Byłam po pracy na działce... znowu trawa do koszenia, a kosilismy w zeszly piątek
Warzywa zarosly, echh....
Jutro posadzę ogórki, jarmuz, cukinie, kukurydze i inne.
Może jeszcze zdążę ogarnąć przed domem
Z pozytywnych rzeczy: jabłonie pięknie kwitna, a jak pachną
Czeresniom oblecialy już kwiatki a i szpak sie czai na moje owoce , za każdym razem jak jesteśmy to on też jest.
Mam nadzieję że troche dla nas zostanie.
Warzywka ładnie rosną, rzodkiewke i szpinak mozna juz zrywac.
Truskawki maja po kilka kwiatow, jak na takie malenkie sadzonki ktore sadzilam nie jest źle.
Jakos mnie ogarnela niemoc dzisiaj, moze jutro będę miala wiecej energii
