krysia67 Tak, Krysiu, siałem w zeszłą sobotę razem z sałatą. Wysiałem 9 odmian, tej drugiej zaś dwie. Mam nadzieję, że szybko skiełkują. Pomidorki trzymam w pokoju, a sałatę w piwnicy. Tam też mam rącznika kasztanowca
Ginka No to widzę, że u Ciebie grubo
Moja sałatka, siana tydzień temu, nawet nie myśli o tym, żeby wykiełkować
Ale jakby co to posieję wprost do gruntu XD
Ejej, się porobiło. Jutro miałem siać, jednak chyba opóźnię siew o tydzień ze względu na to, że nie mam przygotowanych grządek do końca (tak, grządka pod cebule nadal fizycznie nie istnieje
). Ograniczę się jutro do zrobienia redlin, wysiania w nich marchewki i pietruszki, poniżej trochę rzodkiewki i koperku. Już kij z tą grządką na cebulę, wstanę rano i ukopię kawałek łączący dużą okrągłą z małą okrągłą oraz nadam tej pierwszej kształt kwadratu. Pozwoli mi to posiać groszek oraz sałaty i szpinak :P
Zobaczę, jak się wyrobię. Poza tym mam zawsze coś do nauki - wiadomo, c nie
Bo nauka zawsze była moją drugą opcją XD
Cieszę się, że śledzisz mój wątek :33 Miło mi jak czytam takie posty 
.
).
.
.
.
Ze stewii jednak nici :/
.
