Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Haniu,może i jesiennie ale bujność w Twoim ogrodzie jest letnia.No,na dwóch zdjęciach widziałam oznaki jesieni.Chłodno to potwierdzam.U nas ranki też chłodne.Rosa-to widzę na łapach psów jak wracają z rannego siusiania na trawie :P Czyli zgodnie z kalendarzem wszystko idzie
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Haniu przepiękna jesień u ciebie i ten niesamowity busz oraz okazałe trawy, których masz bardzo dużo. Wśród tych piękności jedna zwróciła moją uwagę (5 fotka po prawej stronie, ma białe plamki na łodyżkach). Jakie ona ma wymagania, w jakich warunkach rośnie?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewuś, patrząc na ceny niektórych hoy na all, to przeliczając te z Siewnej na kawałki,
wychodzisz na bogaczkę in spe. :lol:
Bezdyskusyjnie, opłaca się kupić dużą roślinę - jest zdrowsza, odporniejsza, mniej chimeryczna w uprawie, niż nieukorzenione , cięte pędy z 2 listkami :evil: .
A taki stan rzeczy, najczęściej kryje się pod kryptonimem " hoja w trakcie ukorzeniania".
Ciekawe dlaczego nie ma ofert np." świerk w trakcie szczepienia"
albo " jabłoń prawie owocująca" :;230

Gorzatko, to już nas kilka klubowiczek- zołzowiczek- słabo chemiczek, jest. :wink:

Marioluś, to góralskie strony i weź pod uwagę, że w latach słabych urodzajów,
chłopi jedli co dało się zjeść, a trutką nie było.
Pamiętasz pozytywistyczne przednówki ?
I kora z drzew, jako mąka na chleb, i korzonki, jako materiał potrawki,
i popłuczyny z wyrobu sera, jako samodzielna popitka.
Tradycje trwają, chętnie przypomina się coś, co nazwane " kuchnią regionalną",
a tak naprawdę jest przerażającą kuchnią biedoty, wkładającej do gara wszystko co da się strawić.

Smokini, właśnie wczoraj opowiadaliśmy o Twoim traktorku, znajomemu, który zleciła przerobienie malucha na spychacz śnieżny. :lol:
Ech, powinnaś porobić duużo fotografii tego cudnego pojazdu!
Masz rację, jesień nastała i już zadomowiona na dobre.
Ranek z 3 C przy gruncie i taką rosą, jakby natrysk chodził przez noc!
Łyse drzewa, żółknące modrzewie...czyżby faktycznie zima miała przyjść szybko?
Programy dopłat 50% do solarów indywidualnych miało kilka powiatów.
Wiem, że realizowała je Mszana ( a jakże - najlepsze miasto Małej Polski), Myślenice,
przymierzało się Zakopane, Rabka i inne, niby uzdrowiska. :evil:

"Dzięki programowi PONE – Program Ograniczania Niskiej Emisji – 20. śląskich i małopolskich gmin stało się przykładem pożytecznego wykorzystania funduszy.

Właściciele domów jednorodzinnych w 2008 roku mogli otrzymać dofinansowanie na zakup instalacji solarnej. Niestety oprócz PONE, tylko kilka gmin w Polsce korzysta z gminnych funduszy ochrony środowiska. Brak alternatywnych źródeł finansowania znacznie spowalnia rozwój ekologicznego trybu życia w naszym kraju."

http://www.builddesk.pl/aktualności/200 ... ka_solarna
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Hanuś i o jakich Ty gołych badylkach, o jakiej jesieni Ty pisałaś :?: :shock: toć u Ciebie piękne późne lato, taka piękna soczysta zieleń, tyle kwiatowych kolorków :shock: :D Różyczki , zawilce- cudo dosłownie i jak pięknie utrwalone na fotach :shock: A to zdjęcie z zawilcami nad źródełkiem :shock: bajka :shock: A hortensja, a clematisy........ :roll:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Aguś, chusteczka jest nieco osłonięta przed zimnem i wiatrem
ale na chodnikach szeleszczą już liście :lol: A łyse drzewa jesionów, są już za płotem.
Nie wychodziłam z aparatem , bo poranek w nocnej koszuli, ograniczył się do ogródka :lol: .
Zbliżenia 3 kwiatków na krzyż...hmmm. byłam przed chwilą w ogródku Irenki, Aszki -
- raju, ile tam kwitnących róż! :shock:

Irenko, to miskany - Striktus i Zebrinus. Te dwie odmiany są cętkowane złoto.

