
Ania i znowu.. róże :)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu, powoli się zaczną ta wiosna - u mnie przymroziło, w oczku woda i nowy strumyk zamarzł, popatrzę choć przez chwile na Twoje piękności, jesienią rozglądam się za mchówkami widzisz jak kusisz
pozdrawiam

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ania i znowu.. róże :)
Ja za Tobą też
...taką różę muszę sobie kupić - jest prześliczna .

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ania i znowu.. róże :)
Ania i ja się melduję i z zapartym tchem oglądam Twoje piękności. 

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ania i znowu.. róże :)
Wszyscy tęskniliśmy i już jesteśmy. 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22062
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu
Witam Was /nas serdecznie po przejściach .
Teraz będzie tylko dobrze...przecież zaczynamy nowy sezon,najpierw czas zakupów i sadzenia a potem czas oczekiwania na kwiaty.
Sama przestępuję już z nogi na nogę, kiedy będę mogła usunąć kopce z krzewów a wygląda na to,że nie prędko.
Nocne spadki temperatury bardzo spowalniają rozmarzanie ziemi .
Rankiem mam po prostu nadal grudę na grządkach.


Teraz będzie tylko dobrze...przecież zaczynamy nowy sezon,najpierw czas zakupów i sadzenia a potem czas oczekiwania na kwiaty.
Sama przestępuję już z nogi na nogę, kiedy będę mogła usunąć kopce z krzewów a wygląda na to,że nie prędko.
Nocne spadki temperatury bardzo spowalniają rozmarzanie ziemi .
Rankiem mam po prostu nadal grudę na grządkach.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu jak zwykle pięknie u Ciebie, pozdrawiam
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu i ja oglądałam tam ofertę i też jej nie widziałam, chyba ją zamówię chociaż opinie o ich różach nie są zbyt dobre ale podobno najlepiej się przekonać samemu.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ania i znowu.. róże :)
Dobrze, że jesteś Anuś
!

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ania i znowu.. róże :)
Miałam wieczorem zająć się swoim wątkiem i Was poodwiedzać, ale nie dam rady. Głowę mi rozsadza, chyba najlepszym rozwiązaniem będzie łóżko.
Oby to nie była zapowiedź jakiejś grypy
Dziękuję Wam, że wciąż jesteście, że MY jesteśmy
Jestem z Wami dziś myślami od rana, byłam przerażona tym, ze możemy się szybko nie spotkać. Dobrze, że wszystko wróciło do normy.
Nie da się żyć bez forum, to jak narkotyk.
Oby to nie była zapowiedź jakiejś grypy

Dziękuję Wam, że wciąż jesteście, że MY jesteśmy


Jestem z Wami dziś myślami od rana, byłam przerażona tym, ze możemy się szybko nie spotkać. Dobrze, że wszystko wróciło do normy.
Nie da się żyć bez forum, to jak narkotyk.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ania i znowu.. róże :)
Witaj Aniu
Mam nadzieję,że to tylko zwykły ból głowy...musimy być zdrowe,już niebawem praca w ogródkach i bóle,ale krzyża

Mam nadzieję,że to tylko zwykły ból głowy...musimy być zdrowe,już niebawem praca w ogródkach i bóle,ale krzyża

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ania i znowu.. róże :)
Aniu trzymaj się zdrowo.
To może być zapowiedź niedługiej zmiany pogodowej, teraz jest ciśnienie wysokie i zacznie niedługo spadać i możliwe są bóle głowy. A może to ze stresu bo to też się zdarza.
Zdrowiej bo musimy być razem.


Zdrowiej bo musimy być razem.


