Tereniu, panienki właśnie dotarły

dostawa błyskawiczna. PP się postarała.
Pati, ze mnie człowiek nieświatowy i zupełnie nie wiem, jak się do tego zabrać

może masz jakiś przepis to przeprowadzę żniwa.
Elu, cieszy mnie to bardzo, bo okna zastawione hojami i w głębi pokoju mało światła, a marzyły mi się rośliny na stoliku pod ścianą.
Bogdanie, ja piętnaście lat czekałam

Swoją drogą muszę pomyśleć o jakimś zadaszeniu na zimę to może i w przyszłym roku zakwitną.
Ewo, jak się cieszę, że przynajmniej ty się niczym nie zarazisz, bo od koleżanek ciągle słyszę, że jestem prowokatorka i kusicielka
Kasieńko, cieszę się, że ciebie widzę

Rośnie pod chmurką

w tym roku dokupiłam jej kilkanaście nowych koleżanek i zobaczymy, czy będą równie odporne na zimę, co ona.
Doczekałam się kwitnienia H. campanulata. Po przykrej przygodzie z mączniakiem zostały tylko trzy kwiatostany

.
Kwiat duży, średnica około 2 cm, nie wyczuwam zapachu.
Po wakacjach w ogrodzie

H. linearis też nie próżnuje
