Ankowo

[Andzia1]

No właśnie czytałam, że umówiliście się na sobotę buuuu.... no trudno. A może jeszcze coś się zmieni i też przyjadę w sobotę... nie ma co za bardzo planować, bo to różnie bywa... (Dziadek planował tylko bączka puścić, a wyszło co innego heheheheh)

[dodad]

Jak zwykle odezwało się moje zezowate szczęście. Spotkanie, targi a ja muszę do Rzeszówka - seminarium mam buuuu
Proszę wznieść toast herbatką za nieobecnych obecnych myślami i sercem

[Zielona_Ania]

Dziewczyny, wierzę że jak nie teraz, to na pewno jeszcze się nadarzy okazja do spotkania .
Dorotko- na pewno będzie relacja z targów. Będziemy oczami i uszami nieobecnych.

[Andrzej Max]

Dobrze Aniu że zaczniesz przetwarzać pigwy, ja się nie mogę doczekać na jakieś "gruszki" od moich, bo pigwówkę lubię bardzo!

[AniaDS]

Aneczko, piękna jest ta pigwa, ten jej kolor..

[[Iza]]

Przywrotnika niedawno zamówiłam i czekam na przesyłkę. W tym roku pierwszy raz posadziłam cebulki krokosmii i irysów. I już coś wyłazi, tylko zapomniałam po którekstronie posadziłam krokosmię i teraz nie wiem co to, co wyłazi

Aniu, czy ja dobrze pamiętam, że chciałaś kurki sobie sprawić? Czy nadal planujesz?

[Zielona_Ania]

Witam wszystkich serdecznie. Powoli wracam do świata zdrowych i sprawnych. Oby już nic więcej mi się nie przyplątało w tym roku.

Izo -będziesz miała wszystko wyjaśnione jak krokosmie podrosną. Moje jeszcze nie posadzone. Kurki jak najbardziej w planach. Na razie mamy załatane zewnętrzne ogrodzenie, żeby psy sąsiadów nie właziły. Przejrzał też teren na którym będzie wybieg- teraz już nie straszą sterty gałęzi. Teraz czas na sprowadzenie siatki na wybieg i praca przy kurniku. A jaki mamy zapas skorupek dla kur- zbieraliśmy całą zimę.


Wczoraj Rodzina się postarała i zaczęła stawiać tunelik foliowy . Dzisiaj wieczorem zamieszczę zdjęcia. Gleba wzbogacona została kompostem i końskim obornikiem. Pomidory powinny to polubić.
Będę miała też trochę miejsca na rozsadę ozdobnych- może pozbędę się części sadzonek z parapetu (oczywiście miejsce wolne natychmiast zajmą kolejne zasiewy ).

[Adam S.]

Witaj Aniu , pomidorki na pewno polubią wzbogaconą ziemię kompostem , a jeszcze bardziej obornikiem .
Zobaczysz jak będą pięknie rosły , a później owocowały . W przyszłym roku będziesz już mieć nawóz od swoich własnych kurek , pomidory kurzeniec również bardzo lubią . Ja mam postawiony tunel już kilka lat i też uprawiam w nim
pomidory , ogórki i paprykę , jestem bardzo zadowolony .
Nie wiem czy twoje kury będą jeść te skorupki , które dla nich trzymasz , moje nie złapią się skorupek z kupnych jajek sklepowych ,
za to bardzo lubią , ale ze swoich uniesionych .

[Zielona_Ania]

Witaj Adamie Paprykę też na pewno gdzieś zmieszczę i kilka ogórków. Dawniej mieliśmy taką małą szklarenkę z rozbiórkowych okien i tak właśnie sobie rosły- pomidor, papryka i ogórek. Niestety nic nie trwa wiecznie, więc cała konstrukcja musiała zostać rozebrana.
A to mi dałeś do myślenia- jak nie będą chciały jeść, to skorupki wylądują w kompoście.

[dodad]

Pomidorki lubią nawóz baaardzo. U nas latem nie mieszczą się w szklarni

[X-A-9]

Hej Aniu zrobiłem sadzonkę słonecznika wierzbolistnego, jak się ukorzeni dobrze za jakiś czas, to mogę Ci wysłać jeśli będziesz zainteresowana

[Zielona_Ania]

Dorotko- mam nadzieję że u nas tez urodzaj będzie, bo uprawy gruntowe niestety szybko kończyły się wraz z nastaniem zarazy.

Adrianie- super! Strasznie się cieszę, bo ten gatunek poznałam chyba z 10 lat temu, a nigdzie nie udało mi się zdobyć sadzonki. Czy mogę coś oferować w zamian?


Na razie wstawiam zdjęcia które dyżurnie zrobiła wczoraj moja siostra (ja miałam areszt , ale i tak wieczorem udało mi się posadzić kilka kalarepek i sałatek z inspektu na działkę ).

Dzisiaj rano obwieściłam koledze w pracy, że tunelik mi się stawia.
A on na to: Stawia się? To z buta go!





Kwitnie czereśnia


Szachownica cesarska:

[markonix]

pięknie pięknie , postawiłaś tunel że ho ho , ja dopiero przywiozłem pręty na swój
kurcze , jednak w Krakowie jest o wiele cieplej niż na wsi , codziennie to widzę , a ta czereśnia ......cudo

[kajpej]

Aniu - Cieszę się z Twojego powrotu do zdrowia. Twój czerwony pigwowiec rozpalił moje serce. Jestem oszołomiona ilością kwitnących roślin. Znakomity pomył z ceglaną ścieżką w warzywniku. Praktyczny tunelik na zdrowe piękne warzywa.
Pozdrawiam Elżbieta

[Zielona_Ania]

Marku, prawda jest taka że ja palcem jeszcze nie kiwnęłam przy tym tuneliku- całą robotę wykonał mój ojciec i przyszły szwagier- chwała im za pomoc. Ja to dopiero na gotowe wejdę, tylko górę i boczki muszą rozwinąć.

Elu- bardzo Ci dziękuję z troskę o moje zdrowie . Ścieżką ceglaną zaraziła mnie Iza- aleb-azi , podpatrzyłam w jej wspaniałym ogrodzie warzywnym.


Dzisiaj zimno, długo padało. Wyszłam późno do ogrodu i nie mam zdjęć .
Udało mi się posiać odrobinę pietruszki - rządki wyznaczy rzodkiewka 18-dniowa. Ciekawe czy rzeczywiście rośnie ona tak szybko jak głosi nazwa.
Zasiałam na próbę cykorię paszową (liściową). Podobno można z niej rwać listki przez całe lato. Nie wiem czy ja będę ją jeść, ale kurki na pewno . W opisie podano że jest bogata w białko i sole mineralne, pobudza apetyt i trawienie. To może jednak jakąś surówkę da się z tego zrobić .
Co jeszcze- wydaje mi się że budleja puszcza maleńkie pączki tuż przy ziemi, odbija jeden pęd santoliny. Nawet akant zaczął nieśmiało się wychylać, choć już spisałam go na straty.
Niepokoi mnie zmasowany atak ślimaków. Cała nadzieja w kosach, że odpracują zimowe dokarmianie...