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ania i znowu.. róże :)
To chyba jednak początki przeziębienia, ale na razie niezbyt silne.
I oby tak poszło lekko.
Aniu, Majeczko, Joasiu
Moniś, cieszę się, że znalazłaś trochę czasu na odwiedziny
Sezon rozpoczęty u Ciebie?
Danusiu, nie wczytywałam się w opinie o tej szkółce, wiem tylko, że sporo róż mają z Rosarium. Swego czasu miałam o nich złą opinię, jednak nie z powodu róż a z powodu tego, że mieli u siebie moje zdjęcia, ale bez mojej zgody.
Taruniu, ja również pozdrawiam ciepło i bardzo serdecznie
Też teraz dokupiłam jeszcze kilka mchówek, oby doszły.
Krysiu, miło Cie widzieć w moich różanych progach
Gratuluję Ci serdecznie objęcia nowej funkcji na forum, z Tobą na czele musi być dobrze.
U mnie też wciąż mróz, dziś było -10 st w nocy.
W sobotę ziemia była miejscami rozmarznięta i dało się pogrzebać (ach
), ale już dzień później zrobiła się zmarzlina i trwa.
To chyba ostatnie dni??
Marzy mi się wskoczyć na ogród z sekatorem, grabiami, nawozami..
Jeszcze troszeczkę
.
Gosiu, Olu, Jagódko oby już nie trzeba było tęsknić
.
Cześć Tosiu, jak tam wiosna u Ciebie? Ile jeszcze dni?
Aguniadko, ruch to się zacznie zaraz, ale pewnie w ogrodach
.
Wszyscy na to teraz czekamy, pora porobić nowe zdjęcia.
Tak, Asiu, tylko gdzie ja te nowe nabytki posadzę...
Majeczko, Rhapsody szybko przekwita, ale kwitnie tak obficie, że to wcale nie rzuca się w oczy.
Zaraz idę sprawdzić, czy już działasz w nowym wątku.
Krysiu, wątki ogrodowe już otwarte, zaraz do Was lecę
Druga sprawa to sąsiedzi, nie mam zbytnio jak zrobić zdjęć, żeby nie uwiecznić na nich okolicznych domów. Czekam aż wyrosną mi iglaki i aż dorobimy się ogrodzenia, które będzie bezpiecznym tłem.
I oby tak poszło lekko.
Aniu, Majeczko, Joasiu

Moniś, cieszę się, że znalazłaś trochę czasu na odwiedziny

Sezon rozpoczęty u Ciebie?
Danusiu, nie wczytywałam się w opinie o tej szkółce, wiem tylko, że sporo róż mają z Rosarium. Swego czasu miałam o nich złą opinię, jednak nie z powodu róż a z powodu tego, że mieli u siebie moje zdjęcia, ale bez mojej zgody.
Taruniu, ja również pozdrawiam ciepło i bardzo serdecznie

Krysiu, miło Cie widzieć w moich różanych progach

Gratuluję Ci serdecznie objęcia nowej funkcji na forum, z Tobą na czele musi być dobrze.
U mnie też wciąż mróz, dziś było -10 st w nocy.
W sobotę ziemia była miejscami rozmarznięta i dało się pogrzebać (ach

To chyba ostatnie dni??
Marzy mi się wskoczyć na ogród z sekatorem, grabiami, nawozami..
Jeszcze troszeczkę

Gosiu, Olu, Jagódko oby już nie trzeba było tęsknić

Cześć Tosiu, jak tam wiosna u Ciebie? Ile jeszcze dni?
Aguniadko, ruch to się zacznie zaraz, ale pewnie w ogrodach

Wszyscy na to teraz czekamy, pora porobić nowe zdjęcia.
Tak, Asiu, tylko gdzie ja te nowe nabytki posadzę...

Majeczko, Rhapsody szybko przekwita, ale kwitnie tak obficie, że to wcale nie rzuca się w oczy.
Zaraz idę sprawdzić, czy już działasz w nowym wątku.
Krysiu, wątki ogrodowe już otwarte, zaraz do Was lecę

Częściej robię portrety, bo lubię oglądać kwiaty z bliska. Podziwiać ich kształt, układ płatków. Każda róża jest inna i niepowtarzalna, ale pewne cechy widoczne są tylko z bliska. To także moja pomoc, gdy próbuję komuś rozszyfrować różę nn.[Iza] pisze:Aniu, filmik obejrzałam z wielką przyjemnością. Sama poezja![]()
Zauważyłam, że pokazujesz raczej tylko portrety róż, zresztą przepięknychJestem natomiast ciekawa twoich różanych krzewów w całości i jak komponują sie w twoim ogrodzie. W nowym sezonie porób troszkę takich zdjeć i pokaż
Druga sprawa to sąsiedzi, nie mam zbytnio jak zrobić zdjęć, żeby nie uwiecznić na nich okolicznych domów. Czekam aż wyrosną mi iglaki i aż dorobimy się ogrodzenia, które będzie bezpiecznym tłem.
Re: Ania i znowu.. róże :)
Witaj Aniu.Moje różyczki zabezpieczyłam ,jak radziłaś.
Myślę ,że wytrzymają i będę mogła się nimi pochwalić.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 

