Ogród Ignis05 cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Krysiu - mrówek to chyba wszędzie plaga :evil: Ja już nawet z nimi nie walczę...
Z krokosmią miałam podobne przejścia. Całkiem nieźle zimowała w gruncie i kwitła, aż którejś wiosny nie pokazała się :( W tym roku znów posadziłam, ale jeszcze nie kwitnie. Jeszcze nie podjęłam decyzji co z nią zrobić jesienią. Dalie są fantastyczne, ale...największy problem gdzie je przechować. Mam kilka, ale dopiero 2 kwitną.
O liliowcach nawet nie wspominam - rewelacja! Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie Fisherman Friend. Cudny ma kolor. Czy to trudna róża w uprawie?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Iza, :wink: FF jest fantastyczna. Dobrze rośnie i naprawdę bujnie kwitnie. Nawet przerwy w kwitnieniu są krótkie. Dobrze też zimuje.
Mam takie dwie i obie zachowują się tak samo. Kupowałam je w jakimś Markecie w woreczkach chyba 3 lata temu razem z Warwick Castle , która też zachowuje się porządnie. Podobny kolorek ma Szekspir, ale jego kwiaty są pełniejsze i większe. I też ma tendencje do ciągłego kwitnienia.
Mrówki zaczęłam tępić, jak już za bardzo się rozpanoszyły. Zaczęły wyrzucać mi rośliny z rabat i podgryzać trawę na trawniku.
Zdołały nam nawet zniszczyć sterownik napędu do bramy wjazdowej. Taka jedna mrówa wlazła do sterownika i spowodowała zwarcie na tyle skutecznie, że przestał działać. Ale byliśmy zdziwieni, kiedy po rozkręceniu obudowy zobaczyliśmy usmażoną mrówkę. :shock:

Ghislane de Felingonde
Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Pierwszy kwiat Nevady :tan

Obrazek

Obrazek

Eden Rose

Obrazek

Szekspir

Obrazek


Nowe kwiaty lilii Stargazer i Marlon

Obrazek Obrazek

Mozart i Annabelki
Obrazek Obrazek

Tyle nowości z ogrodu.
Miłgo dnia :wit
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Piękne obrazki :) U mnie nie ma mrówek, chyba wszystkie potonęły w czasie ostatnich, bezustannych deszczów. Obserwuję ogród głównie z tarasu i wszystko chyli się coraz niżej i niżej...
Na szczęście mam gdzie trzymać karpy dalii, bo faktycznie, w drugiej połowie lata są niezbędnym składnikiem ogrodu, pomagają przetrwać okres, gdy się wydaje, że człowiek już nic, tylko chodzi i obcina przekwitłe kwiatostany...
A tak w ogóle, jeszcze raz- dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Krysiu piękny masz ogród. Szczególnie róże. Na różach się nie znam. W tym roku urzekły mnie. Dali nie sadziłam właśnie ze względu na to, że nie mam gdzie przechowywać karp. A w tym roku posadziłam i niestety karpy zostawię w ziemi. Trudno potraktuję je jak jednoroczne. Ze szkodnikami, mrówkami i kretami już też nie walczę. U mnie to syzyfowa praca.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Krysiu - u mnie też mnóstwo kopczyków, an szczęście głównie na trawniku. Zwalczyłam mrówki na tarasie ( zaczynały już włazić mi do domku :evil: ) No to grasują na trawnikach wrrrrr ;:214
Nawet nie miałam czasu pomyśleć co z nimi zrobić. Na tarasie trochę pryskałam, trochę sypałam solą i proszkiem do pieczenia.
To akurat nie wchodzi w grę na trawniku - bo załatwię przy okazji i trawę.
Mam nową różę Maigold ( na etykiecie Majgold) Kupiła mi ją Kania, która okazała się sąsiadką :lol: Widzę jej blok z okna mojej kuchni.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

