
Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Piękne pomidorki macie. Ja juz od kilku lat nie mialam swoich zbiorów. Dwa lata temu grad zniszczył mi całą "plantację", a miałam prawie piećdziesiąt krzaczków - kilka odmian. Juz zaczynałam zbierać i nagle w kilka chwil wszystko było pocięte gradem wielkości gołębich jaj. W tamtym roku miałam tylko pomidory cytrynowe, których nasionka córka przywiozła mi z Holandii, też nic z nich nie wyszło. Miałam je w inspekcie, nie stosowałam oprysków, żaden nie dojrzał a pod koniec te większe poraził jakiś grzyb. Ale jestem uparta i w tym roku mam znowu ok 40 w gruncie i 20 w inspekcie. Od wczesnej wiosny stosuję się do zaleceń wyczytanych na tym forum. Jak na razie zbieram już pierwsze malinówki z inspektu. Dodatkowo całą pomidorową działkę ogrodziłam "żywopłotkiem" z aksamitek i czosnku a pomiędzy rzędami pomidorów posiałam nagietki. Mam nadzieję, że niedługo bedę mogła umieścić zdjęcia moich zdrowych pomidorków 

pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
możecie mi podać proporcje do oprysku na mszyce pokrzywówka?? bo nie chce przesadzić;/
Dąbek
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Następującą proporcje stosuje się do oprysku 1:20.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
rudy
132 zielone
amana orange
153 Dyno x malinowy 36
136
24
137
36 malinowy
ten był podpisany jako zielony a wyrósł taki cudak
a to mega14 












Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Aniu na drugim zdjęciu jest nr 150 F1 Copia x malinowy 36 owoce mają kolor malinowy z lekkimi smużkami żółtymi i całkiem niezły smak .Malinowy 36 jest śliczny okrągły i baardzo smaczny .Rudego mam 5 krzaków 2 ziemniaczane ,1 normalny o płaskich owocach i 2 normalne .Owoce jadłam z dwóch krzaków bardzo wędzone dla mnie za bardzo bez smaku pomidorowego zobaczę co rośnie na pozostałych 3 krzakach
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Zakilka dni będę miała pierwszego pomidorka
. Rumieni się Albenga+Copia
. Pomidorek jest spory, spłaszczony i będzie żółty ;)


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7526
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c

Wczoraj znalazłam na krzaku nadgnitego Kalmana. Zerwałam go i wyrzuciłam.Mam nadzieję ,że to nie jest początek jakiegoś chorubska.
Asia
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c


Po powrocie..
U mnie po tygodniu nieobecności w szklarni gaszcz
W gruncie też..
1 dojrzewające które zjadłam były to rudaski, teraz dojrzały już niektóre Betaluxy..-wielkośći koktajlówki ale bardzop smaczne -w gruncie już kolorów nabiera poza betaluxem jakaś malinówka -nieznana..bo tylka pusta

Jutro pokaże Wam Malinowa zebrę z prawdziwym DZIUBKIEM

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
u mnie też po degustacji kilku pomidorków
jako pierwsze dojrzały oczywiście koraliki[jak koralik :] te uwielbiają podjadać prosto z krzaka moje dzieci, w przyszłym roku na pewno pójdą w grunt by maluchy tak do folii nie ciągnęły ;)], maskotka [smak bez rewelacji jak dla mnie ale niski (samokończący chyba?) i dużo owoców], yellow pear[coś innego do sałatek kolorowego, plus taki że fajny kształt, dużo na gronie i szybko dojrzewa], przecierowy 131 [zachwycił mojego M
nareszcie sałatka ze śmietaną się nie rozpływa, SAM miąższ, bez galaretki, niestety to też oznacza że nie upolowałam jeszcze żadnego nasionka z tego pomidorka
] i 127 rudy[bez rewelacji nie dla mnie ani smakowo ani wyglądem, potem zaskoczył mnie smakiem black japanese trifele [ten u mnie zostanie na pewno
od początku ładnie rósł, bez problemów, owoce duże i dużo i ten smak 
na dniach spróbujemy dyno x orange strawberry [smaku nie znam ale pomidorki na razie pomarańczowe duże, ten pomidor też jak na razie bezproblemowy] 36 malinowy
mam pytanie, jak rozpoznać 139 zieloną zebrę że już dojrzała?
jako pierwsze dojrzały oczywiście koraliki[jak koralik :] te uwielbiają podjadać prosto z krzaka moje dzieci, w przyszłym roku na pewno pójdą w grunt by maluchy tak do folii nie ciągnęły ;)], maskotka [smak bez rewelacji jak dla mnie ale niski (samokończący chyba?) i dużo owoców], yellow pear[coś innego do sałatek kolorowego, plus taki że fajny kształt, dużo na gronie i szybko dojrzewa], przecierowy 131 [zachwycił mojego M




