Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.3
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Gabi, mam takiego orlika jak Ty, ale u Ciebie jakis ładniejszy
Widze, że masz lewkonię jednopędową! Pachnie tak mocno, jak powinna? Bo ja jakos nie mam szczęścia do lewkonii. Kupowałam różne nasiona. Napisane było, że jednopędowa, a wschodziła za każdym razem wielopędowa i wcale nie pachniała
Fantastyczne te tulipany, ale zdjęcia tez umiesz im robic jak mało kto. Zresztą nie tylko tulipanom

Widze, że masz lewkonię jednopędową! Pachnie tak mocno, jak powinna? Bo ja jakos nie mam szczęścia do lewkonii. Kupowałam różne nasiona. Napisane było, że jednopędowa, a wschodziła za każdym razem wielopędowa i wcale nie pachniała

Fantastyczne te tulipany, ale zdjęcia tez umiesz im robic jak mało kto. Zresztą nie tylko tulipanom

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Reniu,kwiaty są wszystkie śliczne - Twoje też...reniazt pisze:Gabrysiu śliczne twoje kwiatuszki - a fotki rewelacja.
Można najwyżej jedne kochać, inne tylko lubić, a jeszcze innych nie tolerować...

Ja tak mam...są takie które uwielbiam i są w moim ogrodzie, są też i mniej kochane,
i są oczywiście takie, których nigdy nie posadzę i nie będę miała.
Izuś, u mnie orliki niedługo opanują działkę... gdzie nie popatrzę, tam orlik...chatte pisze:Gabi, mam takiego orlika jak Ty, ale u Ciebie jakis ładniejszy![]()
widzę, że masz lewkonię jednopędową! Pachnie tak mocno, jak powinna? Bo ja jakos nie mam szczęścia do lewkonii. Kupowałam różne nasiona. Napisane było, że jednopędowa, a wschodziła za każdym razem wielopędowa i wcale nie pachniała
Fantastyczne te tulipany, ale zdjęcia tez umiesz im robic jak mało kto. Zresztą nie tylko tulipanom

Mam kilka rodzai, i zaczynają kwitnąć.
Izuś, a gdzie Ty wypatrzyłaś lewkonię jednopędową...

Myślę, że chodzi Ci o dziewannę fioletową...o to, tak ?

-
- 500p
- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jolu, są, ale...jollla500 pisze:Gabrysiu chciałabym żeby orliki opanowały mój ogródsą takie śliczne
Właśnie...gdy pozwoli się zawiązać nasiona i nie zetnie w porę przekwitłych pędów to potem znajdziesz je wszędzie.
Wiem że są ładne, ale gdy się nie ma miejsca, to trochę przeszkadza.
Bożenko,dziękuję za miłe słowa.bożena170365 pisze:Witaj Gabrysiu ,masz śliczny ogród,wiele odmian kwiecia,a i fotki rewelacyjne,pokaż zdjęcie oczka w całości.....Dziękuję
Nie robiłam jeszcze zdjęć całego oczka, ale postaram się zrobić.
Chociaż jest trochę nieciekawie, bo ogrodzone jest siatką, ze względu na wnuka.
Jest taki wszędobylski, więc trzeba było dojście do oczka zabezpieczyć.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Gabrysiu faktycznie masz rację, a ja zauważyłam u siebie, że gusty się zmieniają.reniazt pisze:
Reniu,kwiaty są wszystkie śliczne - Twoje też...
Można najwyżej jedne kochać, inne tylko lubić, a jeszcze innych nie tolerować...![]()
Ja tak mam...są takie które uwielbiam i są w moim ogrodzie, są też i mniej kochane,
i są oczywiście takie, których nigdy nie posadzę i nie będę miała.
Też zarzekałam się, że czekoś tam nie chce, nie wsadzę, ale z czasem zmieniałam zdanie - i mam. Dokładnie kiedyś tak było z wisterią - pamiętam, kiedy koleżanka pokazała mi ją w gazecie lat temu ho, ho... wydawało mi się, że nie warte uwagi. A teraz ją mam i bardzo się cieszę. Takich przykładów mam sporo za sobą.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Oj tak Reniu, zmieniają się...reniazt pisze: Gabrysiu faktycznie masz rację, a ja zauważyłam u siebie, że gusty się zmieniają.
Też zarzekałam się, że czekoś tam nie chce, nie wsadzę, ale z czasem zmieniałam zdanie - i mam. Dokładnie kiedyś tak było z wisterią - pamiętam, kiedy koleżanka pokazała mi ją w gazecie lat temu ho, ho... wydawało mi się, że nie warte uwagi. A teraz ją mam i bardzo się cieszę. Takich przykładów mam sporo za sobą.
Ja na początku mojej przygody z ogrodem kupowałam i sadziłam wszystko co tylko było do kupienia.
Miałam i skalniak i malutkie wrzosowisko - niestety wrzosy i iglaki za często znikały, więc dałam sobie spokój.
Potem gromadziłam wszystkie inne rośliny, aż do momentu gdy zrobił się 'bałagan".
Wtedy postanowiłam zrobić porządek i zająć się tymi roślinami, które lubię bardzo i rarytasami.
I tak sporo roślin powędrowało do sąsiadki, która bierze wszystko.
Teraz kupuje tylko nowości - przynajmniej dla mnie.
Zdobyłam już kilka fajnych cennych roślin, a moim marzenie jest jeszcze trójlist.
Niestety nie wiem kiedy go będę miała, bo jest drogi.
A glicynię też bym sobie sprawiła bo jest piękna, ale nie mam miejsca na nią.

- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Ślicznie wyglądają te dziewanny, ale chyba nie są zbyt wysokie (w porównaniu do tradycyjnych dziewann ;)). A bodziszki super.
Teraz zaczyna się najgorsze - przekwitają ostatnie cebulowe wiosenne, trzeba narobić im fotek na jesienne i zimowe poprawianie nastroju
Teraz zaczyna się najgorsze - przekwitają ostatnie cebulowe wiosenne, trzeba narobić im fotek na jesienne i zimowe poprawianie nastroju

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Uh, Gabi, ale dałaś tymi dziewannami po oczach!! Pół zimy przegadałam z Alaną o nich. Strasznie mi się podobają, do tego stopnia, że przywlokłam na obrzeża ogrodu dziką polną dziewankę.
Ślicznie się rozsiała i oczywiście do ogrodu weszła...ale nie mam jej jeszcze ? tego za złe
Wysiałam nasiona dz. omączonej i fioletowej..bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Jeszcze nie kiełkują
ale moze zaczną po dzisiejszym deszczu...


Ślicznie się rozsiała i oczywiście do ogrodu weszła...ale nie mam jej jeszcze ? tego za złe

Wysiałam nasiona dz. omączonej i fioletowej..bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.Jeszcze nie kiełkują

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;