Koło dwóch godzin temu śnieg przestał padać i nawet na chwilę zaświeciło słońce, wszędzie spadają zwały mokrego śniegu i powoli topnieje. Temperatury minusowe przesuwają się i teraz nawet w piątek widzę -3 potem niby trochę lepiej, ale ja już nie wierzę w wiosnę
Iwonko wiesz ja już nawet nie mam siły myśleć i wkurzać się na to co widziałam cały dzień! te połacie śniegu na drzewach i przedmiotach w ogrodzie. Pewnie większość kwiatków się połamie
Witaj
Kasiu ! pewnie masz rację, bo łapie mnie
Małgosina przypadłość, ale takie widoki zdrowia nie poprawiają

Wszystko co gorące jest mi ostatnio potrzebne więc dzięki
Bartku (?) chyba pierwszy raz mam okazję Cię powitać i to w takich okolicznościach

, a Ty masz chyba smardze mrożone...czy je się mrozi?
Dorotko już tyle czasu liczę na pomyłki a tu nawet jak są to na niekorzyść

Gdzie te mądrale co protestowały przeciwko ociepleniu klimatu....pochowali się i teraz pewnie wymyślili inny powód do protestów
Ewelinko ten urlop mam chyba według prawa pracy, bo przedłuża się do dwóch tygodni! kto to widział takie przerwy wiosną, a za chwilę wyślą mnie na 3 tygodnie na rehabilitację ...tylko kręgosłup trzeba będzie rehabilitować od pozycji siedzącej

Ja wolałabym inaczej odpoczywać...Pozdrawiam
Beatko to się w głowie nie mieści! czasem sypnęło nawet w maju, ale migiem topniało a tu dwa dni mam przed oczami śnieg

I Tobie zdrówka i wiosny prawdziwej!
Tereniu nie dobijaj mnie

jaki ładny

o rany dawno u Ciebie nie byłam....zgubiłam Cię. Wszystko przez to moje chorowanie

Dziękuję i ja Ci zdrówka wraz z ciepłem życzę i na razie dosyć wody pod jakąkolwiek postacią
Agnieszko dobrze, dobrze! łączkę zaraz pokażę ...jest w opłakanym stanie. Tak pół roku odliczałyśmy dzień po dniu...a co teraz mamy liczyć

Znowu Ci śnieg tulipany przygotuje do wazonu!
Nie wiem czy kojarzysz okrągły skwer z ławkami po prawej stronie jak schodziło się do przyjścia podziemnego w kierunku Dworca, tam były piękne magnolie, ale to stare odmiany i pewnie po kilku przymrozkach postanowiono wyciąć. To wokół tego pomnika
http://www.galeria.zukint.pl/displayima ... =83&pos=20 Na pewno w 89 już ich nie było
Najpiękniejsze są teraz przy Wawelu. Kiedyś wstawiałam zdjęcia ale mam w innym laptopie...kiedy ja zrobię porządek w zdjęciach, a już mam miejsce
w chmurze na nie! To niech już będzie to lato
Bea w wielu miejscach taka aura zwariowana, a tu rączki swędzą do pracy. Rozsady przystopowały i daj Boże, żeby nie zmarniały

Ty sadzisz pomidorki na zewnątrz to tam są tacy co zapylą bo to pora letnia będzie!
Małgosiu nawet nie mam humoru wychodzić z domu, ja! która wychodzę kilka a nawet kilkanaście razy dziennie. Jednak w naszym klimacie aż takie zjawiska nie są częste

wręcz nie wiem po jakich świętach jestem?
Jeszcze śnieg leży, ale wierzcie mi że było go dwa razy więcej
poletko żonkilowe
Teraz mocniej wieje wiatr i strąca śnieg z drzew.
Miłego popołudnia!