na dniach spróbujemy dyno x orange strawberry [smaku nie znam ale pomidorki na razie pomarańczowe duże, ten pomidor też jak na razie bezproblemowy] 36 malinowy
mam pytanie, jak rozpoznać 139 zieloną zebrę że już dojrzała?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
AgaM, trochę na macanego, trochę po wyglądzie. Na wierzchołku owocu powinny być malinowe plamy, albo smużki.
Malinowy 37, ma smak tradycyjnego malinowego pomidora z porządnym tradycyjnym zapachem. Jak się go pokroi, to można zwabić domowników po ciemku. Aby takie cóś wyhodować, po drodze trzeba było wyeliminować strasznie dużo wad. W pierwszych 4 latach hodowli, na 2,5 tys. szt. trafiało się 1 do najwyżej 3-4 szt. o pożądanych cechach smakowych i jednocześnie dobrej twardości. Smak to nie wszystko. Było wcześniej trochę smacznych pomidorów w tym typie, ale struktura miąższu do bani. Wyeliminowane zostały prawie całkiem pomidory o miąższu gruboziarnistym, kaszowatym, mazistym, rozpadającym, wodnistym, głąbiaste, z grubą skórką, pękające, źle wybarwiające się. Został pomidor twardy zewnętrznie, w środku miękki, z pięknym połyskiem, z miąższem drobnoziarnistym, rozpływającym się, nie kapiący, nie za suchy, nie za mokry. Oczywiście w 5 pokleniu są jeszcze niechciane rozszczepienia, ale teraz zostało już niewiele do zrobienia. Z najlepszych owoców rośnie właśnie 6 pokolenie. Jeśli nie przytrafi się jakiś kataklizm, nasiona dostaniecie w 7 pokoleniu, więc to będzie prawie ustalona odmiana. Przykrych niespodzianek będzie bardzo mało, a może wcale.
Pewnie zastanawiacie się jaki mam w tym ineres, żeby rozdawać nasiona. Ano taki, że ta odmiana ma szansę pożyć dłużej niż hodowca.
Pozdrawiam, kozula
Malinowy 37, ma smak tradycyjnego malinowego pomidora z porządnym tradycyjnym zapachem. Jak się go pokroi, to można zwabić domowników po ciemku. Aby takie cóś wyhodować, po drodze trzeba było wyeliminować strasznie dużo wad. W pierwszych 4 latach hodowli, na 2,5 tys. szt. trafiało się 1 do najwyżej 3-4 szt. o pożądanych cechach smakowych i jednocześnie dobrej twardości. Smak to nie wszystko. Było wcześniej trochę smacznych pomidorów w tym typie, ale struktura miąższu do bani. Wyeliminowane zostały prawie całkiem pomidory o miąższu gruboziarnistym, kaszowatym, mazistym, rozpadającym, wodnistym, głąbiaste, z grubą skórką, pękające, źle wybarwiające się. Został pomidor twardy zewnętrznie, w środku miękki, z pięknym połyskiem, z miąższem drobnoziarnistym, rozpływającym się, nie kapiący, nie za suchy, nie za mokry. Oczywiście w 5 pokleniu są jeszcze niechciane rozszczepienia, ale teraz zostało już niewiele do zrobienia. Z najlepszych owoców rośnie właśnie 6 pokolenie. Jeśli nie przytrafi się jakiś kataklizm, nasiona dostaniecie w 7 pokoleniu, więc to będzie prawie ustalona odmiana. Przykrych niespodzianek będzie bardzo mało, a może wcale.
Pewnie zastanawiacie się jaki mam w tym ineres, żeby rozdawać nasiona. Ano taki, że ta odmiana ma szansę pożyć dłużej niż hodowca.
Pozdrawiam, kozula
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Ania , na te 37 to ja się pisze na przyszły rok 

