U mnie rach ,ciach i już robota wre nawet w trakcie sezonu ,bo potem zapomnę co chciałam zmienić Tak to ze mną jest MARYSIU tych larw co krok je spotykam ,wiec trochę pokarmu muszę im pozostawić
to samo z Złotooki czym by się żywiły czy Wojsiłka czy inne .Jak chcesz mieć dobrych przyjaciół to na pożarcie zostawiam im moich wrogów, a raczej nie moich tylko moich róż.To się zwie ECO Maryś podgrzewam im korzonki to i szybko kwitną i to na całego .Ten sezon to przejdzie chyba do historii jako najlepszy 
ANIU nie grzesz ,bo widziałam Twój taras ,który jest tak ukwiecony ,ze nawet u mnie nie ma tylu kwiatów w całym ogrodzie .Kroplika dostałam w gratisku od Christinkrysi .Cudne ma kwiaty tylko muszę popytać jak go rozmnażać, a przede wszystkim to bylina .Kiedyś też kupiłam kroplika ,ale nie byłam z niego zadowolona .Zaraz mi padnął
GABI ,żebyś wiedziała ile ich tam fruwa czy koczuje na roślinkach ,żeby się przepoczwarzyć .Niektóre już opuściły swoje ciasne ubranko i pozostała tylko po nich wylinka
ANIU te owady to wszystko sprzymierzeńcy .Na różanym pąku pośród mszyc jest larwa biedronki .Burgund ma na prawdę i cudny kolorek i kwiat
DANUSIU nie przerażaj się ,bo to dobroczynne istoty .Bez nich świat by nie istniał ,bo przecież wystarczy ,że jednego ogniwa braknie to inne również giną .Już nauczyłam sie z nimi obcować tylko nie umiem zdzierżyć Ogrodnic
.One nawet wieczorem ucztują na różach ,ale zauważyłam ,że tylko na tych ,które mają owocowych zapach .Na Doktorku nie było ani jednej czy na bardziej pachnących .Coś w tym musi być 
No to jeszcze parę owadów ,żeby nie było zbyt monotonnie
...piękny ...ile róż .... 
AsL nie kupiłam ze względu na wysokość,ale cudna jest 
Może do wiosny by się jakoś pozbierała 
Jaki szlaban chyba ,ze miejsca nie ma ,ale u Ciebie to miejsce jest 
.Maigold z tej samej grupy co Veilchenblau .
Jestem z tego powodu bardzo smutna, a tak o nie dbałam 
ja takich nie zrobię 