Aszko, u Ciebia tak kolorowo, tak różanie, tak kwitnąco..
jakby lato łaskawie zakotwiczyło na zawsze. :D
Ale jesień już u nas siedzi zdrowo!
Teraz słonecznie ale tylko + 13 C i na nogach już zamiast japonek - wełniane skarpety :twisted: .

Mieliśmy jechać na redyk w Zawoi ale Kochanie ma miesiączkę. :?
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Hanuś-a jednak ten chłodny poranek w chusteczkowym szczególnie nad ciurkadełkiem miał wiele uroku-prawda?Niestety jesień jakoś się spieszy w tym roku,czyżby zamierzała być krótko?A ja jeszcze chcę oko nacieszyć anemonami i zawilcami jesiennymi!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

U mnie te zimno - 8 stopni o poranku - liście na chodnikach, resztki kwiatów w kogrobuszu.
Mam tylko cichą nadzieję, że mrozy i śniegi przyjdą dopiero w grudniu.
A póki co nacieszyłam widokami chusteczkowego oczy, piesami sennie wylegującymi się w stygnących promieniach słońca.......
Ach ,........chciałoby się jeszcze lata........... :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Haniu czy to by znaczyło, że "Matka Siedliska" kwitła tylko na tegorocznych przyrostach. :?:

A Rosy Anna prześliczna. :shock:

Pozdrawiam
Ela Halżbiytka
:)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Eluś, zgodnie z naturą, Matka Siedliska ma pełne kwiaty na dwuletnich i starszych pędach, a pojedyncze, na rocznych.
U mnie, niestety zwykle ma roczne pędy, bo starsze przemarzają corocznie.
Tylko jeden, jedyny raz, udało mi się uchować jeden pęd zeszłoroczny i były takie kwiaty:

Obrazek


Obrazek

Rosy Ann, niestety już skończyła kwitnienie, a na następne, nie pozwoli już jej aura. :roll:

Grażynko, ja tez tęsknię do lata, bo jego w zasadzie nie było.
Ostatnia tercja, to była raczej dolnośląska wiosna, z dniami ciepłymi, deszczowymi i chłodnymi zarazem. A lato, to przecież kilka tygodni upałów i to takich, że szpik się w kościach gotuje,
a w ogrodzie nie widać zieleni, tylko bujne kolory kwiatów.
A tu, ni chu- chu :twisted: , a na dodoatek górale straszą przymrozkami za tydzień ! :roll:
Z drugiej zaś strony, patrząc na nadmierna aktywność nornic i karczowników,
to niestety ta prognoza ma szansę na spełnienie. :cry:
Jedno dobre tej jesieni- grzybów- zatrzęsienie!
Wczoraj przytachałam smardza.
Bez okularów, tylko "na macanie" - smardz.
Moszna galaretowata, penisowaty kształt góry, coś tam ciemne na końcu.
W domu, zaczęłam czyścić i obrabiać grzyby i coś mi śmierdzi..., śmierdzi..., śmierdzi okrutnie!
Przeszukanie kuchenne za miskami, workiem z karmą, na psim posłaniu,
bo chyba gdzieś jakaś zakamuflowana kość " zaczyna chodzić" :?
I nic!
Smród potworny " idzie z kuchni".
Ostawiałam fajkę i tropem woni, doszłam do miski z grzybami.
I ten nieziemski aromat wydawał sromotnik bezwstydny !
Uważam, że raczej " penisowiec lubieżny" lub " siusiak niemyty" ( Phallus impudicus- łac.).
Zielona końcówka w śluzie mazistym, krucha białość trzonu i obmierźle galaretowata moszna!
( nie wiem dlaczego, nazywana ..."pochwą" ?! )
Jadalny- i owszem, na dodatek pod ochroną :roll: .

" Jadalny, ale odpychający z powodu odrażającej woni.
Odważny prof.T. Dominik konsumował go po usmażeniu (...)"


"Nasze grzyby" Alina Skirgiełło; ALFA str.244

http://12thespis.files.wordpress.com/20 ... udicus.jpg

Ewuś, poranki chłodne a słoneczne, piękne do zdjęć.
Ale konieczny gruby szlafrok, wełniane skarpety i..kalosze, bo rosa na trawie, rzęsista!
Anemony mają duużo pąków i chętnie kwitłyby jeszcze kilka tygodni. :?
O ile im to będzie dane.

