Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Niesamowite, u ciebie wszystko już kwitnie. Widać cieplej w twoim rejonie. Zazdroszczę maków i łubinu. Łubin sadziłam 2 lata z rzędu, a w tym roku posiałam i nie udaje się. A ponoć to taka niewymagająca roślinka i rośnie nawet na lichej ziemi. Maki pierwszy raz posadziłam (2 sadzonki) i tylko trochę urosły, a o kwitnieniu nie ma mowy. U ciebie piękne kwiecie, wspaniały, wakacyjny już klimat. Wakacyjny, bo widok maków zawsze będzie mi się kojarzyć z wakacjami u babci na wsi. Na najbliższe dni zapowiadają upały, może u mnie też wreszcie kwiatki rozkwitną ;:3
magdala

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotko :wit Jakie kolory i zapachy !!! Kwitnie wszystko jak szalone...
Goździki też uwielbiam ,w ogóle wszystko co pachnące w ogrodzie.
Jak jest tak upalnie jak teraz ,przypominają mi się letnie zapachy dzieciństwa- gotowanego kompotu,
smażonych powideł ,albo takich świeżo ugotowanych pyz (??) z owocami w środku .
O rany !!! Jak to pachniało . I kawa na podwórku u moich cioć na wsi....
I małe radyjko ,a w nim "Lato z radiem".....Bajka

riane pisze: Kibicujemy reprezentacji kraju.
Wczoraj w trójce Artur Andrus wypytywał słuchaczy o najbardziej niemęskie zawody i ktoś napisał:
" reprezentant Polski w piłce nożnej". Się porobiło....
W związku z piłką nożną i mistrzostwami to ja najbardziej liczę ,
że w naszym mieście zrobią lepszy dojazd z obwodnicy (już się nawet zabierają do budowy!) .
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Wszyscy ostanio mówią o piłce nożnej. Możecie mnie wtajemniczyć co to takiego? Bo czuję się wyobcowany... :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
magdala

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Krzysztof -to taki sport ,w którym sportowiec zwraca szczególną uwagę na swoją fryzurę ;:112
Zauważyliście? Piłkarze w większości bardzo dbają o to - mnie by się tak przydało....
Jest tylu młodych chłopaków świetnie grających w piłkę-widać to przecież na podwórkach.
Co się dzieje potem ,kto marnuje ich talent? Kluby ,pieniądze, działacze?

O rany ! Znowu piszemy nieogrodowo..Ale u 100krotki jakoś tak wybitnie człowieka "ciągnie za język"
na wszystkie tematy.. :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Ano ciągnie :wink:
Kurczę, nie dość, że się piłką nie interesuję, to jeszcze telewizji nie mam :;230
Ale do lekarza chodzę... to w kolejce słyszałam o jakimś iście hokejowym :lol: wyniku...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Stokrociu, muszę koniecznie poczytać o tym goździku. Powojniki rewelacja, wszystko rewelacja!!! ;:138 Czy Graham to ten jesienny z Rosan...? Czyżby odmiana się zgadzała? :shock:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Dzieńdoberek ;-)

Dominiko, Graham, to nie z Rosanexu, zakup zeszzłoroczny wiosenny, z allegro. Z Rosanexu coś tam mam, tylko nie pamiętam, co ;-) więc, cokolwiek by nie zakwitło, pewnie będę zadowolona :;230

Krzyśku, Gorzatko, piłka nożna to...to ja tez nie wiem ;-) M. czasem coś tam ogląda, ale gdzie mu tam do zacięcia jego kolegów ;-) Magdo, co do tych młodych, zdolnych, to pewnie zamiast ćwiczyć taktykę i inne takie (nie znam się) , to ćwiczą się w lansowaniu na castingach do innych europejskich, i nie tylko klubów...znaczy, tak gdzieś czytałam, to pewnie jakaś część prawdy...

Madziu, ja też mam takie wspomnienia z dzieciństwa..."Lato z radiem" gdzie słuchałam codziennie czytanych powieści, jak np. "Hrabiego Monte Christo", lwie paszcze i poziomki, smażone powidła śliwkowe, okrągły stół pod gruszką u dziadków...teraz dziadków już nie ma, nie ma stołu, nie ma gruszy i chyba to jest dla mnie największa motywacja, by wierzyć w zycie wieczne ;-) bo czy to możliwe, aby to całe piękno znikło bezpowrotnie?...Tak po prostu...? Nie, to być nie może...

Ignis, ja też mam w planach piwonie, gdy zrobimy sobie porządek na froncie domu, na pewno posadzę jeszcze kilka.

Iza, łubin raczej nie jest wymagający. Podobnie jak maki. Też mam dużo wspomnień związanych z nimi, właściwie to ja jestem strasznie sentymentalna i chciałabym trochę mojego dzieciństwa przekazac moim dzieciom...ale to już inny świat - lepszy? gorszy? historycy się wypowiedzą, za jakieś sto lat ;-)

Liska, za ile? To jest jakos tak niemożliwe...Błękitny Anioł, za 65 zł? A co on, w złotej doniczce? :;230

Marta, to Polacy grają w Mundialu? Czekaj, muszę to zweryfikować ;-)

Gohna, wiek balzakowski to piękna sprawa :-) Tak mi się przypomniała piosenka Nohavicy "Triatritset"...

