W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Co słychać Karinko? Wiosna chyba jednak już przyszła. A Mikołajek? Jak tam sytuacja " na froncie"? A widziałaś u GrzegorzaB - tydzień temu urodził Mu się synek. Pozdrawiam cieplutko i wiosennie! Czekam na dobre wieści!
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Witam się wiosennie!
Nie widziałam! Zaraz popędzę do Grzegorza z gratulacjami!
A ja w sobotę w nocy przeżyłam koszmar!
j zatruliśmy się z M czyms i o 12 w nocy obudził mnie mega ból brzucha, myślałam, że się zaczyna, więc poszłam na kibelek, a tu.. jakieś bóle jakby na biegunkę.. M wstał i to samo... i tak do 2 spędziliśmy zmieniając się na toalecie. O 2:20 dostałam drgawek i nie mogłam opanować drżenia, mega drżenia całego ciała, nie miałam siły wstać, ubrać się nic, trzęsło mną jakbym zmarzła, szklanka leciała mi z rąk.... zadzwoniliśmy na pogotowie, a oni do nas, że jest tylko 1 karetka i czy damy radę sami przyjechać.... M mnie musiał ubrać, bo nie dałam rady, pojechaliśmy a tam na izbie przyjęć domofon i gościu nie otwiera.... M zadzwonił na oddział położniczy i położna wyszła, zabrała nas na górę. A w tym czasie te drgawki mi minęły... podłączyła do KTG, powiedziała, że może się zaczyna. Po 20 minutach zawołała lekarza i o kurde tu się zaczął istny koszmar - dlatego nie chcę rodzić u siebie w miejscowości tylko w Opolu,mimo,że mam 50 km.
Przyjął mnie jakiś stary emerytowany pierdziel, krzyczał na mnie, że cicho mówię, był gburowaty i bardzo nieuprzejmy. Kazał się rozebrać i wejść na samolot cały czas gapiąc się jak się rozbieram i z gołą du*ą gramolę się na samolot. Przy badaniu krzyczał, że mam się rozluźnić i strasznie naciskał... koszmar... Chciało mi sie wyć....
Powiedział, że na pewno nie miałam drgawek tylko drżenie dłoni!!! Gupol. I dał Aspargan, wydruk KTG nie objaśniając co tam jest i spytał czy chce zostać. Na pewno... Pojechalismy do domu, a tam dalej biegunka nas męczyła.... rano zadzwoniłam do mojego gina, przepisał syrop i ścisłą dietę i kazał dużo pić. Powiedział, że drgawki to z obniżenia poziomu elektrolitów w ciele i odwodnienia.
Ja pinkole, dziś jest o wiele lepiej, wszystko zawdzięczam mojemu lekarzowi. Jest naprawdę wspaniały. . najadłam się strachu a ten lekarz w szpitalu mnie popamięta.
Boże, jestem wyczerpana...
((
Sorki, że tak u smęcę, ale naprawdę to było okropne.....
W środę mam termin, a Mikołajek siedzi cicho...
chyba mu za dobrze u mnie w brzusiu!
Zastanawiam sie jakie kwiaty dać w tym roku ba balkon, chcę zaszaleć, bo wiem, że w wakacje nigdzie na dłużej się nie wybieramy. Chcę trochę pnączy i nowe mebelki, ehh.. tarasik przytulny chcę tam stworzyć, muszę pomyśleć i poszukać jakichś fajnych pomysłow
Buziole dla Was!

Nie widziałam! Zaraz popędzę do Grzegorza z gratulacjami!

A ja w sobotę w nocy przeżyłam koszmar!
j zatruliśmy się z M czyms i o 12 w nocy obudził mnie mega ból brzucha, myślałam, że się zaczyna, więc poszłam na kibelek, a tu.. jakieś bóle jakby na biegunkę.. M wstał i to samo... i tak do 2 spędziliśmy zmieniając się na toalecie. O 2:20 dostałam drgawek i nie mogłam opanować drżenia, mega drżenia całego ciała, nie miałam siły wstać, ubrać się nic, trzęsło mną jakbym zmarzła, szklanka leciała mi z rąk.... zadzwoniliśmy na pogotowie, a oni do nas, że jest tylko 1 karetka i czy damy radę sami przyjechać.... M mnie musiał ubrać, bo nie dałam rady, pojechaliśmy a tam na izbie przyjęć domofon i gościu nie otwiera.... M zadzwonił na oddział położniczy i położna wyszła, zabrała nas na górę. A w tym czasie te drgawki mi minęły... podłączyła do KTG, powiedziała, że może się zaczyna. Po 20 minutach zawołała lekarza i o kurde tu się zaczął istny koszmar - dlatego nie chcę rodzić u siebie w miejscowości tylko w Opolu,mimo,że mam 50 km.
Przyjął mnie jakiś stary emerytowany pierdziel, krzyczał na mnie, że cicho mówię, był gburowaty i bardzo nieuprzejmy. Kazał się rozebrać i wejść na samolot cały czas gapiąc się jak się rozbieram i z gołą du*ą gramolę się na samolot. Przy badaniu krzyczał, że mam się rozluźnić i strasznie naciskał... koszmar... Chciało mi sie wyć....
Powiedział, że na pewno nie miałam drgawek tylko drżenie dłoni!!! Gupol. I dał Aspargan, wydruk KTG nie objaśniając co tam jest i spytał czy chce zostać. Na pewno... Pojechalismy do domu, a tam dalej biegunka nas męczyła.... rano zadzwoniłam do mojego gina, przepisał syrop i ścisłą dietę i kazał dużo pić. Powiedział, że drgawki to z obniżenia poziomu elektrolitów w ciele i odwodnienia.
Ja pinkole, dziś jest o wiele lepiej, wszystko zawdzięczam mojemu lekarzowi. Jest naprawdę wspaniały. . najadłam się strachu a ten lekarz w szpitalu mnie popamięta.
Boże, jestem wyczerpana...

