Żywopłot z grabu
Re: Żywopłot z grabu
Swój żywopłot jednorzędowy sadziłem na początku kwietnia, przyciąłem po posadzeniu i już w maju sadzonki wypuszczały nowe gałązki poniżej miejsca cięcia.
Czy dobrze rozumiem, że sadziłeś wiosną, zaraz po posadzeniu przyciąłeś i część sadzonek do końca sezonu wegetacyjnego nie wypuściła nic?
Czy dobrze rozumiem, że sadziłeś wiosną, zaraz po posadzeniu przyciąłeś i część sadzonek do końca sezonu wegetacyjnego nie wypuściła nic?
Re: Żywopłot z grabu
Graby sadziłem wiosną 2020. Ok 50% wymieniałem późnym latem 2020 ponieważ wcześniejsze sadzonki się nie przyjęły lub po przycięciu odrastały właściwie od korzenia. Na jesieni wszystkie razem były żywe i nawet się nieco rozwijały. Teraz na początku marca wyrównałem te wcześniejsze (sadzone z gołym korzeniem) ok 50 cm i późniejsze (z doniczki) o wys. ok 120cm do wysokości 30 cm tak, żeby się rozgałęziły od dołu.
Przeglądałem forum i generalnie powinno się je przyciąć żeby się rozgałęziały ale jak patrze na patyk wystający z ziemi to zastanawiam się czy grabik coś z siebie jeszcze wypuści
Miałeś marle też takie kikuty, które potem się rozgałęziły?
Widziałem Twoje zdjęcia z wcześniejszych postów i bardzo mi się podoba Twój żywopłot, ciekawi mnie jakie miałeś obserwacje po przycięciu i w trakcie przycinania np jakie było tempo odrostów, czy były jakieś choroby.
Zastanawiałem się też czy główny przewodnik się "wydłuża" po przycięciu czy raczej boczne pędy przejmują jego rolę...?
Przeglądałem forum i generalnie powinno się je przyciąć żeby się rozgałęziały ale jak patrze na patyk wystający z ziemi to zastanawiam się czy grabik coś z siebie jeszcze wypuści

Miałeś marle też takie kikuty, które potem się rozgałęziły?
Widziałem Twoje zdjęcia z wcześniejszych postów i bardzo mi się podoba Twój żywopłot, ciekawi mnie jakie miałeś obserwacje po przycięciu i w trakcie przycinania np jakie było tempo odrostów, czy były jakieś choroby.
Zastanawiałem się też czy główny przewodnik się "wydłuża" po przycięciu czy raczej boczne pędy przejmują jego rolę...?
Re: Żywopłot z grabu
Już rozumiem. U mnie nie było grubych kikutów, gdyż ja sadziłem bardzo małe, wątłe i cienkie sadzonki. Natomiast sadzonka ponad 1 m wysokości ma już grubszy pień u dołu i zapewne nierozgałęziony, i wtedy po cięciu do 30 cm, rzeczywiście zostaje kikut.
Pomimo tego, jeśli sadzonka żyje, powinna wypuścić kilka bocznych pędów z których jeden (a czasem więcej) przejmie rolę przewodnika, a także niewykluczone, że dodatkowo wybiją pędy z ziemi od korzenia - wtedy powstaje wielopniowa sadzonka w żywopłocie.
To dlatego z doświadczenia teraz nie radzę sadzić co 20-30 cm, a rzadziej, tj. co 40 cm (może nawet 50 cm) i w jednym rzędzie.
W związku z powyższym zawsze odradzam kupowanie nierozgałęzionych wysokich sadzonek na żywopłot. Mam już 10-letnią perspektywę i wszystko piszę w oparciu o własną obserwację (udokumentowaną zdjęciami) tego jak zmienia się żywopłot z upływem lat - to co może na początku wydawać się zbyt rzadkim sadzeniem (np. co 40 cm), już po 5 latach będzie akurat, a po 10 latach nawet za gęstym.
U mnie po posadzeniu żywopłotu jednorzędowego w kwietniu 2011 i skróceniu sadzonek, w maju w każdej wybiło po kilka pędów, ale nie był to duży przyrost. Natomiast już wiosną 2012 było szaleńcze tempo wzrostu. Tylko dodam, że mam w ogrodzie glebę II-III klasy, ściółkowałem i pilnowałem podlewania podczas suchych okresów przez dwa sezony. Żadnych szkodników nie zaobserwowałem (może poza chrabąszczami zjadającymi w maju liście), a w sprzyjających warunkach (mokra i ciepła wiosna) po kilku latach tempo wzrostu było imponujące (ponad 1 m przyrosty od kwietnia do połowy czerwca).
Naprawdę warto zadbać i być cierpliwym, bo to przepiękne klasyczne żywopłoty. Zamieszczę w tym tygodniu jakieś zdjęcia z sezonu 2020.
