Stwierdzam wszem i wobec że będzie życ a odmrożenia powoli zanikają na niektorych listkach juz wcale nie ma



Normalnie chyba bym zrezygnowała z hoy jak by nie przeżyla .
Powiem Wam że tyle ich mi padło u babki a nawet jakoś sie nie zalamalam a jak zobaczylam to to az przysiadłam .
Na szczęście przeżyje i nawet powinno nie być widac że przemarzła
