Ogródek AGNESS cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Jak Ty Kobieto robisz , że chociaż mamy pażdziernik , a u Ciebie wciąż trwa lato w ogrodzie ? Soczysta zieleń trawnika , ukwiecone kolorowe rabaty , że nie wspomnę o żywo zielonych hostach ;:108 .
Jak Gabi zdrówko , lepiej ? Szkoda , że taka piękna jesień , a Wy uziemione w domu :( . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;:196 , a dla Ciebie wiele radości z pięknych roślin w Twym przepięknym ogrodzie ;:196 .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga chyba wchodziła na brzózkę, żeby cyknąć z góry te hosty i żurawki :;230
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Siberio chryzantemki uwielbiam, u mnie strasznie się jeszcze lenią.....dopiero pierwsza zakwitła.....pozostałe jeszcze w pąkach :roll:

Eluniu no widzisz jakie leniuchy....jedną żółciutką mam bardzo wczesną, ona już przekwitła.....ale pozostałe jeszcze w pąkach, ta zakwitła jako pierwsza .....jest cudna, ma taki trudny do określenia kolorek :D Wiosną tak jak dziewczyny radzą, będę ją ponownie szczepiła z młodych pędów, więc od razu Tobie wyślę :D ......tylko koniecznie się przypomnij....bo u mnie pamięć baaaaardzo dobra, ale krótka i może mi umknąć :oops: :lol:

Geniu kolorek chryzantemy jest trudny do określenia.......w pąkach jest taka delikatnie pomarańczowa z kroplą różu.....a rozwijając sie przyjmuję barwę kości słoniowej z ciemniejszym pastelowo pomarańczowym środkiem.......W zeszłym roku jak ją sadziłam miała inny kolor.....ale podobno chryzantemy w zależności od gleby mogą zmienić odcień :roll: ....

Aguś Aniu ja też zastanawiam się, bo naprawdę lato w tym roku nie chce opuścić mojego ogrodu :D jeszcze nawet krzewy nie przebarwiają sie, listki zieloniutkie i piękne, jakieś pojedyncze spadają z czereśni....a tak ogólna zieloność :D A ja już nie mogę doczekać się barw jesieni, które tak bardzo kocham......Jedynie wino, jest grzeczne i zaczęło się przebarwiać 8-) :lol: Patrzyłam dla porównania fotki z poprzednich lat, to już końcem września borówki były ogniście czerwone, na początku października ogród mienił się odcieniami złota i purpury,,,,,,a teraz zielono jak w sierpniu.....zaraz pokażę fotki dla porównania :roll: :lol:

koniec września, początek października zeszłego roku....
Obrazek

Obrazek

widok obecny....

Obrazek

Mariolu u mnie też chryzantemka rośnie na słoneczku :D

Jagódko.....no jakoś jesień nie chce zagościć w tym roku w moim ogrodzie 8-) Mam nadzieję, ze drzewa i krzewy zdążą się przebarwić na cudne kolorki zanim przyjdzie mróz i strąci liście :roll:
Bardzo dziękuję, za ciepłe słowa ;:196 , Gabi od dziś dostała drugą serię zastrzyków i niestety widać, ze leczenie jeszcze potrwa :?

Wandziu te widoczki mam z tarasu, który jest około metra wyżej niż rabatki, dlatego mogę robić takie fotki z góry 8-) :lol:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agniesiu Twoje roślinki, które nie chcą zmieniać barwy o tej porze roku, to nie wytłumaczalne zjawisko.
Myślę, że są wspaniale odżywione i mają wilgotne podłoże, dlatego ociągają się ze stanem spoczynku.
Miejmy nadzieję, że im to nie zaszkodzi przetrwać dobrze zimę, a chryzantema śliczna. :D
Współczuję Gabrysi kolejnej serii zastrzyków. :(
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga te choróbska jakieś oporne ;:14
Mój Filip już drugą dawkę antybiotyku doustnego dostał , bo mu nie przechodzi :?
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

AGNESS pisze:Geniu kolorek chryzantemy jest trudny do określenia.......w pąkach jest taka delikatnie pomarańczowa z kroplą różu.....a rozwijając sie przyjmuję barwę kości słoniowej z ciemniejszym pastelowo pomarańczowym środkiem.......W zeszłym roku jak ją sadziłam miała inny kolor.....ale podobno chryzantemy w zależności od gleby mogą zmienić odcień :roll: ....
Jeżeli Ci się rozrośnie to poproszę o odnóżkę , mam pytanie czy to jest wysoka chryzantema ?.