Pomimo tego, jeśli sadzonka żyje, powinna wypuścić kilka bocznych pędów z których jeden (a czasem więcej) przejmie rolę przewodnika, a także niewykluczone, że dodatkowo wybiją pędy z ziemi od korzenia - wtedy powstaje wielopniowa sadzonka w żywopłocie.
To dlatego z doświadczenia teraz nie radzę sadzić co 20-30 cm, a rzadziej, tj. co 40 cm (może nawet 50 cm) i w jednym rzędzie.
W związku z powyższym zawsze odradzam kupowanie nierozgałęzionych wysokich sadzonek na żywopłot. Mam już 10-letnią perspektywę i wszystko piszę w oparciu o własną obserwację (udokumentowaną zdjęciami) tego jak zmienia się żywopłot z upływem lat - to co może na początku wydawać się zbyt rzadkim sadzeniem (np. co 40 cm), już po 5 latach będzie akurat, a po 10 latach nawet za gęstym.
U mnie po posadzeniu żywopłotu jednorzędowego w kwietniu 2011 i skróceniu sadzonek, w maju w każdej wybiło po kilka pędów, ale nie był to duży przyrost. Natomiast już wiosną 2012 było szaleńcze tempo wzrostu. Tylko dodam, że mam w ogrodzie glebę II-III klasy, ściółkowałem i pilnowałem podlewania podczas suchych okresów przez dwa sezony. Żadnych szkodników nie zaobserwowałem (może poza chrabąszczami zjadającymi w maju liście), a w sprzyjających warunkach (mokra i ciepła wiosna) po kilku latach tempo wzrostu było imponujące (ponad 1 m przyrosty od kwietnia do połowy czerwca).
Naprawdę warto zadbać i być cierpliwym, bo to przepiękne klasyczne żywopłoty. Zamieszczę w tym tygodniu jakieś zdjęcia z sezonu 2020.
Re: Żywopłot z grabu
Podstawą ładnego żywopłotu z grabu jest mocne cięcie w pierwszych latach od posadzenia. Nie martwcie się, że "patyczki" są cienkie albo że po przycięciu zostaną kikuty - grab z czasem się rozgałęzi i zagęści. Na początku rośliny mogą nie przyrastać jakoś mocno ale dajcie im czas - muszą się przede wszystkim dobrze ukorzenić.
U mnie przez dwa pierwsze lata wyglądało to średnio ale jak tylko rośliny się zadomowiły to zaczęły naprawdę mocno rosnąć i żywopłot szybko nabrał masy.
U mnie przez dwa pierwsze lata wyglądało to średnio ale jak tylko rośliny się zadomowiły to zaczęły naprawdę mocno rosnąć i żywopłot szybko nabrał masy.
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Żywopłot z grabu
Tak, te żywopłoty są bardzo eleganckie, warto zaznaczyć , że jest to gatunek rodzimy, Widziałem taki na żywo jak kupowałem sadzonki i był bardzo ładny.
Marle a jak go ciąłeś jak już podrósł do powiedzmy 1,5-2 m, przycinałeś wszystko czy główny, główne przewodniki zostawiałeś lub przycinałeś ograniczonym stopniu?
Marle a jak go ciąłeś jak już podrósł do powiedzmy 1,5-2 m, przycinałeś wszystko czy główny, główne przewodniki zostawiałeś lub przycinałeś ograniczonym stopniu?
Re: Żywopłot z grabu
Gdy miał 1,5-2 metry wysokości, to u góry było już wiele rozgałęzień powstałych po wcześniejszych cięciach. Po prostu wybierałem wysokość świeżego przyrostu, którą chcę zostawić i przycinałem od góry wszystko za koleją w miarę możliwości równo.
Re: Żywopłot z grabu
Dzięki za odpowiedź. Załączam zdjęcie jak to wygląda obecnie. Jak widać są to cienkie patyki z kilkoma gałązkami: https://imgur.com/a/HuNyvxUmerle pisze:bald
Żywopłot powinien być gęsty od samego dołu. Jeśli sadzonki w twoim żywopłocie to tylko goły pień u dołu i kilka rozgałęzień wyżej, to potrzebne jest radykalne cięcie żeby go wyprowadzić jak należy. Pomocne byłoby załączenie zdjęcia do postu. Z jak dużych sadzonek sadziłeś żywopłot?
Sadzonki miały gdzieś ~ 100 cm wysokości. Obecnie 150 cm, niektóre nawet wyższe.
Re: Żywopłot z grabu
bald
Moim zdaniem konieczne jest ostre cięcie. Tak zostawiony żywopłot nie zagęści się w niższych partiach i w ogóle nie będzie przypominał żywopłotu.
Moim zdaniem konieczne jest ostre cięcie. Tak zostawiony żywopłot nie zagęści się w niższych partiach i w ogóle nie będzie przypominał żywopłotu.
