Anka, uczyłam się rosyjskiego od 5 klasy podstawówki przez całe liceum... Kupę lat, a nie pamiętam podstawowych słówek

Fakt, wtedy nie ciągnęło mnie w ogóle do tego języka, później strasznie żałowałam, gdy z Rosjanami musiałam korespondować służbowo po angielsku.. Mówisz, że gradu nie było? Mama mi pisała, że był

U mnie dziś duchota, popracowałam 4 godzinki w ogrodzie i czuję się jak przepuszczona przez magiel. Choć nie robiłam nic specjalnie wysiłkowego. Ciekawe, czy znowu wieczorem pogrzmi.
Czy wyprawa po kamloty się udała, bo moje pytanie Ci umknęło?