Ogródek to moje drugie życie cz.12 -sezon 2018, 2019, 2020, 2021

[dorcia7]

Witajcie kochani forumowicze
Halszko,Wandziu prymule są tak piękne ,że trudno powiedzieć w jakich barwach są najładniejsze ,każda ma swój urok,większość odmianowych rośnie tak samo jak nasze ogrodowe ,no chyba że je coś podgryzie ,oczywiście są odmiany które już po jednym sezonie można dzielić ,inne przyrastają wolniej i na podział trzeba trochę poczekać tak więc nie ma czego się obawiać tylko zdobywać i sadzić
Iwonko maluszki to moja wielka miłość ,mam nadzieję,że odwzajemniona ,szkoda ,że tak trudno zdobyć u nas ciekawe odmiany

Asiu ja też kupuję w marketach prymulki,zaczynam już w styczniu w okolicach dnia babci pojawiają się pierwsze , owszem mam przez te lata wspomnienia,że niektóre nie przeżyły zimy ,ale trudno powiedzieć co było tego powodem ,faktem jest że od kilku lat gdy już na działce sadzę do gruntu,dokładnie otrzepuję podłoże które jest twarde ,przypomina filc i korzenie w tym wyschną ,niekiedy nawet wyczeszę z korzonków albo płuczę w wodzie aby jak najmniej tego został (identyczny patent mam na wrzosy od tego czasu jak ten sposób stosuję wrzosy zimują i pięknie przyrastają),na wiosną czekam z utęsknieniem ,doniczki z prymulami też czekają na balkonie ,jest ich sporo ,a planuję jeszcze dokupić

Andrzeju warto kokorycze posadzić chociażby lutea i ochroleuca ,wysiewają się ja szalone i kwitną do przymrozków

[dorcia7]

A dzisiaj wielki dzień ,prawdziwe święto ,była pierwszy raz na działce ,krótko bo jeszcze dzień nie jest zbyt długi ,a ja mogę tylko po pracy ,od weekendu jest u nas słonecznie i ciepło ,w nocy jeszcze są małe przymrozki ,ale w ciągu dnia bajka ,czekałam bo nie chciałam topić butów w błocie ,jest jeszcze dość mokro najgorzej dostać się na własną działkę ,buty w błocie ,a na działce to już chodniczki wiec da się pochodzić ,najbardziej bałam się,kretowisk ,miałam tak w ubiegłym roku,wiele roślin korzeniami u góry zamiast w dół w ziemi , dobrze,że mrozów nie było i wtedy wszystkie uratowałam,sadząc je jak należy ,tak więc na działce wszystko jest na swoim miejscu ,tylko roboty cała masa,jak to wiosną ,odkryłam ze stroisza iglastego żurawki,oskubałam brzydkie liście ,są w niezłej formie ,przezimowały ładnie,adonisy już pąki mają,przylaszczki wystawiły kiełki ,cebulowe wystawiły noski ,czekam na weekend jak pogoda dopisze to będę na działce dłużej ,zdjęć ie zrobiłam,następnym razem,szkoda było mi czasu ,dla urozmaicenia postu kilka z prymul które przebierają korzonkowymi "nóżkami " żeby do gruntu trafić z balkonu -pozowały w kuchni

[ewelkacha88]

Witaj Dorotko . Fajnie, że byłaś już zobaczyć co tam słychać na działce . Dobrze, że tego roku kret oszczędził rośliny i nie zrobił bałaganu . Boskie prymule zakupiłaś sobie . Już nie mogę doczekać się Twojej kolorowej i różnorodnej wiosny . Pozdrawiam .

[dorcia7]

Witaj,Ewelina, wierz mi ,że ja też nie mogę już doczekać się kolorów

nareszcie pierwsze są

[any57]

Będę miał na uwadze te kokorycze Doroto
Ależ ładna wiosna już u ciebie.