"dochodim uż do let Pana Christa
nacinaj mne bolet' rużna mista"...

i tak dalej...:-) Tłumaczenie można chyba znaleźć na sieci :-)

Nela, ja też już nic nie wcisnę...a na razie nie zamierzam powiększać rabat, niech się rozrośnie to, co już mam...

Riane, ja tam lubię wieś. Na wsi się wychowałam, i tu wróciłam (chociaż już w innym charakterze) i bardzo mi to pasuje. Tylko dzieciaki, jak do miasta jadą, to szczerze mówiac, widać po nich, że się trochę inaczej zachowują...jeszcze niedawno musiałam ich pilnować, żeby nie deptały trawników - no bo u nas ich nie ma :;230

Agnieś, kompleksy? Ło matko, pierwsze słyszę...jak widzę Twoje piwonie, to dopiero wiem, co to kompleksy...muszę się w końcu wybrać do Ciebie, żeby Ci wytknąć to i owo ;-) (znaczy się, że chyba nie zauważasz, ile u Ciebie pięknych kwiatów)...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Witaj .Wszystko u ciebie pięknie kwitnie ja jestem w jakimś późniejszym miejscu że jeszcze muszę czekać :( na kwiaty nawet jaśmin u sąsiada kwitnie w pełni a u mnie dopiero ma zamiar. ;:3 Zyczę
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Witaj Stasiu :-)

Mój jaśminowiec też jeszcze nie kwitnie, ale może się mu to uda za kilka dni, i gdy wrocimy, zobaczymy go w pełni kwitnienia i zapachu :-) No bo do czego to podobne, aby taki prosty Philadelphus jeszcze nie kwitł...

Aha, bo ja sie właściwie wpadłam pozęgnać na parędni - jedziemy do Białego Dunajca :-)

Wrzucę więc tylko kilka sztuk i juz mnie nie ma

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Sympatyczne - do widzenia :wit
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Widzę , Aga, że Ty już masz kwitnące róże i nie tylko. ;:224
Jednak roślinki lubią ciepełko :lol:
:wit
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

No i już jej nie ma :lol:
A kto to niby będzie podlewał? Tiaaa... wróci, a kwiatki nawet nie zauważą nieobecności ogrodniczki... tak się rozhulały :shock: :lol:
Miłego łażenia po górkach w takim razie... czyli jednak nie do Zakopca? :roll:
Kamulce przywieźcie. I duuuużo zdjęć ;:108
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Fajna ta doniczka, gdzie kupiłaś?
Ciekawie wygląda i pasuje do tej róży :D

Udanego wyjazdu ;:196
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Powiedz chociaz co to za biała róża w doniczce???
i dopiero jedź

:wit
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

jestem, jestem :-) trochę mi jeszcze zółteczko nie weszło i się powoli rozkręcam :-) więc się nie będę rozpisywać, zdjęcia wkleję wieczorem :-)
Gorzatko, to jest koło Zakopanego, w samym Zakopanem nie byliśmy, woleliśmy podjechać do Szaflar na baseny termalne, a w sobotę zrobiliśmy niezłą trasę po Słowackich Tatrach...ze Starego Smokovca do Chaty Terryego, w sumie róznica poziomów 1000 metrów, dzieciaki pod koniec trochę wymiękały, ale szybko sie regenerują...no cóż, można powiedzieć, że dostały prawdziwy chrzest bojowy (oczywiście najmłodszej nie wzięliśmy, to by było raczej niemożliwe, a już na pewno niebezpieczne). Dzielne były jak nie wiem co, a po powrocie, chociaz bardzo zmęczone, ganiały koło domku do dziesiatej wieczór, z trudem je zagoniliśmy do łóżek :-)

Lisko, ta róża to chyba Alba Meidiland, którą kupiłam jako White Meilland, ale chyba jest pomylona, bo ta White zdaje się, ma większe kwiaty.

Ignis, wróciłam wczoraj o 23:00, jak dzisiaj rano zobaczyłam, co mi zakwitło w ogrodzie, o matko...napatrzę sie po południu :-) Róże - Rosarium, Alain, Tuscany, Mary Rose, Mozart, New Dawn, zresztą same wiecie, bo przecież na pewno i u Was przez ten weekend zdarzyły się w ogrodach te same cuda ;:167

I jeszcze oprócz tego kwitną lwie paszcze ;:167 bardzo szybko w tym roku, albo miałam dobre sadzonki - no cóż, kalendarz biodynamiczny ;-)

Aniu, doniczki (mam dwie takie) kupiłam w zeszłym roku na wyprzedaży w Realu. jakieś grosze dosłownie kosztowały :-)

wieczorkiem wrzucę jakieś zdjęcia...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

No to czekamy ;:65
A u nas leje... koszmar :evil: różom płatki pooblatują i będzie po zawodach :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”