Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

[andrzejek]

Na to liczę tylko nie wiem czy znajdę .Jakbyś wpadła na te roślinki to daj znać

[asia0809]

Nie było mnie parę dni u Ciebie i co widzę kwitnące lilie.
Co im zrobiłaś, że już wystartowały? Niesamowite są.
Uwielbiam jak ogród pachnie liliami, szkoda tylko, że nie wszystkie mają tą cechę.

[malgocha1960]

Izka,wstawiłam u siebie zdjęcie mojej marnej ismeny.

[Miiriam]

Moja wielka miłość - Ismeny Dziękuję za fotki
A Alinka - oczarowała mnie całkowicie Śliczna jest:)

[jolami]

Iza sporo masz tych różyczek. Urzekła mnie zwłaszcza Jubilee Celebration i Alinka U mnie liliowce rdzawe jeszcze w pąkach

[christinkrysia]

Izo co by nie powiedzieć to jednak Ismena kwitnie ...
A czy "symbolicznie " jak to sama określasz - trudno powiedzieć bo może tylko na tyle ja stać więc ciesz się i nie marudź bo się obrazi i juz nigdy jej nie zobaczysz
Jeśli cebulka niewielka + susza to nie ma co się dziwić.
Swoje sadziłam późno bo nie mogłam się zdecydować na miejsce dla nich.
Odnośnie nasion napiszę PW bo zaszły ważne zmiany i w najbliższym czasie do Elbląga nie pojadę.

[ewamaj66]

Iza, Ty sprawdź, czy masz włączony telefon Kupiłam mnóstwo roślin na targach, przemokłam do nitki, a z Tobą nie udało mi się skontaktować. Czy wszystko w porządku?

[Raczek]

Ewa,byłam z Izą w Starym Polu,niestety głupia sprawa,ale rozładował się jej telefon.
Ja nie miałam twojego numeru.Jestem bardzo ciekawa co kupiłaś.

[AGNESS]

Izuś cudne różyce....ja nie mam żadnej białej....a coraz bardziej nabieram na jakąś ochoty .....tylko gdzie posadzę

[tara]

Dzwonki to u mnie rosną i rozłażą się ale brzoskwiniolistne, nawet skupiony niebieski obraził się na mnie i reglamentuje swoją obecność a kropkowany juz dzis w ogródku widziałam czyli powinnam zaprosić go do mojego śliczny tylko czy mu się będzie u mnie podobać - zobaczymy ale wart grzechu.

Różyce super - Alinka wygląda na zdrowy okaz i trzeba pomyśleć, a mam szlaban

Ismena dorodna, dlaczego symboliczna, ja mam po raz pierwszy dwie i czekam rośnie u mnie w donicy bo inaczej zapomnę o niej na zimę a lilie u mnie szykują się do startu choć w tym roku jestem zawiedziona nie zapowiada się "las" a tak marzyłam kilka w ogóle wypadło, cebulki nowe nieco mnie rozczarowały ale czekam, jak coś to wpadnę do Ciebie drogę odnajdę po zapachu

[marpa]

Białe,różowe,żółte ,czerwone,... czas różany nam nastał i będziemy zachwycać się ich barwami i zapachami chociaż u niektórych tylko kolorem i kształtem...cudne są te róże ...

[tu.ja]

Witam miłych Gości!
Byłam wczoraj na targach...Jeszcze takich nie było...Cały czas prawie padał deszcz i nie zrobiłam żadnego zdjęcia. Poznałam jednak osobiście jedną Forumkę - Agusia2410 Niestety z drugą - ewamaj66 nie udało mi się nawet skontaktować

Witaj marpa! Tak to już chyba czas różany...Chociaż w tych rejonach mamy mały poślizg w porównaniu do reszty kraju. Dziękuję!
Aniu-taro - dziewczyno kochana czy Ty spać nie możesz?! Co to za pora na Forum? Myślałam, że tylko Comcia buszuje o takiej godzinie Dzwonki warte są grzechu...Skupiony mam tylko biały - ten niebieski średnio lubię. O róży Alinka niewiele mogę powiedzieć. Kupiłam ją jesienią ze względu na nazwę a nie inne walory. Ponoć odporna na choroby i jest polecana na kwiat cięty, bo długo stoi w wazonie. Ismena "symboliczna", bo w zeszłym roku lepiej kwitła. Z liliami i u mnie raczej będzie bez rewelacji.
Agness polecam Ci szczerze białą różę "Schneewittchen". Dobrze rośnie nawet w półcieniu. Więc znaleźć miejsce dla niej nie jest tak trudno.
Ewo bardzo żałuję, że nie dane nam było spotkać się i poznać osobiście. Moja komórka padła, a nie miałam Twojego numeru by zadzwonić do Ciebie np. od Ani czy mego M A kupiłam tylko kilka roślin - ta pogoda i ograniczony czas wkurzały mnie. Ta pstrokata róża czerwonożółta to Caribia.
Krysiu - kwitnąć kwitnie tylko co to za kwitnienie. To nie jest wina małej cebulki, bo w zeszłym roku miała znacznie więcej kwiatów. Ok - więcej na nią nie narzekam - żeby się nie obraziła. Ja też sadziłam późno. Czekam na pw. Weź pod uwagę, że za tydzień wyjeżdżam.
Jolu u mnie też jakoś liliowce się nie śpieszą. Róża Jubilee Celebration ma piękne kwiaty, ale takie wiszące Nie wiem czy będzie zawsze czy tylko teraz jest bo młoda.
Miiriam - dziękuję w imieniu Alinki. Na mnie też zrobiła wrażenie. Chociaż pewnie dopiero za rok lub dwa pokaże na co ja stać. Ismeny są piękne to fakt. Marzy mi się cała kępka...
Małgosiu - byłam i widziałam. Wygląda na to, że Twoja ismena poszła w liście. U mnie też tak było w pierwszym roku.
Asiu - dziękuję! Pora kwitnienia zależy od odmiany i terminu sadzenia. To dopiero preludium liliowe. Przy dużych ilościach lilii w ogrodzie to chyba dobrze, że nie wszystkie pachną...
Grażynko - nie mam pojęcia jak nazywają się te żółte liliowce. Mam je po poprzednim właścicielu działki. To chyba jakaś odmiana botaniczna. Kwitną zawsze na przełomie maja i czerwca. Mogę Ci sprezentować ich kawałek jeśli chcesz.

[tu.ja]

Tak jak napisałam wcześniej - nie zrobiłam żadnych zdjęć na targach - po raz pierwszy odkąd tam jeżdżę.
Zakupy też raczej małe zrobiłam. Najbardziej zadowolona jestem z kalmii. Poza tym kupiłam jeszcze 2 żurawki, 2 prymulki ( prymulkę vialii po raz drugi, bo poprzednia padła), zarzyczkę i jarzmiankę.
, , ,

[JacekP]

Wiesz, ja do ismen też wielkiego szczęścia nie mam. Zakwitają ładnie w pierwszym roku ale potem są problemy z zimowaniem - zagniwają. Może żółtą uda mi się szczęśliwie przezimować, bo kwitnie długo i obficie.

[Miiriam]

Mi też się marzą Ismeny - co roku kupuje i białe i żółte .. i chyba znów nic z tego nie będzie

Kalmia przepiękna Ja mam 2 - ale ta jest wyjątkowa