Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu, przyszłam obejrreć Lagunę na siatce :D Faktycznie jest spora, ale i tak chyba nie osiągnęła jeszcze u Ciebie swoich docelowych rozmiarów. Ja mam też posadzoną przy siatce i widzę, że z ziemi wychodzą wielkie grube pędziska. Dlatego zastanawiałam się u Ignis, czy mi ta moja siatka wystarczy. Zwykła siatka na razie w dobrym stanie. Chyba będę póki co podwiązywać do siatki, a potem się zobaczy ;:108
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Docelowo chcę Wandziu Lagunie zafundować taką kratownicę, jaką ma Westerland. Ale zwlekałam wiosną, a teraz już nie da rady ;:185 Ale nic jej przy siatce nie będzie. Kupuję w Auchanie taki miękki drut, oblekany zielonym plastikiem i nim wiąże ją do siatki. Drutu można używać wielokrotnie., więc :lol: Do wiosny musi dać radę :D

Obrazek
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Uwierz mi trzy lata to na naprawdę nie wiele zwłaszcza, że zanim zaczęłaś sadzenia roślin najpierw musiałaś wykonać ciężką prace fizyczną. Nadal jestem pod wrażeniem.

Kusisz strasznie Laguną, moje marzenie, ale nie mam dla niej miejsca. Okrutnie mnie to męczy i cały czas kombinuje co by tu zrobić ;:224
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Jak sobie pomyślę, że zamiast jakiegoś żywopłotu mogłam przy siatce od strony sąsiada posadzić cały szereg pnących róż, to mnie ze złości skręca. Ale , na usprawiedliwienie mam to, że kiedy sadziłam ten żywopłocik z irgi błyszczącej nie bywałam jeszcze na forum i nie miałam różyczki . Wtedy wydawało mi się, że uprawa takich róż nie jest możliwa w naszym klimacie a w okolicznych szkółkach mieli róże wielo- i wielkokwiatowe czerwone, białe, itp...
:wit
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Moniko (Soczewka)! Niekiedy się zastanawiam, czy teraz byłabym tak w dzień w dzień wozić te kamienie, a potem ziemie taczką. Myślę, że tak, bo byłam zdeterminowana. Tak bardzo chciałam mieć już ładnie :D A Laguna w pierwszym roku byłam rozczarowana. Zakwitła w czasie sezonu zaledwie 2 kiściami. W kolejnym roku było ich więcej, a już z tym :lol: Sama zobacz... Kwitnie już od kilku tygodni ;:167

Obrazek

Krysiu (Ignis05)! A ja nie mam żywopłotu, bo nie chciałam mieć tak samo, jak inni. Więc powoli sadzę róże :;230 Nie same, ale z jednej strony mam już szpaler najstarszej różanki zza której już nie widać sąsiada, 2 LO, New Dawn i NN pnąca, czerwoną. A z drugiej już rosną nowe różyczki ;:224 Częściowo zatem zrealizuje Twoje marzenie :D

NN pnąca, czerwona

Obrazek
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Ania ach te Twoje portrety ;:180 , chociaż widoczki z ogrodu równie piękne i wiesz co? powinnaś chyba częściej je dawać ;:173
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Iwonko, mam nawet pomysł na parę ujęć, ale musi być dobre światło :D Postaram się :uszy

Planten un Blomen

Obrazek
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aneczko ...mam chyba - o czym nie tak dawno się przekonałam- za dużo czerwieni , bladego różu i różu ciemnego , a także czerwieni z bielą i żółcią ( Double Delight ) - niestety , nie mam pomarańczu , żółci , ani też z tej palety barw . Twoje są wszystkie piękne - u mnie większość rabatowych , kilka pnących i kilka wielkokwiatowych - no i trzy pienne , a parkowych nie mam , a pięknie by wyglądały na wysokości mojego wzrostu - chociaż do wysokich raczej nie należę :;230 . Są u mnie w szkółce , ale zaniedbane , z widocznymi śladami czarnej plamistości liści i chorób grzybowych po ...25 -45 zł . Chyba raczej w tym sezonie nic już nie kupię - może za rok , na wiosnę .
Przesyłam serdeczne pozdrowienia :wit .
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Aniu gdzie nie wejdę tam róże no i u Ciebie też. :lol:
Cóż za widoki i jaki piękny czas gdy wszystko kwitnie. Widzę masz wiele nowości...no i dobrze. :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Ja tam mam swój kącik wstydu, nawet dwa :oops: .
Ale usilnie nad nimi pracuję, do PPD moja droga daleka ;:223 .
Zachwyciły mnie nowe nabytki: czarodziejski bodziszek i Lysimachia atropurpurea 'Beaujolais'.
Dla mnie twój ogród zawsze był bardziej bylinowy niż różany, a tu :shock: .
Piękny.
Też miałam pomysł, żeby wykopać kilka tuj z żywopłotu w przedogródku i zastąpić różami, ale...kompromisy ;:131 .
Wolę stonowane barwy, kocham biel (podobno to nie kolor :shock: ), ale mam też rabaty ognistą i podzłotokapową ( Westerlanda też) :D .
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Witaj Sweety :wit

Twój wesoły, różnobarwny ogród skłania do ciekawych dyskusji o preferencjach kolorystycznych.
Masz duszę wybitnie "kolorową", co widać gołym okiem.
Moja dusza jest znacznie bardziej restrykcyjna.
Podobają mi się tylko kolory czyste i chłodne. Ale nawet przy takim podejściu mam już 15 (!) różnych róż.
Nic więc dziwnego, że Ty masz ich ponad 100, skoro wszystkie kolory wchodzą w rachubę.
A masz Astrid Graffin von Hardenberg? Co o niej sądzisz?

Pozdrawiam
:twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Takie róże jak Laguna przyciągają wzrok! Jest urocza i wyobrażm sobie, jaka będzie, jak bedzie w pełni kwitnienia!

Tak jak Ty kupiłaś New Dawn zabiedzoną i przez przypadek, ja kupiłam Louise Odier i to jest jedna z bardziej udanych róż. Miałm z niej niezłe żniwa, a teraz widzę, że się zbiera, żeby powtórzyć ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

Piękności z Tych róż....
Tylko podziwiać i żałować ze się nie ma. :oops:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

ieknie Ci wychodzi wszystko , kompozycje, kolory, całokształt.
Wyobraż sobie, że u mnie nie spadła ani jedna porządna ulewa, ani deszcz, ani nawet porządnie nie zamoczyło chodnika.
Chyba wszystkie chmury poleciały do Ciebie a mnie omijają dookoła.
U mnie sucho jak na pustyni. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród w dolinie cz. 11-bawmy się kolorem

Post »

u mnie te chmury już kilka dni wiszą,
Sweety- nie wypowiadam się na temat róż, nic do powiedzenia nie mam w tej kwestii, a nazw to już mam tyle spisanych że nie wiem czy by się pomieściły na mojej małej działce , pozwól że będę podziwiać
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”