Aga , to jeszcze tylko 2,5 miesiąca hi hi..hi Teraz musi wystarczyć to co było ?.
Jula, jak zaplanowałam, to zrobiłam. Tylko już mi się nie chciało przesadzać trzech wielkich krzaczków lawendy.

Jak ziemia mokra, to i ciążka. Zdążę jeszcze. U mnie też nie było mrozów. Wiatr wszystko przegonił.
Wandeczko, napisałam u Ciebie. Dawaj na dwór do ogrodu.

Popatrz jak przyroda sobie poczyna, a żadnej depresji nie będzie.
Majeczko, no wiesz , to Ty jesteś przykładem tytana pracy. Ja jestem tylko zdyscyplinowana.
Jestem ciekawa jak w przyszłym roku będą mi wyłazić na wiosnę z ziemi te kępki orlików.
Te kwiaty mam po raz pierwszy.
Danusiu może wysadź Papę z donicy. To może być przyczyna, że on słaby. Wiesz jakie ta róża ma korzenie.
Amber Queen, kwitnie ciągle, całe lato. Zawsze ociepla mi rabatkę różaną. Wiesz mnie nie przeszkadzają połączenia różowego i żółtego czy pomarańczowego. To jest samo w sobie piękne.
Róża ? rabatówka, ma kolce owszem sobie, kwitnie jak u mnie na zdjęciach widać raczej po kilka na pędzie. Kolor taki jak na fotkach, dość długo się utrzymują kwiaty. Również dość zdrowa, nie miałam z nimi kłopotu (mam 5 sztuk) Ładne liście, rosną mi na słońcu.
Ta Roza to medalistka, ma dużo nagród. Może o czymś zapomniałam, to pytaj.
