Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[Alicja125]

Iwcia piękne żurawki ty szukasz miejsca gdzie sadzić a ja nie mogę nic na razie sadzić tylko wykopuje aż Ci zazdroszczę

-- 26 maja 2017, o 09:48 --

Iwcia piękne żurawki ty szukasz miejsca gdzie sadzić a ja nie mogę nic na razie sadzić tylko wykopuje aż Ci zazdroszczę

[coco12]

Alu , ja kupuję jak nawiedzona , a przecież za rok wszystko albo większość będę przenosić. . A wystarczyło by kupić za rok.

Julciu, jak narazieto skaczę z radości jak pomyślę o tej nowej ziemi. Może będę ją przeklinać , ale za gliną nie zatęsknię. Brunerę kupiłam dopiero w tamtym roku , rośnie w cieniu i może dlatego ma takie liście ,nie wiem . Do czego używasz stewi?

Moniś , tak się rozpędziłam w tych zakupach,że kupiłam żurawkę taką która już u mnie rośnie

Lucynko , ja też biegam z każdą rośliną i patrzę gdzie by ją wcisnąć. Te od Ciebie dostały miejsca na rabatce ,która była urządzana , a żurawki też znajda miejsce już moja w tym głowa.

Poszłam dzisiaj na działkę, i na niektórych grządkach pełno dziurek wielkości palca. Myślę,cholera turkuć . Ewentualnie ślimaki , bo siedzą u mnie pod ziemią. A to dżdzownica . Sama widziałam jaj robi dziurkę i w nią wpełza. . Wysadziłam dzisiaj w końcu sadzonki ogórków i cukini. A także resztę kwiatków . Od jutra pielenie

Wzbogaciłam się o nową piwonię . Sąsiad swoją wyrzucił na śmietnik bo w tym roku nie miała pączków. W tamtym kwitła.

[julcia1]

Iwonko moja brunera też w cieniu więc przyczyna chyba inna
Stewia to naturalny słodzik, na bieżąco świeżych listków używam do słodzenia herbatek na działce, a że mam jeszcze różne mięty i melisę więc kombinuję zresztą moi wnukowie nie piją kolorowych napojów więc jest jak znalazł.Zimą mam suszoną i też tak samo używam.

[lemonka]

Iwonko, zakupy bardzo fajne. Rozśmieszyla mnie sytuacja z dziurkami dżdżownic
Żurawki i ja bardzo lubię. Też zakupy zrobiłam niedawno. Świetnie, że już wysadziłaś wszystko.
Za rok się przenosisz ze wszystkimi roślinami?

[coco12]

Izuś, za rok zaczne pomalutku przenosiny, wszystkiego pewnie brać nie będę ,ale to się zobaczy w trakcie. Te dziurki od dżdżownic może śmieszne teraz ,ale jak je zobaczyłam to naprawdę byłam zestresowana . Tyle ich było.

Julciu, może to inna odmiana ,jest ich przecież dużo .Albo spróbuj przesadzić . Może też kupię ,zobaczę czy mi podpasuje.

[Foxowa]

Heheh, czasem się można zabawnie nabrać.
Ja np nabrałam się na osad na roślinach i wpadłam w panikę że to jakaś choroba. Okazało się, że pyłek z sosny przemieszany z deszczem. A ja wnet bym pryskała

[TROJA]

Iwciu ja tez kupuję i potem myślę gdzie to posadzić Wiadomo, że miejsce zawsze się znajdzie ale czasami trzeba nową rabatę zrobić. Co do żurawek to jedne z moich ulubionych roślin i tez mam odwieczny problem czy taką już mam czy może nie, bo na ryneczkach to wszystko beznazwowe sprzedawane.

[plocczanka]

Iwciu, niezły numerant z Twojego sąsiada.
Raz piwonia bez pąków, a on od ręki się jej pozbywa... Cóż, dzięki takim "ogrodnikom" często gęsto wzbogacamy się o nowe roślinki.

[coco12]

Lucynko,sąsiad po prostu nie ma cierpliwości

Aniu, właśnie czasami oni sami nie wiedzą co sprzedają i niekiedy dam sie nabrać


Maju, niestety czasem człowieka zaskoczy

[coco12]

Byłam dzisiaj na działce zobaczyć co słychać. Ponad dwa tygodnie temu pryskałam randapem i w niektórych miejscach ładnie zżółkło ale w niektórych jeszcze zielone się trzyma.

[coco12]

[stasia_ogrod]

Siatka wygląda całkiem przyzwoicie a tak narzekałaś.
A ten liliowiec pokazał na co go stać, odwdzięcza się za troskę i Twoją opiekę.

[Foxowa]

Bardzo dobra siatka.
Teraz to zazdroszczę ogrodzenia ;)

Nie doczytałam - to zmieniasz jedną działkę na drugą?

A jak roundap chodzi to przynajmniej u mnie nie tępił nigdy wszystkiego - wypala to co wyrosło, ale te co są jeszcze w ziemi normalnie potem wyrastają zielone.

[julcia1]

Iwonko siatka jak ta lala po pomalowaniu będzie lepsza od nowej bo robią jakieś cienkie i delikatne Twoja fajniejsza.
Randap nie rozwiąże problemu z chwastami. w drodze na działkę mijam ogród w którym systematycznie leją rózne środki i jakoś ciągle coś wyrasta inna sprawa ze nic innego nie robią, żadnego grabienia czy wyrwania największych i te znów sieją
Śliczny liliowiec i już w pąkach
Miłego tygodnia

[wrigley]

A widzisz Iwciu, dobrze że to dżdżownice, przynajmniej ziemia żyzna.
U mnie tez kiedyś były takie dziurki, ale większe. Zachodziliśmy w głowę co to jest. Na szczęście pomocny okazał się monitoring, na którym widać było że po nocy grasuje u nas ... borsuk i wybiera spod trawy pędraki

Ogrodzenie - pierwsza klasa !