Siedzę sobie dzisiaj w domciu ,bo chyba jakiś wirus żołądkowy mnie zaatakował ...

Wczoraj byłam w dużym mieście porozglądać się co tam w ogrodniczych słychać





Oczywiście coś tam kupiłam ,ale starałam się to robić z głową ...a i tak kasy poszło ...

Dziękuję wszystkim za gratulacje


AAleksandra swoją bukietową hortensję tnę na tzw.jeża czyli wszystkie gałązki mają gdzieś po 30 cm .chyba ,że chcesz to prowadzić w formie drzewka ,to gdzieś tak na 50cm.
Hortensji ogrodowej wycinam tylko po zimie koszyczki kwiatowe i uszkodzone patyczki .
Aniu -patyków Ci u mnie dostatek ,nic się nie marnuje -wysyłam to do przedszkola patykowego ...W olsztynie poczyniłam zakupy ,ale ceny kosmiczne
