Mój malutki zakątek - Priam

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Nie wiem, czy to ta odmiana, którą chciałeś, ale kolor ma świetny (ta brzoskwiniowa).
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Elu - nawet nie wiesz jaki piękny był ten zapach. Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć, ale wierzę, że za rok o tym nie zapomnisz :)

Oliwko - odmiana wskazywała na to, że będzie to lilia o intensywnym kolorze żółtego piasku. No cóż może wyszło nawet lepiej niż miało być. Dodatkowo ta odmiana miał około 45 cm a powinna mieć 1-1,5 m :) No cóż i tak jest ładna.
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Ale tutaj u Ciebie sympatycznie :D Żałuję że dopiero teraz trafiłam :?
Masz fantastyczną rękę do kwiatów, jeśli w czasie tych krótkich wypadów na wieś potrafisz zapewnić im na tyle dobre warunki, że rosną pięknie nawet jak Cię nie ma :D

Gdybym miała taki zielony domek z kawałkiem ogrodu, to zabunkrowałabym się tam na stałe i wołami by mnie do miasta nie zaciągnęli ;)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Droga Kocino - nie przejmuj się. Nie da się obejrzeć wszystkich ogrodów bo mamy za mało czasu. Jeśli chodzi o rośliny w moim ogrodzie, to zawsze z wyprzedzeniem myślę o tym co muszę zrobić. w przeciwnym przypadku utonąłbym w ogromie pracy. Zawsze największym problemem jest przerośnięta trawa i rozwijające się chwasty. kiedy tylko się z nimi uporam mogę poświęcić resztę czasu na pielęgnacje moich kochanych roślinek.

W wakacje musiałem znaleźć nowy kawałek ziemi dla dalii, a pod koniec sierpnia i na początku września zmodyfikowałem rabatę przed domem. Trochę czasu to zajęło, ale efekt końcowy cieszył moje oko (zdjęcia pojawią się wkrótce).

Wracając do domku i ogrodu, to za każdym razem kiedy muszę wyjeżdżać mam wrażenie, że czegoś nie udało mi się zrobić, ale coż nie jesteśmy władcami naszego czasu.

Pozdrawiam ;:1
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Udało mi się jeszcze zgrać zdjęcia moich najnowszych lilii.


Lilie białe i żółta

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Zdjęcia są z sierpnia - zanim poprawiłem rabatę.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Zawilec wieńcowaty St. Brigid fioletowy
(Anemone coronaria)

Roślinka, której formy wegetatywne trzeba moczyć przed sadzeniem w letniej wodzie. U mnie kwitła pod koniec lipca i na początku sierpnia

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Muszę mojej mamie pokazać Twoje lilie.
Ona lilie bardzo lubi
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Dobrze Ci rosną te zawilce?
U mnie i moich znajomych jakoś nie chcą, więc się zniechęciłam :?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja też powtykałam w tym roku zawilce,ale coś ich nie widać :roll: .
Jak nie wyjdą to przerzucam się na inne :lol:
Twoje są piękne :D
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

lisko- pokaż pokaż mamie moje lilie- czekam na opinie :)

oliwko i agnieszko:
Tak jak pisałem wcześniej zawilce zacząłem uprawiać w tym roku. Nie było na razie z nimi problemu z czego jestem bardzo zadowolony :) Był jeszcze taki biały z lekkim różem ale gdzieś mi się zdjęcie zawieruszyło. Wszystko z zawilcami było ok, ale od czasu do czasu kret obok nich rył a ja z nim walczyłem :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Priam ,jestem pod wielkim wrażeniem twojego ogrodu .Chętnie jeszcze do ciebie zajrzę .Musisz bardzo kochać to co robisz .Mając tak daleko ,nie jeden by sobie odpuścił,ale nie ty .
Mam pytanie odnośnie piwonii. :?: Mam je już od kilku lat i co roku jest to samo .Pojawiają się pąki ,ale brązowieją i opadają.Dbam o podlewanie i nawożenie .Nie wiem co mogę jeszcze dla nich zrobić :oops: :oops: :oops: :oops: :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Doga Jolu - z wielką chęcią Ci pomogę jak tylko mogę.

W moim ogrodzie piwonie rosną od bardzo dawna. Posadziła je mama, a teraz pielęgnacją zajmuję się sam. Więc powiem Ci co robię. Kiedy karpy piwonii sadziłem razem z mamą, oczekiwaliśmy, że od razu wspaniałych efektów, Jednak jak się okazało pierwszego roku prawie wcale nie kwitły, ale z każdym kolejnym rokiem, były zarówno bardziej rozrośnięte i lepiej kwitły.

Do tej pory nie mam z nimi problemów (chorobowych). Sądzę, że tak jest ze względu na to, że nieświadomie zapewniliśmy im odpowiednie warunki. Rosną pod brzoskwinią - mają więc cień w największy upał, a w deszczowe lata nie mają zbyt wilgotnego podłoża. Może zbyt duże nasłonecznienie w Twoim ogrodzie szkodzi pąkom we wczesnym stadium rozwoju. Jesienią opadające liście dostarczają dalią naturalną materię organiczną. Tak więc wiosną nie stosuję dużych dawek nawozu - zbyt duża dawka nawozu powoduje, że roślina staje się podatna na choroby. Uważam, że powinnaś zastanowić się nad rezygnacją z nawożenia mineralnego i zastąpić go kompostem. Nawet jeśli nie masz kompostownika to możesz w rogu ogrodu umieścić kosz lub inny pojemnik z dobra wentylacja i zebrać do niego jesienne liście, które wiosną mogą być już dobrym nawozem.
Gleba pod moimi daliami jest lekka, ale czasami podczas przekopywania ogródka podrzucam im grudki gliny :) Jak widać dobrze zdrenowana ziemia jest odpowiednia dla tych bylin.
Jeszcze tego lata obawiałem się mrówek na całej roślinie, ale jak poczytałem to dowiedziałem, że te owady im nie szkodzą.
Jesienią (koniec września) obcinam wszystkie liście po samej ziemi.

Podsumowując:
- nie przelewaj rośliny
- nie przesadzaj z nawozem mineralnym
- stwórz dla nich osłonięte miejsce chroniące przed wiatrem i silnym nasłonecznieniem

Pozdrawiam i mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłem.
- zapobiegawczo możesz roślinę opryskiwać Kaptanem, Bioseptem albo Sumilexem
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Udało mi się znaleźć dwa zdjęcia jaśniejszego
Zawilca wieńcowatego St. Brigid biały z lekkim różem
(Anemone coronaria)
. Oto on:
Obrazek Obrazek


A oto
Lwia paszcza/ wyżlin
(Antirrhinum majus)
,
która w moim ogrodzie jest tylko w pojedyńczych okazach, bo są to tylko rośliny, które same się rozsiewają:

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Podobno czasami lwie paszcze zimują podczas łagodnej zimy.
Udało Ci się je kiedyś tak przetrzymać, czy siejesz co roku?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Od momentu kiedy "przejąłem" ogród nie siałem jeszcze lwich paszczy, ale nie ukrywam że są to ładne kwiaty :) Skoro same się rozsiewają to tym lepiej dla mnie
;:1
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”