Dendrobium hybrydy - warunki uprawy

[Sukulencik36]

Dzięki poczytam o tym

[Ekspresja]

Zaskoczyły mnie keiki, które zostały oddzielone od rośliny 3 miesiące temu - pokazywałam na poprzedniej stronie - będą 4 kwiatki.



Nie mam problemów z tymi roślinami, bo też moje 3-letnie dendrobium corocznie jest obsypane kwiatami, właśnie będzie kwitło na wszystkich pięciu psb.



Szczęśliwego Nowego Roku

[Sukulencik36]

Pięknie kwitnie Widzę że mieszkasz w bloku,zdradź proszę swoją technikę uprawy

[Ekspresja]

Wszystkie moje posta są w tym wątku, możesz zacząć czytać od 15-tej strony. Czyżbyś nie przeczytała jeszcze wątku
Moje dendrobia stoją na parapecie cały rok. Jak kwitną i rosną nowe psb, to stoją w ciepłej kuchni, a zimują w nieogrzewanym pokoju i nie są podlewane około miesiąca.
Na poprzedniej stronie radziłam Ci, że po przekwitnięciu należy przesadzić - czy już to zrobiłaś

[Sukulencik36]

Czytałam wątek w sumie ,ale nie zwróciłam uwagi czyje posty są czyje jeszcze nie przesadzałam bo listki są zielone

[norbert76]

Jeśli nie przesadzałaś po zakupie, to teraz jest najwyższy czas żeby to zrobić.
Posadź do samej kory o frakcji 6 - 9 albo 9-12, nie kupuj marketowych mieszanek.

[Sukulencik36]

Oki dzięki

[Ekspresja]

Moje 3-letnie Dendrobium przekwitło, więc w marcu wzięłam się za przesadzanie. Przesadzałam, jak roślina miała sucho - były już dwie małe psb. Wyjęłam z doniczki, włożyłam korzenie do wody na 15 min i posadziłam. Podlałam za 10 dni. Teraz młode psb zgniły, już kiedyś miałam taki przypadek i nie mam pojęcia jaka może być przyczyna. Na pewno chodzi o nadmiar wody, skoro gniją, ale nie wiem, w którym momencie popełniam błąd. Podlewam raz na tydzień, kiedy podłoże całkiem przeschnie.
Może po przesadzeniu trzeba tylko zraszać, ale znów czytam sprzeczne opinie na temat zraszania.
Co Wy na to - będę wdzięczna za pomoc.

[norbert76]

Mogłaś uszkodzić korzenie i wdała się infekcja. Dendrobium ma dość delikatne korzenie. Najlepiej odczekać z moczeniem z tydzień czasu, żeby ew. ranki się zagoiły. Na pewno żadnego spryskiwania.

[Ekspresja]

Przesadzone było 15 marca i z korzeni nic nie obcinałam - mimo to posypałam węglem aktywnym, a podlałam dopiero po 10 dniach. Nie będę jeszcze podlewać, ale czy powinnam go wyjąć z doniczki
Czytałam też, że nie można zalać miejsc, z których wyrastają młode bulwy - czy coś o tym wiesz.

[norbert76]

Napisałaś:

Wyjęłam z doniczki, włożyłam korzenie do wody na 15 min i posadziłam.

Korzenie Dendrobium są kruche, nie potrzeba obcinać żeby coś się delikatnie nie nadłamało.
Teoretycznie węgiel powinien tutaj zadziałać, ale jak widać nie zadziałał.
Najlepiej nie moczyć przed posadzeniem.

Teraz, skoro te psb zgniły to zrób oprysk Topsinem, żeby infekcja nie rozwinęła się na pozostałe. Jak zrobisz oprysk to raczej nie ma potrzeby żeby ponownie ingerować w korzenie.

[Ekspresja]

Dziękuję, zgniłe psb dokładnie wydłubałam i zasypałam węglem.

Czytałam też, że nie można zalać miejsc, z których wyrastają młode bulwy

- czy coś o tym słyszałeś

[norbert76]

Nic mi o tym nie wiadomo. Fakt ja namaczam jedynie do górnej krawędzi doniczki, wyżej nie.

[demeter1]

Z wiosennym słoneczkiem:

[Ekspresja]

Dostałam "w spadku" Dendrobium nobile, które ma tylko jedną psb, tą która właśnie przekwita, reszta obcięta przy ziemi.
Wychodzą dwie nowe półcentymetrowe psb, czy teraz należy je normalnie podlewać, mimo że przypada okres spoczynku