Truskawki dojrzewają już szok u mnie się nie zapowiada Bardzo mi się u Ciebie podoba. Cieszę się, że będąc w takim wieku interesujesz się ogrodem, przyrodą będę zaglądać
Jestem pod wrażeniem. Widoczki na działkę piękne, a warzywnik ...chylę czoła . U mnie niestety ta część zawsze była traktowana raczej po macoszemu Pewnie dlatego, że na tyłach podwórka i go nie widać Tylko truskawy ładnie pieliłam, bo uwielbiam je pochłaniać Jednak wjechałeś mi na ambicję i postanowiłam jutro poświęcić czas właśnie warzywnikowi...
Jakoś z rok temu , miałem w swoim "oczku" niezapowiedzianego gościa Sensację to on zrobił Lewdo udało m im się zrobić jakiekolwiek foto bo strasznie syczał
Wpadłem z rewizytą - no no ! Łukaszu chyba masz spory areał, no i moje ulubione irysy syberyjskie i żurawki, rabata cora piękniejsza - nie wspomne już o oczku.
Z czego je stworzyłeś? Pewnie kilka razy metamorfozę przeszło - chyba, ze masz kilka oczek wodnych?
Te kamienie (chyba polodowcowe) u nas niestety takich nie ma
Z czego je stworzyłeś? Pewnie kilka razy metamorfozę przeszło - chyba, ze masz kilka oczek wodnych?
Z tym oczkiem to długa historia. Jest tam po prostu stara wanna , kiedyś był tam kran. Jak zmieniliśmy miejsce kranu , ta wanna była zakryta i wszystko porośnięte trawą. I wpadłem na pomysł żeby zrobić coś takiego . Jeszcze w ubiegłym roku wody w nim było pod dostatkiem bo musiała pęknąć rura Ale teraz woda nie leci i muszę tę wannę wyłożćc folią by woda się utrzymała
Grażynko miło, że wpadłaś
Warzywniak w tym roku nie najgorzej, choć deszczu nie ma wcale i samemu trzeba nawadniać
W zasadzie klomb jest jeden Ale dookoła wszędzie dużo kamieni