No - to sie doczekałaś na kwitnienie Nevady! Teraz, to już będzie z górki, co sezon to więcej kwiatów. Anabelka sliczna, ma taki ładny kształt...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4926
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Krysiu zainteresowała mnie Twoja róża piżmowa Mozart, czy może wiesz coś jak z jej podatnością na choroby i odpornością na mrozy?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Beatko, ;:196 jakiś smętny nastrój przebija przez Twoje słowa. Czy coś się stało niedobrego ?
Może już deszczu masz za dużo ?
Mam nadzieję, że szczepienie się powiedzie i pokażesz, co Ci z tego wyszło. Trzymam kciuki :wink:

Marysiu, ;:138 to może zorganizujemy małe spotkanko z Kanią w CareFour :?:
A gdzie była ta Maigold ? :shock: Chociaż musiałabym nieźle kombinować, by znaleźć miejsce dla takiej róży. :lol:

Lusiu, :wink: to fakt, że walka z mrówkami to syzyfowa praca, ale walczę dalej. Krety opuściły mnie jakieś 10 lat temu i od tamtego czasu jakoś nie wracają. Może to zasługa moich kotek :roll:

Stokrotko :wink: teraz też nie jest najgorzej, Nevada ma jeszcze kilka pąków. :tan

Olu, :wink: Mozarta możesz brać w ciemno. ;:108 Jest odporna nawet u nas i na mrozy i na różne różane przypadłości.
Podobnie , jak Ghislane de Felingonde. Kwiatki mają na okrągło.

:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Dzisiejsze kwiaty po deszczu :wink:

Ghislane de Felingonde
Obrazek

Liliowiec
Obrazek

Tawułki
Obrazek

Lilie
Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

A to niespodzianka - kolejny kwiat dalii ma zmutowany kolorek :roll:

Taki był pierwszy kwiat :roll:
Obrazek

A taki jest kolejny kwiatek :shock:
Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Krysiu one czasem tak mają :D :D
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Mirka , ale to świetnie wygląda. To ta dalia "buraska" :lol:

I jeszcze takie widoczki. :lol:

Obrazek

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Przyszłam obejrzeć Twoją Gizelę, a tu znowu takie piękne liliowce :lol:
Moja Glishaine ma ledwo kilka kwiatostanów i myślę, że jeszcze kilka się pojawi.
To jej powtarzanie w sumie jest skąpe.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Ogród Ignis05 cz2

Post »

Beatko, ;:196 jakiś smętny nastrój przebija przez Twoje słowa. Czy coś się stało niedobrego ?
Może już deszczu masz za dużo ?
Mam nadzieję, że szczepienie się powiedzie i pokażesz, co Ci z tego wyszło. Trzymam kciuki :wink:
Ech, Krysiu, intuicja Cię nie zawiodła. Pamiętasz, jak pisałam, że nigdy nie brak mi zapału? Chyba w złą godzinę pochwaliłam swoje siły witalne, bo padłam jak długa i to dokładnie w ten poniedziałek, gdy wysłałaś mi badylki( Oliwka też). Ktoś tam doszedł do wniosku, że za dużo dobrego, no i skończyło się :evil:
Nie było nawet mowy o szczepieniach na dworze, tym bardziej, że lało na okrągło, na szczęście mąż był na tyle miły (albo znękany opieką nade mną), że dostarczył mi na taras ziemię, doniczki i potrzebne rzeczy i w lepszych, porannych godzinach zapakowałam wszystkie wymarzeńce do ukorzenienia.
Najpierw byłam zła ale teraz już tylko cieszę się, że wyzdrowiałam i myślę, że będzie, co ma być :wink: Na razie jest bardzo dobrze, doniczki z różami są zadołowane w foliaku wśród pomidorów, mają ciepło i półcień...
Ogromną mam frajdę, odkąd wstałam z łóżka- świat jest taki pięęęknyyy :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”