kasial333 pisze:No i porażka

Włożyłam nasionko po uprzednim moczeniu do keramzytu, puścił pęd oj jaka ja szczęśliwa byłam i na tym koniec. Ta biała końcówka chyba mi nadgniła i po ptakach

Raczej nie mam ręki do plumki
Wydaje mi się, że niepotrzebnie moczyłaś je w tym kermazycie .. Ja w zeszłym roku zasiałam 5 nasionek i 5 plumci mi wzeszło i bardzo ładnie rosły dopóki mój kotek ich nie połamał ...
Siałam je tak :
Podłoże : 2 szklanki piasku i 1 szklanka ziemi kwiatowej oraz łyżka stołowa żwirku
Nasionko sadzi się w podłoże tak, aby wystawało skrzydełko (sadzisz tylko zgrubiałą część)
Całość podlałam i przykryłam folią spożywczą (na 2 godziny dziennie było odkrywane), siałam w wakacje wiec w pokoju było dośc ciepło cały czas (około 27 stopni).
Po tygodniu wylazły małe plumcie

W tym roku będę wysiewać jeszcze raz
