Iwonko - tak jakoś wyszło z tym mieczykami, że stoją jakby zmilitaryzowane były

A to kot mój bezczelny...kto to widział, żeby kocisko spało sobie w najlepsze na stole pomiędzy laptopem, świecznikiem i filiżanką z pańci kawusią
Asiu - mówisz -masz!
Na tym zdjęciu już lekko zmęczone suszą i upałami
A Perovskię będę obserwować, jak się u mnie zadomowi to na pewno kupię więcej roślin, bo mi się pewna koncepcja kształtuje...
-----------------------
A teraz się pochwalę.....jutro przyjeżdżają do mnie koleżanki z naszego Fo! Już nie mogę się doczekać na Jagodę-JagiS, Justynkę-Klarysę i Madzię-Madzoagos.