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Nie ty samweteran pisze:Ania , na te 37 to ja się pisze na przyszły rok


Dziękuję Ci serdecznie za twój trud i pracekozula pisze:Pewnie zastanawiacie się jaki mam w tym ineres, żeby rozdawać nasiona. Ano taki, że ta odmiana ma szansę pożyć dłużej niż hodowca.
Ja (jak i pewnie wiele innych osób)bardzo Cie szanuję i podziwiam za twoją wiedzę ,cierpliwość,talent a przede wszystkim za twoje wspaniałe

bo cóż by to było z tego dla nas że jesteś autorką tylu niesamowitych odmian jeśliby nie twoja szczodrość i chęć dzielenia się z nami amatorami,
dziękuję ci w imieniu moim i mojej rodzinki za to że
jesteś tu z nami i za to ze jesteś jak jesteś

pozdrawiam
elżunia
elżunia
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
A nie myślałaś o napisaniu książki o pomidorach? Utrzymanej w konwencji "...dla opornych" lub "...w weekend". Coś na wzór "Photoshop dla opornych" czy "Nauka surfowania w weekend".kozula pisze:Pewnie zastanawiacie się jaki mam w tym ineres, żeby rozdawać nasiona. Ano taki, że ta odmiana ma szansę pożyć dłużej niż hodowca.
Ja kupię minimum trzy egzemplarze.
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Aniu, rzadka to cecha w dzisiejszych czasach dzielenie się z anonimowymi ludźmi owocami swojej pracy.
Ostatnim etapem twojej wieloletniej pracy przy tej odmianie jest nadanie odmianie nazwy. Nazwy która pójdzie w Polskę i w świat i rozsławiać będzie imię twórcy.
Przy okazji, jaka podkładka najlepiej nadaje się do tej nowej odmiany?
Ostatnim etapem twojej wieloletniej pracy przy tej odmianie jest nadanie odmianie nazwy. Nazwy która pójdzie w Polskę i w świat i rozsławiać będzie imię twórcy.
Przy okazji, jaka podkładka najlepiej nadaje się do tej nowej odmiany?
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
A ja mam pytanie..
Mam dojrzewające pomidory na krzakach..
oczywiście czekam aż już się całkowicie wybarwią i w dotyku zaczną być o drobinkę miększe..
Dziś przyszedł mi na inspekcje teść
i zaczął mi nakazywać pozrywać pomidory zielone i zółte aby się wybarwiały..
Oczywiście stanowczo powiedziałam NIE -czytałam na forum że dojrzewające na krzaku są smaczniejsze..
I tu moje pytanie kto ma racje..
Bo powiedział że dojrzewanie na krzaku pomidora opóźnia wybarwianie się pozostałych...
Jak to jest na prawdę -bo teściu to amator gorszy ode mnie mimo że staż pomidorowy posiada
oto moja malinówka..
Rwać czy czekać?
I jaki sens jest w zrywaniu niedojrzałych pomidorów aby dojrzały na słońcu -zamiast na krzaku, poza tym że gałązce lżej o 1 pomidora..

Mam dojrzewające pomidory na krzakach..
oczywiście czekam aż już się całkowicie wybarwią i w dotyku zaczną być o drobinkę miększe..
Dziś przyszedł mi na inspekcje teść

Oczywiście stanowczo powiedziałam NIE -czytałam na forum że dojrzewające na krzaku są smaczniejsze..
I tu moje pytanie kto ma racje..
Bo powiedział że dojrzewanie na krzaku pomidora opóźnia wybarwianie się pozostałych...
Jak to jest na prawdę -bo teściu to amator gorszy ode mnie mimo że staż pomidorowy posiada

oto moja malinówka..
Rwać czy czekać?
I jaki sens jest w zrywaniu niedojrzałych pomidorów aby dojrzały na słońcu -zamiast na krzaku, poza tym że gałązce lżej o 1 pomidora..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)