Sorki, że tak u smęcę, ale naprawdę to było okropne.....
W środę mam termin, a Mikołajek siedzi cicho...



Zastanawiam sie jakie kwiaty dać w tym roku ba balkon, chcę zaszaleć, bo wiem, że w wakacje nigdzie na dłużej się nie wybieramy. Chcę trochę pnączy i nowe mebelki, ehh.. tarasik przytulny chcę tam stworzyć, muszę pomyśleć i poszukać jakichś fajnych pomysłow

Buziole dla Was!
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Karinkoooooooooooooo





- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak

W Lidlu są tanie pnącza coś 6-7 zł więc na balkonik w sam raz :P
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Och, ja Lidla u siebie nie mam... 

Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Kochani-jutro jadę do szpitala, jestem 6 dni po terminie. Trzymajcie kciuki! 

Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Jasne, że trzymamy. Już nas nawet ręce bolą od tego trzymania
A tak na poważnie - to Wy się trzymajcie! Będzie dobrze!Buziaki!

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
No właśnie Karinko...zaglądałam już pełna ciekawości
a Mikołajkowi tak dobrze u Ciebie,że nie chce opuszczać brzusia
Karinko jestem z Wami i myślami i z kciukami
Czekamy

a Mikołajkowi tak dobrze u Ciebie,że nie chce opuszczać brzusia

Karinko jestem z Wami i myślami i z kciukami

Czekamy

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Hej, hej!
Czekamy, czekamy i usychamy z ciekawości...
Czekamy, czekamy i usychamy z ciekawości...

- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Jesteśmy już razem!!
Mikołajek urodził się 04.04. o godz. 4:15
ważył 3560 i 55 cm długi
A więc skrócie- nie chciano nas przyjąć do szpitala, ale mój ginekolog zainterweniował i było okay - dwa wywołania, dwa masaże szyjki i 3 godziny porodu Mikołaj jest na świecie, a ja zapominam o całym bólu i tulę go na brzuchu na sali porodowej, Tata płacze - asystował cały poród przypominając o oddechach
Potem żółtaczka, Miko ma bakterie w moczu z powodu wysokiej żółtaczki, ja w międzyczasie łapię zapalenie cewki i mam gorączkę 38.4 w szpitalu, Miko ma antybiotyk - wczoraj posiew i już jest ok-antybiotyk odstawiony i wracamy do domku.
Ha! Cały oddział zakochany w moim małym krzykaczu-co kąpiel to mu irokeza na głowie robiły piguły!
Był przez 1wsze dni bardzo niespokojny, ale to przez infekcje i żółtaczkę-teraz jest coraz lepiej-jest uroczy!
Dziś była u mnie położna-wszystko-ok-leczymy odparzona pupke po kwasnych kupach (przez antybiotyk) i mamy mase skierowań na badania, na rehab też, bo mały się napina w barkach, na szczęście napięcie w nóżkach samo mineło.
Ale jaja-nie poznaję własnego domu!
Witajcie z powrotem!
dziękuję za słowa otuchy, pamięć i w ogóle za wszystko! Całuję

Mikołajek urodził się 04.04. o godz. 4:15

A więc skrócie- nie chciano nas przyjąć do szpitala, ale mój ginekolog zainterweniował i było okay - dwa wywołania, dwa masaże szyjki i 3 godziny porodu Mikołaj jest na świecie, a ja zapominam o całym bólu i tulę go na brzuchu na sali porodowej, Tata płacze - asystował cały poród przypominając o oddechach
Potem żółtaczka, Miko ma bakterie w moczu z powodu wysokiej żółtaczki, ja w międzyczasie łapię zapalenie cewki i mam gorączkę 38.4 w szpitalu, Miko ma antybiotyk - wczoraj posiew i już jest ok-antybiotyk odstawiony i wracamy do domku.
Ha! Cały oddział zakochany w moim małym krzykaczu-co kąpiel to mu irokeza na głowie robiły piguły!
Był przez 1wsze dni bardzo niespokojny, ale to przez infekcje i żółtaczkę-teraz jest coraz lepiej-jest uroczy!
Dziś była u mnie położna-wszystko-ok-leczymy odparzona pupke po kwasnych kupach (przez antybiotyk) i mamy mase skierowań na badania, na rehab też, bo mały się napina w barkach, na szczęście napięcie w nóżkach samo mineło.
Ale jaja-nie poznaję własnego domu!
Witajcie z powrotem!
dziękuję za słowa otuchy, pamięć i w ogóle za wszystko! Całuję



Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Brawo Karinko
.
Wielkie gratulacje i buziaki dla Mikołajka!



Wielkie gratulacje i buziaki dla Mikołajka!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Nareszcie! Wielkie GRATULACJE i życzenia samych cudownych chwil! Buziaki! 

- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 855
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: W odwiedziny do Kariny ;-) Onak
Wspaniałe wieści!!!
Gratuluje serdecznie Karinko i życzę wszystkiego najlepszego dla Was !

Gratuluje serdecznie Karinko i życzę wszystkiego najlepszego dla Was !

