Ewamaj,zdjęcia świeżutkie

.Rośliny wyglądają całkiem znośnie,bo troszkę przykryłam przed zapowiadanymi silnymi mrozami.
Liście ciemierników które nie miały przykrycia,wyglądają żałośnie i muszę poobcinać.
Wcześnie wysiałaś jednoroczne,ja siałam na razie tylko byliny,które wymagają przechłodzenia.
Ewastyl,awatarek- wiosenny,może ta prawdziwa prędzej przyjdzie.
Listki żywe,bo złamałam się i przykryłam co nieco.
Grażynko, wszystkim nam trzeba słoneczka,to i prędzej wszystko ruszy i zakwitnie.
Kasiu,no cóż,musisz cierpliwie czekać na swoją wiosnę .
U mnie też grasują podziemni podgryzacze,ale na szczęście nie biorą się za korzenie,
ale za to cebule lilii muszę sadzić w metalowych koszyczkach.
Ciemiernik cuchnący
