Mój ogródek - Dorota T. cz.1 - 2007r

[Raczek]

Bardzo dziękuje za odpowiedż.
Nie widziałam u nas na rynku takich sadzonek,więc muszę poszukać nasion w sklepie.

[MiCz]

Przepięknie,kolorowo,bajkowo...Jesteś ?
Proszę o jeszcze
Mirka

[anu-la]

Dorotko kwiaty jak malowane. Po prostu marzenie. Przy okazji dowiedziałam się że też mam Asteriskusa, zakupionego w tym roku, bo nazwy przy kwiatku nie było i dotychczas go nie zidentyfikowałam . Zrobię sobie sadzonki. bo szkoda by mi było żeby zmarzł, a u nas jednak chłodniej niż w zachodniej Polsce. Kamasja w tym roku mi zmarzła.

Pozdrawiam serdecznie,

Anu-La

[jolciajci]

Witaj Dorotko :P .
Roślinki u ciebie piękne i jeszcze piękniej kwitną .
Dorotko ja już nie chodzę do tego ogrodniczego przy ogrodzie botanicznym , ponieważ to już nie jest ten sam sklep co był . On już nie należy do ogrodu botanicznego , tylko wziął go ktoś inny .Już nawet jest zmieniona tabliczka i nie ma już takiego wyboru roślinek , -teraz za przeproszeniem to jest HAŁA a nie sadzonki i kwiaty .
Nowy właściciel idzie na ilość a nie na jakość , nawet cebulowe są nie pierwszej jakości.
U ciebie nie widać w ogóle jesieni , jest tak kolorowo i pięknie .
Pozdrawiam.

[eleka]

Dorotko, jak przepięknie w Twoim królestwie.Zazdroszczę tych przypołudników.Miałam je w zeszłym roku, nie wiedząc co za jedne, zebrałam nasionka i wyszły 3 roślinki, ale są tak marne, że na pewno nie zakwitną.Zakupiłam już nasionka na przyszły rok.Mówisz, że siałaś je wprost do gruntu i tak ładnie się u Ciebie rozłożyły?

[Dorota T.]

Aniu-Raczek, kup nasionka i z części zrób sadzonki, a część wysiej do gruntu, będziesz miała przypołudniki przez całe lato.

Mirko, dziękuję za odwiedziny i nie musisz dwa razy prosić.

Anu-La, dziękuję za odwiedzinki, cieszę się, że było nie tylko przyjemnie, ale i pożytecznie.

Jolu miło mi, że deszcz nie przeszkodził Ci w spacerze po moim ogródeczku.
A byłaś już w nowym ogrodniczym przy ul. Kosmonautów? Można trafić na ciekawe roślinki.
Skoro w kalendarzu lato to w ogródku też , ale jak taka pogoda potrwa dłużej to grzybiska zaatakują wszystko doszczętnie.

Elu dziękuję, nie trać nadziei może jeszcze się zmobilizują i zakwitną, pogadaj z nimi i jak nie prośbą to groźbą .
Moje nie dość, że wysiewane do gruntu to jeszcze przesadzane i przy budowie skalniaka podeptane. Na moje szczęście nie są pamiętliwe.

[Dorota T.]

Takie widoczki za oknem, ciągle siąpi... .







Zapraszam na drożdżową babę, babki i babeczki od koloru do wyboru
.


Tylko się śpieszcie bo mają wzięcie.

[FIGA]

Dorotko uraczyłaś nas tak pięknymi widokami :P
I jeszcze trafiły się łakocie :P
Będzie dobry tydzień :P

[Raczek]

Dorotko nigdy nie robiłam sama sadzonek.
Kiedy robi się sadzonki przypołudnika tzn w jakim miesiącu zacząć?

[Dorota T.]

Ja wysiewam nasiona na rozsadę na przełomie lutego i marca.

[Dorota T.]

Kasiu, właśnie z tą myślą pikłam ciasto.
Pozdrawiam.

[FIGA]

Popatrz ja upiekłam i sami zjedliśmy
Nawet się z Wami nie podzieliłam
Następnym razem poprawię się obiecuję :P

[jolciajci]

Witaj Dorotko.
Ja byłam w kwiatonie na krakowskiej i w obu ogrodniczych na Dibua- Dubios , w zależności jak kto mówi :P .
Cebulek i nasion jest tam do woli a jeszcze na Bema jest CNOS i tam jest towarru też dużo .
Dorotko ja dostałam od mojej sąsiadki na działce żółtego szafirka , też go będę miała po raz pierwszy .Cebulą przypomina psi ząb , taka jest duża ta cebulka i na dodatek biała .
Pozdrawiam.

[kasia176]

Dorotko, ależ u Ciebie kolorowo Super masz te przypołudniki, wspaniale kontrastują tez z białym kwarcytem na skalniaku. Skorzystam i ja z Twoich rad, kupię nasiona, zrobię sadzonki i wysieję też do gruntu - będę miała piękne kwiatki w przyszłym roku! Powiedz tylko, czy szukać różnych kolorów czy tez w opakowaniach jest mix kolorków?

[Raczek]

Właśnie, też interesują mnie kolory przypołudników.