Danusiu, sprzątania i pracy nam nie zabraknie. Najczyściej jest teraz kiedy wszystko przykrył śnieg...
Misiu, serdecznie zapraszamy.

Andrzej na pewno Cię przywiezie bo już był i wie którędy się wchodzi do tego labiryntu.
W Twoich stronach często bywamy kiedy załatwiamy sprawy urzędowe.
Sylwia, dziękujemy za życzenia, wierzymy że się spełnią. Masz rację, potrzeba nam zdrówka i wytrwałości-oby nie zabrakło.
Zobaczymy co z tego wyrośnie bo na razie są to "ruiny zamku":). Ale zapraszamy...
Urszulko, w tej chwili to nie ma co podziwiać. Może tylko nas, ale nie wiem za co...

.
Na szczypki zapraszamy (i nie tylko na szczypki). Wiemy, ze będą 26 lipca...
Zytko, słusznie -czeka nas niesamowita harówka. Zobaczymy jak to z tym masowaniem będzie, czy będzie konieczne. Nie planujemy pracować na tempo bo i już nie ten wiek. Nie lubimy próżnować ale trochę trzeba się oszczędzać.
Mariolu, masz rację, że trzeba będzie się ograniczać. I bardzo dobrze... Nie zapominaj, że z każdym rokiem lat nam przybywa a więc ograniczamy się do małej powierzchni działki. Inne prace będziemy wykonywać zgodnie z Twoim zaleceniem - powoli, nie przemęczając się.
Wiesz
Gieniu, z tą energią to nie jest tak źle i oby tak dalej...Zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas dużo pracy ale powoli, powoli. Nie od razu Kraków zbudowano a więc i nasz "zamek" tez tak planujemy...
Dziękujemy za pozdrowienia, również pozdrawiamy.
Grażynko, dziękujemy za odwiedziny. Podziwiasz - to pewnie nas, ale za co? Do tej pory troszkę popracowaliśmy a reszta na wiosnę. Jakieś plany mamy i zechcemy je powoli realizować. Będzie to wymagało trochę wysiłku z naszej strony. Na pewno nie będziemy się tam nudzić.
Kasiu, swoimi słowami dodajesz nam energii. Niech tam będzie pięknie ale trzeba poczekać. Dziękujemy za słowa otuchy.
Jagusia, to są "ruiny zamku" i naprawdę nie ma czym się zachwycać, może jedynie miejscem. Zobaczymy co z tego da się wyczarować.
Tadeusz, dom i gród to jeszcze nic. Tam jest skarpa po której się zjeżdża. A więc - zapraszamy.
Agnieszko, same pieszczoty to jeszcze nie wszystko. Jednak to wymaga pracy ale nie ma nic za darmo. Piwnica jedynie już 'dopieszczona" (znaczy -posprzątana) i już możemy z niej korzystać a reszta...w planach
Bogusiu, serdecznie dziękujemy za życzenia noworoczne. My również życzymy wspaniałego 2013 roku.Miło, ze do nas zaglądasz. Wiesz, ja tak się czasami muszę przekwalifikować - byłam ogrodniczką, ostatnio jestem porządkową a potem pewnie budowlańcem. No cóż, tego wymaga sytuacja.
Jolu, cieszymy się, że o nas mówią

.Dziękujemy za życzenia, wierzymy, że się spełnią. Zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas dużo pracy ale powoli przy dobrej organizacji wszystko można. A więc zapraszamy do obejrzenia nie tylko tutaj ale w realu.
Daria, będą fotki bo komp. wrócił z naprawy (a tam właśnie są). Obiecuję...
Barbaro, dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy. Miło nam, że będziecie śledzić nasze poczynania.
Ewo i Krzysztofie, Dziękujemy pięknie za życzenia. Naszych planów nie zrealizujemy w ciągu jednego roku a wymaga to wytrwałości, zdrowia i siły -mamy nadzieję, ze dzięki Waszemu wsparciu nam nie zabraknie. Pozdrawiamy.
Witaj
Artur 
. Miło nam ,że nas odwiedzasz i śledzisz nasze poczynania. Zapraszamy do dalszej współpracy.
Połowę zimy mamy już za sobą, do wiosny ( tej z pierwszymi parapetowymi pracami) już niedługo, a tymczasem zarówno Nokły jak i tereny wokół zakupionych "ruin zamku" pokryte są grubą warstwą śniegu. Nie jesteśmy wielbicielami zimy, i nie kolekcjonujemy zdjęć z tej pory roku.
Za to by ocieplić klimat wstawiamy zdjęcia z okresu lata. Prezentowane zdjęcia są z 2007 roku (z podanym rokiem ich wykonania), oraz bez podania roku, które zostały wykonane 5 ( pięć lat) póżniej: w 20012 roku.
Na zdjęciach tych widać jak się zmienił nasz ogród w ciągu tego okresu.
Zdjęcia z 2012 r.
Pozdrawiamy: Tereska i Tadeusz.