Kochani,
bardzo przepraszam za długie milczenie

. Sporo się u mnie dzieje. Będę babcią dopiero w sierpniu. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Już nie mogę się doczekać przyjścia na świat nowego członka rodziny.
Plany na ten rok? Chcemy z mężem wyremontować mieszkanie (jesteśmy w trakcie), w miarę możliwości uporządkować nową działkę i przenieść na nią rośliny z ?przechowalni?. Czy się uda? czas pokaże?
Eluniu proszę bardzo. Lubię żurawki i żuraweczki. Mam ich sporo. Chętnie podzielę się moimi spostrzeżeniami na ich temat.
Masz rację. Rudbekie są piękne bez wyjątku.
Moja goryczka też jest bez nazwy odmianowej. Rośnie w przepuszczalnej, wzbogaconej kompostem glebie. Stanowisko ma lekko ocienione. Wokół niej leżą wapienne kamyki. W sezonie 2013 nie kwitła. Dopiero jesienią ubiegłego sezonu obsypała się kwieciem. Ot, tyle na jej temat.
U Pana Marka zamówiłam pełne ciemierniki.
Tadziu to bardzo miłe co piszesz. Rzeczywiście nagromadziłam trochę rudbekii. Na punkcie tych kwiatów mam małego bzika. Posiadam jeszcze rudbekię zachodnią 'Black Beauty', ale niestety nie zakwitła. Może w tym roku da popis.
Jacku dziękuję w imieniu rudbekii. ?Goldstrum? to rzeczywiście terminatorka. Co do owłosionej, to nie mam jeszcze doświadczeń. Współczuję ?ślimaczej? plagi. Mam nadzieję, że ta wątpliwa przyjemność mnie ominie.
Mireczko bardzo bym chciała aby rudbekia owłosiona rozsiała mi się na rabatach. Myślę, że uda mi się ją kontrolować.
Lideczko z wielką przyjemnością podzielę się rudbekią wielką z Tobą. Mam nadzieję, że dobrze przezimowała.
Masz rację. Warto mieć w ogrodzie rudbekię owłosioną. Pięknie rozświetla rabaty.
Iwonko dziękuję za uznanie moich rudbekii. To takie ?słoneczka? późnego lata.
Romciu bardzo cieszą mnie Twoje słowa. U mnie również w jednym miejscu mączniak zaatakował kilka krzaczków rudbekii owłosionej. Z bólem serca usunęłam je.
Krysiu czuję się nobilitowana Twoimi słowami uznania. Moja trójsklepka ?Alba? jak na razie nie ma dobrego miejsca. Myślę, że po przeprowadzce na nową działkę znajdę dla niej odpowiednie miejsce.
Romciu na razie mam zamęt w głowie z powodu remontu. Plany działkowe odłożone na ?potem?.
Tadziu no właśnie, Krysia ma rację. Trójsklepki nie lubią bezpośredniego nasłonecznienia. Moja ?Alba? rośnie ?na patelni?. Muszę ją przesadzić w cień. Na szczęście na nowej działce jest go sporo.
Iwonko pobudkę mam codziennie. Remont trwa od miesiąca. Mam go już dość. Obie działki zaniedbane. Krzewy jeszcze nie przycięte a suche badyle sterczą od jesieni.
Krysiu jeszcze raz dziękuję za miłą rozmowę telefoniczną.
Izuniu ze zdrowiem bywa różnie. Planów działkowych jeszcze nie doprecyzowałam. W tej chwili całkowicie pochłania mnie remont mieszkania.
Lidziu nabyłam kilka torebek nasion warzyw i ziół. Kwiatów nie kupowałam. Z powodu remontu w tym roku nic nie wysiewam w domu.
Lucynko witam Cię i zachęcam do ponownych odwiedzin. Miłością do żurawek i żuraweczek zaraziłam się tu na forum. Co roku dokupuję kilka odmian tych roślin. W ten sposób uzbierała mała kolekcja.
Lucynko, Romciu, Marysiu, Lidziu bardzo dziękuję za gratulacje. Tak jak wcześniej pisałam, babcią będę pod koniec lata. Cieszę się niezmiernie z tego faktu.