Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...

[dkny]

Witaj w moich progach, kindziek! W donicy posadziłam w tym roku mieczyki, już wschodzą
A wierzba hakuro teraz wkroczyła w piękny czas


...nie tylko ona- nadszedł czas rozkwitu pierwszego rh i azalii:

[pamelka]

Pamelko, nie mam wierzby palmowej; tylko hakuro i "uszatą"- ona akurat jest koło lawedny i po wiosennym cięciu wygląda tak:

No widzisz, coś mi się pomyliło
Ale coraz bardziej podobają mi się nie szczepione Hakuro, takie niziutkie i bardzo dekoracyjne Oj chyba zacznę się rozgladać

[dkny]

No to gorąco Cie namawiam, bo rzeczywiście są piękne, poza tym zwróc uwagę, że między zdjęciami (tym ostatnim i wcześniejszym) jest 10 dni różnicy, a hakuro teraz to szaleje. I te niskie krzewy mają więcej przyrostów niż forma szczepiona

[pamelka]

Widzę, widzę, że cudo już jakby podjęłam kroki poszukiwawcze znaczy zadzwoniłam do szkółki , ale mają tylko szczepione szukam dalej.
Dzięki

[dkny]

Jak już wcześniej pisałam- mieli dość ładne egzemplarze w Castoramie za niecałe 10 zł.

[pamelka]

No nie mam Castoramy w okolicy niestety, ale dam radę Gdzieś się przecież musi znależć

[dkny]

Oj, amario, ja już dawno wpadłam w ten szał, ale siłą woli panuję jeszcze nad sobą
Pamelko, "szukajcie, a znajdziecie"

[idea]

dkny wszystko cacy, śliczniutkie i zadbane

ap ropo wierzby hakuro- może wiesz, czy puściła by korzenie z pędów? tak jak zwykła wierzba...
Pozdrawiam

[dkny]

Witaj, Majko, w moim ogródku.Dziękuję za miłe słowa. Owszem, udaje się zrobić z obciętych gałązek wierzby hakuro nową roślinkę- w taki sposób (po letnim cieciu mojej szczepionej wierzby) zrobiłam prezent mojej mamie. Wstawiłam do wody gałązki, wypuściły korzenie i siup- do ziemi z nimi. Marniutka ona była z początku, niepodlewana, ale zimę przeżyła i teraz mijają już 2 lata, jak sobie radzi sama. Ważne dla jej pokroju, gęstości jest waśnie cięcie- dośc radykalne powiedziałabym. Pozdrawiam miło!

[roza333]

Witaj oj ślicznie u Ciebie bardzo mi się podoba pozdrawiam

[pamelka]

Oj, amario, ja już dawno wpadłam w ten szał, ale siłą woli panuję jeszcze nad sobą
Pamelko, "szukajcie, a znajdziecie"

To święta prawda Anetko, znaleźliśmy
Wyobraź sobie, że oczywiście przepłaciliśmy wiosną były one za 4,90 PLN, te same tylko korzenie w woreczkach, sama stwierdziłam, że taka Hakuro mi nie będzie potrzebna
Teraz dziewczyny w ogrodniczym włożyły do doniczek, podlały i cena 10 PLN Jak im przypomniałam o wczesno-wiosennej cenie sprzedały z 9 PLN, ale to i tak podwójna przebitka

[Kasia_Tomek]

Anetko pięknie u Ciebie, tak w moim klimacie żwir, kamienie...
Muszę tutaj częściej zaglądać.

[dkny]

Pamelko, no właśnie... tak to czasami bywa. Ale to i tak jeszcze nie porażająca suma- tak na pocieszenie dodam

Kasiu- gdzież mi do Ciebie i Twych kamulców! Wczoraj po ulewie wyległam (wraz z ślimakami) na ogród i krytycznym okime spojrzałam na niego. Hmmm. Twój ogród (ale też i Uli, Pawła, Sylwka, Iwy...) sprawił,że przestało mi się u mnie podobać... Jakiś chaos widzę, brak zdecydowania na jakąś formę, styl- trochę tego, trochę tamtego... Oj, brakuje mi konsekwencji

[Sylwek-zx]

Anetko, u Ciebie też oczywiście zawsze pięknie i tak z pomysłem to wszystko zrobione z roku na rok ogród Ci "przyrasta", rezerwa na każdy krzew świetnie przewidziana, no jednym słowem majstersztyk
mój berberys Bagatell coś obmarzł, nie całkiem, ale stracił na tym swoim kulistym pokroju no ale odrabia straty ;)

[dkny]

Czy ja wiem... Oczywiści bardzo dziękuję Ci za te słowa, ale gdy oglądam Wasze ogrody, to coś mi nie pasuje w moim... Poza tym ciągle przybywa roślin z listy- "MUSZĘ TO MIEĆ..." i wieczny dylemat- jak pozbyć się trawnika (części tylko ), gdy M. o niego tak walczy... No i ten chaos na rabatach, ach...