Witajcie w mojej 'bajce"....dopiero powstaje :)

[HalinaK]

Dorotko dziękuję
Dzisiaj wieczorkiem pospaceruję po ogródeczku Zbyszka

[hala67]

Dorotko, Halinko to jest kuklik złocisty. Ma charakterystyczne złoto-brązowe pręciki wokół środeczka kwiatu.

[ZbigniewG]

Dorota mieszam tu troszkę

wracając do kominka to miało być ogrzewanie przejściowe na czas gdy dom byłby tylko letniskowym, plany się zmieniły(na mieszkalny) ale kominek tak się sprawdził że na razie zostaje bez uzupełniania kaloryferami z czasem jednak coś dojdzie - bo kto będzie te pnie ciął i nosił

Zgadza się to kuklik złocisty lub chilijski (Geum chiloense) jak dobrze poszukać to niektórzy doczepiają jeszcze szkarłatny

[Keetee]

a tam namieszałeś Zbyszku...śliczny ten kuklik
Halince się spodobał i mi od rana za słoneczko robi

[Malgolinka]

Wpadłam się przywitać
Lecę do Twojego ogródka

[lulka]

Dobrze rosną także Flammentanz i Sympathia, ale one są czerwone, a ja czerwonych nie za bardzo...

Mnie specjalistki od róż powiedziały, że sympatia jest wrażliwa, szczególnie na mrozy. Zakupiłam takową różę jako jedną z pierwszych do mojego ogródka (jeszcze nie korzystając z FO), urosła bardzo, ale kwitła jednym kwiatkiem, tylko przez chwilkę, w dodatku tuż nad ziemią . Zobaczymy, czy przetrwa zimę

[Keetee]

zapraszam Małgosiu
Magda z różami stop, zamówione W sumie cieszę sie ,ze nie posadziłam na jesieni...martwiłabym sie teraz jak nie wiem co A tak przyjadą na wiosne i zacznie się szaleństwo
Ja nie przepadam za czerwonymi ,tzn lubię wszystkie ale w moim ogrodzie nie do jednej mam słąbość...bo jest taka śliczna, ale chyba ja oddam

[HalinaK]

Halinko - hala67 i Zbyszku - ZbigniewG pięknie dziękuję za odpowiedź

[roots23]

ładny ten kuklik złocisty, ja mam czerwonego chyba tak mi się zdaje

[Keetee]

Halinko ...nie ma to jak forum , pytasz i sypią sie odpowiedzi
Ten żółty kuklik taki bardzo pofalowany ,ten mój czerwony wydaje mi sobie bardziej wyprasowany
Renatko witaj ,kukliczek Zbyszkowy Ci się spodobał ....no ładniusi on ładniusi

[malgocha1960]

Dorotko,a ja 4 róże posadziłam jesienią,dostały kopczyki i zkory i kompostu,ale czy to wystarczy na tak młode rosliny?

[Marzenka79]

Gosiu ja tez na jesieni posadziłam róże i zabezpieczyłam tak jak Ty,jednak teraz te pędy które wystają ponad kopczykami są najczarniejsze z czarnych

[Keetee]

Dziewczyny...w sumie jesień była długa i miały sporo czasu aby się zakorzenić ,badzmy dobrej mysli....szkoda byłoby slicznotek

[Marzenka79]

Dorotka ma rację!!! Dorotko Twoje zdrowie dzisiejszego wieczoru i oczywiście Małgosi-dziewczynki pijemy

[Keetee]

czekajta dziewczynki..... akurat sobie na okolicznośc moje ulubione piwko kupilłam ...Perłę lubelską