*************
Za Tygodnikiem Podhalańskim 38/2009; "Konie w złej kondycji".

Konie ciągnące wozy z turystami na trasie do Morskiego Oka, są zamęczane.
Pod koniec sierpnia badania wysiłkowe na grupie 35 koni, prowadził Komitet Pomocy Zwierzętom w Tychach !!! i krakowski TOZ.

" Wszystkie konie w czasie badania były wyraźnie zmęczone (..) W przeprowadzonych badaniach krwi u wszystkich koni odnotowano znaczny wysiłek fizyczny i oznaki rożnego stopnia odwodnienie. (...)
U 6 koni na 30 odnotowano znaczne uszkodzeni mięśni. (...)
U koni z największymi uszkodzeniami mięśni, zmiany miały charakter chroniczny. (...)
Niektóre konie były wyraźnie kulawe i miały liczne otarcia, szczególnie pod szorami. "


Nieoficjalne sprawozdanie z "obozu przedśmiertnego" dla koni w Tatrzańskim Parku Narodowym.

W/g niektórych komentarzy tubylców, po sezonie, konie te trafiają do rzeźni.
Bo są tak potwornie wyniszczone i okaleczone.
Za 30zł/ od osoby siedzącej na wozie....
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Bezwstydny! Jak śmiał zawędrowaC do miski z porządnymi grzybami?!?! :;230
Teraz pewnie Krzyś będzie musiał go zjeść :wink:

A ta zima to tylko w gorach na razie nadciąga, czy wszędzie?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Haniu-ale sympatyczna grzybowa relacja, rozumiem,że nie próbowałaś smrodliwego?W poniedziałek jak czas pozwoli znów sobie kupię ,wiesz,mimo,że grzybów na placu jest dużo cena nie spada.
Na Wystawę umówiliśmy się w sobotę o 10.00 przy wejściu.Z psami się wejść chyba nie da, bo bardzo gęsto stoją wystawcy i towar,a i chętnych na zakupy nie brakuje.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Krzysiu, nikt nie zjadł śmierdziela, aczkolwiek dla psów zapach był bardzo intrygujący! :lol:
Wywaliłam to-to na kompostownik i mam nadzieję, że zbutwieje szybciej, niż wytryśnie zarodnikami. :twisted:

Przed chwilą przyjechałam z gór i powiem tak - na wysokości 700 m n.p.m. nie ma jesieni !
Zarośla zielone, jeżyny słodkie, drzewa liściaste w całej krasie.
Im niżej, tym więcej żółcieni i pojedyncze liście na ściółce.
Natomiast na samym dole, w wąwozie klimat miesiąc w kierunku zimy.
Nie dość , że dużo chłodniej ( od razu gęsia skórka), to na dodatek łysice konarowe,
i już małe zwały niesprzątniętych liści wierzb, na chodnikach.

W górnym lesie - przeraźliwa susza. :shock:
W nawszym, dolnym - buty zapadają się w podmokły mech, a Merrelle jeżdżą po glinie, jak łyżwy. :shock:
100 m wysokości i 2 rożne światy.
Dlatego Ewuś, nie dziw się, że ceny grzybów nie spadają, bo ku swemu zaskoczeniu
przyniosłam dziś tylko tyle, żeby zrobić sos dwuosobowy do pierogów. :?
I to z mieszanki 4 rydzów, podsuszonych podgrzybków i 3 maleńkich borowików ceglastoporych.
Bieda z nędzą, wobec wczorajszej wielgachnej torby uzbieranej na dołku.

I coś o różnych smakach rydzów: :lol:
http://www.we-dwoje.pl/lepszy;rydz;niz; ... 14122.html
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

U mnie niestety przez suszę ( nie pamiętam już kiedy padał deszcz :roll: ) nie ma grzybów w tym roku :cry: Poprzednie lata było zatrzęsienie, a w tym suchy trzeszczący pod butami mech :evil:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Hanulek-Sos do pierogów, a pierogi z czym były?Oj jakbym pochodziła po lesie,nawet tylko powąchać zapach grzybów!Na razie sycę tylko oczy w wątku Kogry i też dobrze.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witaj Hanusia,nie strasz przymrozkami!U mnie na balkonie jeszcze wiszą oncidia i cambria.W nocy zapowiadane +9,to moze im nie zaszkodzi.Tak bardzo chcę jeszcze słońca wysokiegi o gorącego!!
Pozdrawiam cieplutko.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”