czy ona miała jakieś paczki?

Asiu, pachnie zabójczo. Nie miałam jej gdzie posadzić przy tarasie, więc niestety trafiła na nową rbatkę, a tam muszę się przeciskać, żeby ją powąchać.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Tez sie dziwie, bo akurat Schneewittchien jest z tych kwitnacych pewniakow. Moja sadzona wiosna zeszlego roku, dostala zdrowo po tylku po majowym sniegu, czarna byla ale odbija i cieszyla mnie kwiatami do mrozow.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosiu tak wiele kwiatów Ci już kwitnie i fajnie kolorowo u Ciebie. Rodoś jest super, mój chyba ostatnio zachorował - muszę jutro mu się przyjrzeć uważnie. O orlikach nie wspomnę - to moja nowa choroba. Ciekawe czy moje róże już rozwinęły kwiaty czy jeszcze w pąkach??
Te choroby na forum strasznie szybko się rozprzestrzeniają :;230
Zaniedbałam ostatnio trochę wątek warszawski, muszę tam częściej zaglądać. Mam nadzieję, że niedługo się znowu spotkamy :wit
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Margo2 pisze: Kasiu, mój Eden w zeszłym roku wcale nie kwitl. One chyba tak mają.
Mam nadzieję, że nie obcięłaś wszystkich pędów Santanie. Czy ona miała jakieś paczki?
Gosia, nie rzuciłam się na nią z sekatorem jak dzikus, o co Ty mnie podejrzewasz..?hahaha :;230 Obcięłam dwa pędy liścienne, bez zalążków pączków. Na drugim krzaczku są pąki, więc coś tam może pokaże.. ;:173
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Jula, no własnie bardzo mnie zdziwiła ta róża. Słyszałam o jej obfitym kwitnieniu. Nie wiem co jest nie tak. Dostałam ją od Ali Georginii, a ona się zna na różach. Obetnę jej gałązki. Może sie przestraszy że ją chcę wyrzucić i zakwitnie?
Ale nie dzisiaj. Tak wieje i taki ziąb, że nie chce mi się wychodzić na dwór. Może jutro?

Kasiu, choroby tutaj mają większe pole rażenia, szczególnie jak ktos ma szybkie łącze :;230
Ja nie mam czasu na wchodzenie na różne wątki. U Ciebie też strasznie dawno nie byłam. :oops:

Kasiu, zlękłam się, że mnie źle zrozumiałaś i będę winna braku kwiatów u Ciebie na Santanie :D
Ja jutro muszę zrobić taki sam zabieg na mojej Iceberg. Już drugi sezon nie chce współpracować i nie kwitnie. Może jak ją postraszę sekatorem to wreszcie się obudzi
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

Gosik a jeszcze a propos tych bladych lisci, to ja dzisiaj troche poszperalam, bo mnie meczy to - tym bardziej, ze rozprzestrzenia sie to zjawisko u mnie juz dosc szeroko i wyczytalam ze takie objawy sa przy ataku roztocza Przędziorek chmielowiec, to to sie nazywa. Jest to male i mozna nie zauwazyc, do tego w roznych kolorach. Niby w pozniejszym czasie powinna byc widoczna lekka pajeczynka na koncach lisci ale jak sie podlewa po lisciach albo po deszczach, to tego tez mozna nie zauwazyc. Sprawdz u siebie, bo objawy sa podobne do chlorozy.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

A ja właśnie pisałam u Ciebie.
Ja nie wiem, czy przędziorki wraz z mszycami nie objadły mi właśnie śliwo śliwy, bo na końcach gałązek była pajęczyna. Na tej róży nie zauważyłam pajęczyny.

U mnie to wygląda tak
Obrazek

czy oprysk na przędziorka pomaga na to?

Już część roślin opryskałam w zeszłym tygodniu, ale nie róże
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 7

Post »

U Ciebie wyglada, to jednak na chloroze, bo przy chloroze jasnieja miejsca miedzy nerwami a nerw jest zielony i u Ciebie tak jest. Musisz kupic chelat zelaza - floravit chyba to ma w plynie i zrobic oprysk interwencyjny z 2 razy. U mnie jest calkiem inaczej, bo jasna jest calosc liscia razem z nerwem.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”