Genia :wit
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga, u Ciebie jak zwykle pięknie. ;:180 ;:180
Masz rację deszcz potrzebny ale ten chłód brrr. Odzwyczaił się człowiek jak nic ;:223
Dbaj o małą, dowiedziałam sie od doktorki, że panuje paskudne bakteryjne zapalenie płuc.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga, kolor chryzantemy rzeczywiście wyjątkowy. Kiedyś poproszę o badylek do ukorzenienia, bo to mi w miarę udaje się 8-)
W sprawie przechowywania dalii; jeśli masz temperaturę wyższą niż 15st C, to warto dalie wsadzić w foliowe worki. Nie będą wysychać. Trzeba tylko sprawdzać co jakiś czas, czy się nie zaparzają (mokry woreczek po wewnętrznej), bo zaczną puszczać pędy albo gnić. Jednak zapewniam Cię - je się łatwiej przechowuje niż duże bulwy dalii wysokich ;:108
Jesienią w swoim ogrodzie jeszcze się nacieszysz, a póki co ciesz się z letniej szaty roślin :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Tajeczko dziękuję za troskę o Gabrysię ;:196
W prognozach zapowiadają ochłodzenie, to sądzę, ze wreszcie pomalutku roślinki zaczną się przebarwiać :D

Aguś te wirusy i bakterie coraz bardziej zajadła....a i organizmy ludzkie przyzwyczajone do antybiotyków, więc coraz słabiej działają :?

Geniu chryzantema wysoka....ale ja nie uszczykiwałam wiosną i pewnie dlatego tak wyskoczyła w górę......U mnie ma około 80 cm....Wiosną bardzo chętnie wyślę Ci sadzoneczki ;:196

Aguś dziękuję ;:196 Mam nadzieję, ze temu mojemu szkrabkowi wreszcie pomoże....zaraz będę robiła kolejną inhalację i oklepywanie ....
Faktycznie chłód nie jest zbyt przyjemny......szczególnie , ze jesteśmy rozpieszczeni takimi pięknymi cieplutkimi dniami ....Ja jak robi się zimno strasznie nie mam ochoty na jakiekolwiek prace w ogrodzie :roll:

Jacku wiosna będę robiła sadzonki i od razu wyślę i Tobie :D
Piwnicę mam zimną, tak że dalie spróbuję przechować w wiaderku z piachem....mam nadzieję, że się uda :D
Październikowym latem cieszę się bardzo i chciałabym, żeby trwało i trwało :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Podpisuję się pod chóralnymi ochami nad chryzantemką.
Faktycznie w tym roku jakoś opornie idzie przebarwianie.
U mnie też jeszcze zielono, nie mówiąc już o ilości kwiatów.
Tyle u mnie jesienią nigdy jeszcze nie kwitło. ;:185
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga,masz wyjątkową rękę do kwiatów.U mnie oprócz aksamitek i marcinków niewiele już jest na czym oko zawiesić.Cieszyłam się begoniami,ale ostatnie wiatry prawie wszystkie mi połamały.
x-U-ie
---
Posty: 2772
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Już jak posiadam swój prawdziwy ogródek - innym wzrokiem patrzę na Twoją działeczkę, więcej widzę, więcej hihi rozumiem.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Grażynko, ten sezon jakoś tak przesunięty ......dziś u mnie załamanie pogody, zrobiło się szaro i pochmurno.....do tej pory cały czas było pięknie cieplutko i słonecznie.....lekko pokropuje....mam nadzieję, ze wreszcie konkretnie popada, bo teraz to trzeba dużo deszczu, żeby nawodnić tę potwornie wysuszoną ziemię i bardzo odwodnione roslinki....

Małgosiu dziękuję za miłe słowa ;:196 Ja po prostu przez ostatnie sezony postawiłam na dosadzanie roślinek które kwitną późnym latem i jesienią, ponieważ u mnie ten czas był bardzo skromny z kwitnieniami....teraz tych kwiatów jest coraz więcej, ale efekt dopiero będzie za 2-3 lata, jak t wszystko się rozrośnie :D

Ulcia tak to właśnie jest.....jak się nie ma ogrodu, to tylko się podziwia....a jak się jest już szczęśliwym posiadaczem.....tp się podpatruje i ocenia 8-) :lol:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Andrzejku ależ Ty mnie torturujesz ;:223 .....udaję, ze nie czytałam ;:224 :;230
A deszcz.......leni się wybitnie.....szaro ponuro, ale spadło tylko kilka kropelek i znów cisza :roll: mam nadzieję, ze faktycznie solidnie popada przez kilka dni......W sobotę M kopał mi dołki na róże......co tam dołki....doły :wink: :lol: i ziemia bardzo głęboko wysuszona......żadnej wilgoci, co wykopane zaraz sie osypywało :roll: Trzeba naprawdę długotrwałych opadów, zeby t wszystko nawodnić :roll:
A co będziesz sadził :shock: ? .....różyczki ? 8-) :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

U mnie od nocy leje.
Już tylko 7 stopni.
Zimno i ponuro ani jak w zimie.
Dobrze, że się pospieszyłam z pracami i praktycznie wszystko już zrobione.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”