Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników cz.1

[x-p-o]

Rozsada rośnie, Moniko. Dziś wbiłem patyczki do szaszłyków dla bezpieczeństwa.

Twoje perełki wyglądają fajnie, krępe , choć stoją na północnym parapecie a liście solidne.

Całe 10 sztuk przechodzi teraz poligon. Są opryskiwane domowej produkcji EM-ami. Końcem marca będą ogłowione by puściły boczne pędy.

[x-xm-a]

ooo a w jakim celu opryskujesz sadzonki? pamietam, że pisałeś o nawożeniu dolistnym, nawozisz razem z EM?
A skład EM to jakieś chyba bakterie (mlekowe ) prawda? skąd miałeś inokulum? kupiłeś EM? kiedyś dawno temu czytałam jak za chleb się zabierałam...

[yanka]

W ubiegłym roku (mój drugi rok uprawy pomidorów i papryki) wśród pomidorków jeden wyrósł żołty , duży, smaczny z dużą ilością miąższu. Kupowałam nasionka w centrach i obok malinówek jeden okaz -żółty. Jak myślicie warto wsadzić na próbę wydłubane nasiona czy dać sobie spokój? Wydłubałam nasionka, bo był pyszny.Czy to możliwe aby z odmiany ukształtowanej bo siałam Malinową Henrykę takie cudo wyrosło? Korci mnie i chyba spróbuję wysiać pięć nasionek , ale i tak proszę o Wasze opinie.

[grosik]

yanka jeśli taki dobry ten pomidoras to się nie zastanawiaj tylko wysiewaj - zdjęcia porób ogólne i w przekroju, opisuj, a na pewno znajdą się chętni na przyszły rok na nasionka ;)

[yanka]

yanka jeśli taki dobry ten pomidoras to się nie zastanawiaj tylko wysiewaj - zdjęcia porób ogólne i w przekroju, opisuj, a na pewno znajdą się chętni na przyszły rok na nasionka ;)

Wysieję więc. Musi się znaleźć miejsce na chociaż 5 szt.

[Dancysia]

W ubiegłym roku (mój drugi rok uprawy pomidorów i papryki) wśród pomidorków jeden wyrósł żołty , duży, smaczny z dużą ilością miąższu. Kupowałam nasionka w centrach i obok malinówek jeden okaz -żółty. Jak myślicie warto wsadzić na próbę wydłubane nasiona czy dać sobie spokój? Wydłubałam nasionka, bo był pyszny.Czy to możliwe aby z odmiany ukształtowanej bo siałam Malinową Henrykę takie cudo wyrosło? Korci mnie i chyba spróbuję wysiać pięć nasionek , ale i tak proszę o Wasze opinie.

Pomidor Malinowy Henryka nie jest odmianą ustaloną, to mieszaniec , na opakowaniu musiało być zaznaczone, że to f1. Z zebranych nasion nie wyrosną takie same pomidory. Ten żółty pewnie się zawieruszył w torebce. Wysiać można ale nie wiadomo co z tych nasion wyrośnie. Jak masz miejsce na eksperymenty to siej .

[Marginetka]

Wybaczcie, jeśli moje pytanie jest głupiutkie ale to mój pierwszy rok, kiedy chcę przygotować własną rozsadę pomidorów i papryki. Namoczyłam dwa dni temu nasiona papryki do podkiełkowania na wacikach i czy to normalne, że one tak śmierdzą?

[x-p-o]

Namoczyłaś nasiona ?

To waciki się nasącza wodą i kładzie się na nie suche nasiona. One wciągną sobie tyle wody ile potrzebują. Jeśli namoczysz nasiona, zwłaszcza w nieprzegotowanej wodzie, mogą one zakisnąć.

[Dziunia87]

forumowicz mógłbyś nam zdradzić jak Ty obchodzisz sie z nasionkami, aby szybko skiełkowały? Podkiełkowujesz i potem do ziemi czy jak?

Z góry dziękuję

[x-p-o]

To nie jest jakaś tajemna wiedza. Kilkakrotnie o tym pisałem ale moje posty zginęły gdzieś w tłumie.

Nasiona potrzebują do rozwoju dwóch rzeczy. Wody i odpowiedniej temperatury. I jeśli im się to zapewni skiełkują szybko. Trzeba również wziąć pod uwagę, że są warzywa , których nasiona kiełkują już nawet po 24 godzinach, a są i takie jak papryka czy oberżyna, które kiełkować mogą długo.

[Dziunia87]

Właśnie dlatego, że Twoje posty "zginęły gdzieś w tłumie" pytam bezposrednio, tyle że poza stwierdzeniem, że nie jest to tajemna wiedza i ogólnikowym zapisem o "odpowiednich warunkach" nie napisałeś konkretnie jak postępujesz z nasionkami u siebie

Bo ja biję się z myślami czy podkiełkowywać pomidorki na wacikach czy dać do ziemi, lekko nasionko przysypać, zrosić i postawić w ciepełku.

[Marginetka]

Namoczyłaś nasiona ?

To waciki się nasącza wodą i kładzie się na nie suche nasiona. One wciągną sobie tyle wody ile potrzebują. Jeśli namoczysz nasiona, zwłaszcza w nieprzegotowanej wodzie, mogą one zakisnąć.

Nie, nie nasiona, namoczyłam oczywiście tylko waciki. Nasiona słodkich papryk już puściły kiełki, mają dziś ok. 3 mm., tylko ten zapach
Czy te 3 mm. nadają się już do siania?

[survivor26]

Właśnie dlatego, że Twoje posty "zginęły gdzieś w tłumie" pytam bezposrednio, tyle że poza stwierdzeniem, że nie jest to tajemna wiedza i ogólnikowym zapisem o "odpowiednich warunkach" nie napisałeś konkretnie jak postępujesz z nasionkami u siebie

Bo ja biję się z myślami czy podkiełkowywać pomidorki na wacikach czy dać do ziemi, lekko nasionko przysypać, zrosić i postawić w ciepełku.

forumowicz zalecał na wacikach...dobra metoda zwłaszcza dla początkujących, niecierpliwych ogrodników...nie trzeba codziennie doniczek rozgrzebywać, żeby sprawdzić czy rośnie

[aria]

Marginetka, poczytaj wątek Papryka do gruntu str. 13.

[x-p-o]

W przypadku szybko kiełkujących nasion jest to bez znaczenia. W przypadku nasion opornych jak np papryka to podkiełkowanie ma wieloraki sens. Począwszy od tego, że kiełkując bez podłoża widzisz co się dzieje z nasionami . Poza tym siew podkiełkowanych nasion pozwala na uniknięcie pikowania.