[iwwa]

Asiu ja też kupuję w marketach prymulki,zaczynam już w styczniu w okolicach dnia babci pojawiają się pierwsze , owszem mam przez te lata wspomnienia,że niektóre nie przeżyły zimy ,ale trudno powiedzieć co było tego powodem ,faktem jest że od kilku lat gdy już na działce sadzę do gruntu,dokładnie otrzepuję podłoże które jest twarde ,przypomina filc i korzenie w tym wyschną ,niekiedy nawet wyczeszę z korzonków albo płuczę w wodzie aby jak najmniej tego został (identyczny patent mam na wrzosy od tego czasu jak ten sposób stosuję wrzosy zimują i pięknie przyrastają),na wiosną czekam z utęsknieniem ,doniczki z prymulami też czekają na balkonie ,jest ich sporo ,a planuję jeszcze dokupić

Dorotko, fajny patent oj, kusisz mnie kobieto tymi swoimi prymulkami. Jakie ładniutkie , WSZYSTKIE ! piękne są bardzo Kochana , a kiedy sadzisz do gruntu te "wyczesane" panienki ?
Wiosenka u Ciebie cieplutka, roślinki buziuchny wystawiają do słonka U mnie szaro

[dorcia7]

dzisiaj sadziłam kilka pierwszych, a na balkonie jeszcze ok 10 czeka

[iwwa]

Byłam dzisiaj w Auchanie, były prymulki. różne ładniutkie ale się nie zdecydowała, bo nie wiedziałam co z nimi pocznę, czy właśnie nie zmarzną mi na balkonie ...
Ha, ha chyba muszę wrócić do sklepu

[jarha]

Dorotko, ależ u Ciebie już dużo wiosennych kwiatuszków zdobi rabatki Aż się cieplej robi widząc takie radosne kolorki.

[ewunia7]

Dorota cudne masz te kokorycze i prymulki
Koniecznie muszę powiększyć ich kolekcję

[ewelkacha88]

Witaj Dorotko . Zazdroszczę wiosny . U mnie tego koloru zdecydowanie mniej . Myślę, że w kwietniu będzie już lepiej . U mnie dzisiaj nawrót zimy ale na szczęście jest na zerze więc od razu się topi. Pozdrawiam .

[iwwa]

Dorotko, jak napisałam, tak zrobiłam kupiłam parę różnych prymulek. Ale one są śliczne, ich kolorystyka tak przyciaga wzrok, że o tej porze roku, są czymś wspaniałym. Tak niecierpliwie czekamy wiosny Posadzę w ten sposób jak opisałaś, z tym wyczesaniem. Kochana tylko kiedy do gruntu mam ich wsadzić ?
Miłego weekendu życzę

[dorcia7]

Ewa zachęcam do powiększenia kolekcji

Ewelino u mnie też "w marcu jak w garncu" weekend był bardzo brzydki -więc z działki nic nie wyszło ,w poniedziałek miałam wolne ,ale dzień zimny i wietrzny ,w nocy przymrozki,dzisiaj też wolne więc pomimo chłodu w południe pojechaliśmy na działkowy rekonesans, myślałam,że wrócimy szybko do domu,ale jak wzięliśmy się za porządki i wycinanie suchych badyli to zeszło nam ponad 5 godzin

Asiu dzisiaj też walczyłam z prymulami ,przewiozłam z balkonu na działkę, te co sadziłam wcześniej mają się w gruncie dobrze ,oskubałam im tylko przekwitnięte kwiatki, resztę mam nadzieję w weekend posadzić ,cały czas dokupuję,tydzień temu byłam w Jucce w Tarnowie Podgórnym ,znowu parę wpadło do koszyka

dzisiejsze foteczki











-- 9 mar 2021, o 21:38 --

[dorcia7]

Cały tydzień czeka się na weekend,w nadziei,że się trochę porobi na działce ,pojechaliśmy o 10.00 -niebo niebieskie i słońce ,w południe już padało.....szkoda











więcej już nie dało rady zrobić

[Shire]

Dorotko u nas było tak samo, no może z godzinkę dłużej bez deszczu, więc pewnie szło od południa.
Masz już jakieś kwiecie. U mnie tylko kilka krokusów i przebisniegi. Reszty nie widać. Szok jak w tym roku wszystko opóźnione.