Dylematy powojnikowe - cd. Zamówiłam 8 powojników (Jerzy pPpiełuszko, Markham's Pink, Gipsy Queen, Francis Rives, Alba Lurians, Venosa violacea, Arabella, Emilia Plater), teoretycznie w momencie zamawiania wiedziałam, które gdzie posadzę.... teraz koncepcja się zmienia, bo mam do obsadzenia jeszcze drugą cześć płotu - planowałam domówić 6 powojników, ale zrobiłam wstępne zamówienie i i wychodzi 8-10.... Brakuje miejsca, nie wiem czy powojniki mogą być posadzone obok siebie i wręcz włazić na siebie.... Nie umiem zdecydować czy bardziej podoba mi się Generał Sikorski czy The President, czy Mme Julia Correvon czy Niobe - więc biorę obydwa, starałam się unikać mieszania kolorów zimmnych z ciepłymi, ale i bardziej kombinuję by zachować tę zasadę tym większy mam mętlik w głowie. Jest tyle pięknych odmian, które chciałabym mieć. Najgorzej jest z wyborem i wpasowaniem tych czerwonych, bo wszystkie czerwone tak naprawdę mają czerwień wpadającą w purpurę, fiolet albo róż i już mi do krwistej czerwieni, żółci i pomarańczu mi nie pasują...
Tak wygląda wstępna lista:
1. Niobe
2. Mme Julia Correvon
3. The President
4. Piiju lub Matka Siedliska
5. Błękitny Anioł
6. Generał Sikorski
7. C. x durandii
8. bylinowy Blue Boy
9. bylinowy Hakuree
10. Alionushka
Pewnie jeszcze z 5x zmienię zdanie...
