Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

[krysad71]

Ale widoki, ciekawe jak to w realu pięknie wygląda.

[edulkot]

Dorotko nic się nie stało, u nas tak sucho że nawet nie przesadzam niczego bo to jest tak jakby sadzić do piasku na Saharze. Szykuję tylko różyczkom miejsca a mam tego dość sporo do zrobienia.

Krysiu zawsze możesz zaspokoić ciekawość i przyjechać, przecież to tak blisko.

[basjak]

Majka, milin kwitnie tylko na końcówkach pędów? U mnie zakwitł po raz pierwszy w taki właśnie sposób. Rozrósł się już za wiele, więc chyba będę go musiała przyciąc do ziemi.

[edulkot]

Basiu on tak kwitnie, na nowych bocznych pędach, ale nie przycinaj go do ziemi bo Ci za rok wcale nie zakwitnie. Zrób z niego taki krzaczek żeby miał z czego wypuszczać boczne kwitnące pędy.

[basjak]

Dzięki czyli po prostu należy go przyciąć w miarę krótko

[edulkot]

W miarę krótko ale rozsądnie.

[Jagusia]

oo, wetnę się w rozmowę
Teraz ten milin przycinać? i jak? co to znaczy "w miarę"?

[ARABELLA]

Majko roślinki od ciebie ładnie się przyjęły i już nie mogę się doczekać wiosny,kiedy zakwitną lilie

[edulkot]

Lucynko cieszę się bardzo ale u was z przyjęciem nie trudno, ciągle macie wodę z nieba a u nas susza jak na Saharze. Dzisiaj przekopywałam obornik i wszystko osypywało mi się jak na pustyni a do tego ten kurz.

Jaguś miara jest zależna od tego co potrzebujesz. Ja swojego prawie wcale nie tnę i też kwitnie. Jak masz miejsce to może być większy a jak mało to mniejszy. Jak teraz go przytniesz to może jeszcze zacząć wypuszczać nowe pędy a to chyba nie jest wskazane przed zimą bo i tak te młode końcówki mogą mu zmarznąć. Ja obcinam dopiero jak zrzuci liście.

[lemka77]

U mnie też susza straszna. Nie mam jak posadzić tulipanów. Ziemia jak skała.
Trzeba będzie mocno ją wcześniej podlać. A potem sie w błocku babrać

[HalinaK]

Majeczko cudny ten Twój zielony dom z każdej strony
Trudno wybrać, z której strony ładniejszy

[edulkot]

Ida ja dzisiaj najpierw podlewałam puste rabatki a potem sadziłam bo na ogródku mam 'lotne piaski' i nawet dołka wykopać się nie da.
Halinko na pewno najbrzydsza strona północna i dlatego jej nie pokazuję. Reszta stron stanowi tło dla innych roślin.

[edulkot]

Rhapsody in Blue wypuściła długi pęd zakończony pączkami i jak rozkwitły pierwsze to się okazało że są dużo mniejsze od poprzednich, nie blakły tak jak poprzednie i bardzo długo się utrzymywały. Aż mnie tym zaskoczyły.





Przyznam się że kwiatuszki bardziej przypadły mi do serca.

Róże historyczne sadzone jesienią powypuszczały długaśne pędy i zaczynają kolejno rozkwitać. Dzisiaj pokażę Comte de Chambord




Tylko Reine des Violettes siedzi taka lichutka i niziutka i nic nie rośnie. Chyba ją przesadzę do doniczki bo psuje mi całą rabatkę taka paskuda.

[majka411]

Majeczko, witaj z działeczki
Ale z Ciebie kusicieka. Kurcze mam słabość do obu różyczek . Muszę się im oprzeć bo miejsca brak.

Przyznam się że kwiatuszki bardziej przypadły mi do serca.

, a komu by nie przypadły, mnie też i Comte de Chambord

[lemka77]

Ach jaka piękna Comte de Chambord -kwiat absolutnie w moim typie.
Jak dobrze, ze zamówiłam ją w R -na Twoim zdjeciu jest ładniejsza niż na ich stronie.
Ale, ale ja widzę, że ona się na wycieczkę wybrała -za ogrodzenie już wyszła