Re: Żywopłot z grabu
Przyciąłem w piątek. Na początku ostrożnie (robiłem to pierwszy raz), skracałem gałązki o 1/3 (na niektórych były już pąki), ale potem gałązki przycinałem już odważniej. Zostawiałem tylko te grubsze: https://imgur.com/a/zYplXWymerle pisze:bald
Moim zdaniem konieczne jest ostre cięcie. Tak zostawiony żywopłot nie zagęści się w niższych partiach i w ogóle nie będzie przypominał żywopłotu.
Czy tak jest ok?
Re: Żywopłot z grabu
Graby zostały przycięte w miejscu w którym trzymasz je dłonią na zdjęciu?
Re: Żywopłot z grabu
Nie, tylko przytrzymałem dłonią do zdjęcia 
Nie przycinałem w ogóle "pnia" rośliny ani żadnych grubszych gałązek. Powinienem? Wtedy skróciłbym roślinę o połowę i zostałby sam patyk. Ba, już teraz są to same patyki, z kilkoma grubszymi gałązkami.

Nie przycinałem w ogóle "pnia" rośliny ani żadnych grubszych gałązek. Powinienem? Wtedy skróciłbym roślinę o połowę i zostałby sam patyk. Ba, już teraz są to same patyki, z kilkoma grubszymi gałązkami.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Żywopłot z grabu
Nie należy się bać ciąć grabów.
Tylko nie powinno się ciąć grabów / nie tylko zresztą grabów/ w czasie deszczowej pogody
bo łatwo o infekcje grzybowe. I nie przed zimą.
Ja nabyłam żywopłot grabowy po poprzednich właścicielach,
który został ścięty praktycznie do zera, czyli do ziemi.
Zaczęłam go przycinać co roku i jest piękny, gęsty żywopłot.
U mnie graby rosną bardzo szybko.
Nie widzę Twoich zdjęć, ale sadzenie grabów metrowych to nieporozumienie.
Chyba, że przycinamy je na 20 cm od ziemi. I potem dwa razy do roku delikatnie skracamy przyrosty.
Jeśli żywopłot jest długi to wiadomo, że nożycami, jednak jeśli nie, to można się pokusić o delikatne
cięcie sekatorem uważając by nie ciąć liści.
Później jak już żywopłot się " ogarnie" i widać, że jest w dobrej kondycji to nożycami.
I nie ciąć jak jest ostre słońce.
Tylko nie powinno się ciąć grabów / nie tylko zresztą grabów/ w czasie deszczowej pogody
bo łatwo o infekcje grzybowe. I nie przed zimą.
Ja nabyłam żywopłot grabowy po poprzednich właścicielach,
który został ścięty praktycznie do zera, czyli do ziemi.
Zaczęłam go przycinać co roku i jest piękny, gęsty żywopłot.
U mnie graby rosną bardzo szybko.
Nie widzę Twoich zdjęć, ale sadzenie grabów metrowych to nieporozumienie.
Chyba, że przycinamy je na 20 cm od ziemi. I potem dwa razy do roku delikatnie skracamy przyrosty.
Jeśli żywopłot jest długi to wiadomo, że nożycami, jednak jeśli nie, to można się pokusić o delikatne
cięcie sekatorem uważając by nie ciąć liści.
Później jak już żywopłot się " ogarnie" i widać, że jest w dobrej kondycji to nożycami.
I nie ciąć jak jest ostre słońce.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Żywopłot z grabu
Pisząc o radykalnym cięciu, miałem właśnie na myśli przycięcie pnia tych wysokich sadzonekbald pisze:Nie przycinałem w ogóle "pnia" rośliny ani żadnych grubszych gałązek. Powinienem? Wtedy skróciłbym roślinę o połowę i zostałby sam patyk. Ba, już teraz są to same patyki, z kilkoma grubszymi gałązkami.

Obawiam się, że tego nie unikniesz, jeśli chcesz mieć żywopłot z prawdziwego zdarzenia. Wszystko o czym teraz piszemy to pokłosie posadzenia wysokich i rzadkich sadzonek w żywopłocie (błąd) oraz zaniechania cięcia (drugi błąd). Sadzenie było w 2019 r., startuje sezon 2021, a jesteś w punkcie wyjścia.
Polecam radykalnie skrócić graby, wyrwać z korzeniami trawę i chwasty wyrastające w ściółce żywopłotu, podsypać nawozem i zmieszać go ze ściółką (najlepiej przed deszczem), w okresie suchym podlać (bezpośrednio ziemię, nie lać wody po roślinach), i uzbroić się w cierpliwość.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7551
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Żywopłot z grabu
Dobrze jest, tylko czy nie rzadko posadzone?
Powinny być sadzone co ok 20cm, 5 szt na metr bieżący.
Powinny być sadzone co ok 20cm, 5 szt na metr bieżący.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie