Agnieszko no nie wiem.....ja jak sobie coś postanowię to tak będzie

Ja też go nigdzie nie spotkałam tylko na all upatrzyłam i a co kupiłam....tylko żeby teraz się zadomowił
Edytko to czekamy razem

A wiesz co ja Ci powiem też czekam na skrętniki i szczęśliny
Mirku zrobię tak jak piszesz i pozbieram od nich szczepki....tylko z niektórymi mam problem bo to małe sadzonki i nie ma co skubnąć
A z paleniem to najpierw się ograniczyłam i stopniowo doszłam do 3 na dzień....teraz nic od paru dni

Samu rzucałam bez wspomagaczy....chociaż nie jadłam paluszki, chipsy i żułam gumy orbit....oraz robiłam wszystko żeby nie myśleć o papierosach....a co najlepsze w pierwsze dni posprzątałam cały dom :P