
Piotrze, jaki to świat byłby nudny, gdyby na każdym skrawku astrofytum rosło!

Po pierwszym przymrozku niektóre kaktusy wędrują na zimowanie, ale większość jeszcze stoi na zewnątrz.
Impreza jeszcze trwa:




Mój proszę zakwalifikować jako niedogodny - mam inne palnyPio1986 pisze:Gdy pewnego dnia otrzymam władzę absolutną, każę obsadzić astrofytami wszystkie dogodne lądy:):):)
Jestem w trakcie oczyszczania szklarni , ale niektóre agawy jeszcze tam pobędą.Po pierwszym przymrozku zimy nie widać, ale u mnie lokalnie trwają ostatnie wykopki, kukurydza znika z pól, czyli chyba już teraz coś poważnego się kroi.