Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

[x-d-a]

Gosiu, a powód tego gigantycznego doła jest konkretny czy ot, tak sobie przyszedł do Ciebie
Dookoła wiosna, kwitną kwiatki, zielenieją listki, śpiewają ptaszki, a Ty się smucisz ?
Pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego zakopania doła

[basjak]

To już wiem, dlaczego nie trafiłam w odpowiednie miejsce na Mariackiej

[gorzata76]

Basia... nie kumam chyba?
Dalu... takie tam smuteczki... bez większego powodu... trochę ludzkiej podłości... życie
Popołudniu snułam się po ogródku... pocieszałam się... jak widać powyżej

[Agnieś]

Od lewej... od lewej... ja jestem lewonożna... i praworęczna... przez co mam problem z tzw. lateralizacją półkul...
Dla przygodniego kierowcy oznacza to ni mniej ni więcej, jak to, że nie powinien pytać mnie o drogę

też tak mam

Ps. Piękne kwiatuszki. U mnie chyba forsycję przemroziło, bo kwiatów ma jak na lekarstwo.

[JAKUCH]

GOSIA no Twój inwentarz nawet kwitnie obficie . No widzisz dlatego zostawili po sobie tyle zimna . Będzie fajowo jak M. skonczy tę furtkę .

[Aśka68]

Ja patrzę na te zdjęcia to mam wrażenie, że mieszkam na biegunie północnym. U mnie tulipany to nędzne pypcie, forsycja zakwitnie za tydzień pewnie o reszcie nie wspomnę

[elsi]

Gosiu - ta serduszka (wspaniała - koperek bardziej niż pietruszka ) to w końcu biała czy różowa,
blada jakaś, to z tegorocznej dostawy, że już kwitnie????

Forsycji zazdroszczę, bo dotarła do mnie smutna prawda, że moje nie zakwitną,
no może oprócz kilku na samym dole, spod śniegu, powtórka z 2006 r.

A to fioletowe, z wiechą kwiatów, to co???

Twojego M. tu nie widziałam . Nie dawaj się, głowa do góry, pokonuj podłych śmiechem. :P

[gorzata76]

Agnieś... ja nieraz łapałam się na tym, że powiedziałam "w lewo" zamiast "w prawo"... jak już pytający odjechał
Niejeden pewnie mnie sklął
No i za kierownicą też będzie dramat

Jadziu... jak skończy
Dziś udało się za pomocą kilofa i kątówki wyrąbać w betonie miejsce na nowy słupek... bilans strat: złamany trzonek od kilofa... i godzina w plecy, bo trzeba było jechać po nowy... teraz na dwa dni sama z dziećmi zostaję... w weekend urodziny mojej babci... a jeszcze pogoda ma być do niczego
Nieprędko...

Elu... bo on dopiero jutro jedzie... do "Bogdanki"
Serduszka biała... wspaniała... trochę się rozpędziła w domu
Fioletowe hmmm... bezimienne... zapomniałam zapytać przejęta czymś innym... dobrałam do kompletu... czy do pełnego rachunku

[riane]

Agnieś... ja nieraz łapałam się na tym, że powiedziałam "w lewo" zamiast "w prawo"... jak już pytający odjechał
Niejeden pewnie mnie sklął

W prawo, w prawo. W to drugie "prawo"!

[basjak]

Dla przygodniego kierowcy oznacza to ni mniej ni więcej, jak to, że nie powinien pytać mnie o drogę

To już wiem, dlaczego nie trafiłam w odpowiednie miejsce na Mariackiej

O to szło
Nie dostaję powiadomień o odpowiedziach w wątkach. Wy też?

[gorzata76]

O nieeee ja Ci nie mówiłam, w które prawo masz skręcić

Ja na maila to ostatnio prawie wcale nie dostaję powiadomień... jadę wg spisu "Wątki z Twoimi postami"

[Ave]

a to ciekawe rozwiązanie problemów z powiadamianiami...

Pieknisty masz, Gosiu, ten inwentarz...

Bardzo lubię to focenie Twojego ogródka z perspektywy "bocianiego gniazda"... furtka zapowiada się nieźle...

[Aśka68]

Gosia pytałaś o ten nawóz interwencyjny do rh.

100% pewności nie mam czy to on pomógł czy codzienne podlewanie, ale liczy się efekt końcowy
Gdzieś na forum czytałam, że pomaga zastosowanie w takich przypadkach Asahi SL, ale nie mogłam dostać a nawóz interwencyjny miałam na półce od zeszłego roku.

[X-A-9]

Nawiązując do ścieżki, zrobiłem drewniane obramowanie rabaty bo mi ziemia z niej uciekała i trzyma się już 8lat co do kilofa przykro mi ja złamałem trzonek od szpadla tzn pękł za twarda ta ziemia

[iwa27]

Gosieńko piękny inwentarz i piękna dróżka. Wyczytałam że te krążki masz akacjowe - ja też mam akacjowe nie tak ładnie pocięte jak twoje bo mąż sam ciał piłą spalinową.