Papryczka chili-jak pielęgnować cz.2

[termic88]

Moje malutkie dzieciątka! Te pierwsze z lewej są dość wyciągnięte, ale po prostu z głupia zapomniałam odchylić im pokrywę, no i chyba miały za ciepło. Teraz powoli reguluję im temperaturę, te co kiełkują są przykryte, te co się wybiły już nie. Częściej im wietrzę. Jak wypuszczą listki właściwe będę je regularnie pikować do ciut większej paletki I tylko wybrane ;) Bo na wszystkie miejsca mi zabraknie
Znowu na wiosnę będę robić za świętego Mikołaja.. bo coś mi się wydaje, że za dużo tego naprodukuję

[Marmarelka]

Szaleństwo Gdzie Ty to termic pomieścisz? i jakie perełki, no, no.. pozazdrościć!

[termic88]

Część mniejszych śliczności pójdzie do doniczki, Rocoto np. chce dać jeden do tunelu a drugi do pojemnika na Balkon.
A to i tak nie wszystkie.. druga tura maluchów kiełkuje. A trzecia część typu Cayenne pójdą na wacik dopiero w lutym
A gdzie resztę będę trzymać.. bladego pojęcia.. I później co z tym zrobić.. Najbardziej podoba mi się Pimenta de Neyde z fioletową nóżką

[Borysmh]

Rocoto lepiej w donicach (co najmniej 10l), jest wtedy bardziej plenne i jedna z lepszych odmian do zimowania. W tunelu często ma za gorąco na zawiązanie owoców, mniej ich zawiązuje i wybarwiają się stosunkowo późno w sezonie.

[whitedame]

Najbardziej zazdroszczę Ci miejsca na nie. Ja muszę się strasznie spinać aby wszystko się zmieściło. No i część tych najmniejszych wyląduje w donicach.
Jest to świetny sposób, który wypróbowałam w zeszłym sezonie również borykając się z brakiem miejsca. Wsadziłam część papryczek w odpowiednio duże donice i wstawiałam w ogródku kwiatowym tam gdzie coś przekwitało. Nie miałam pustych placków a papryczki były zadowolone.

[termic88]

To może wysadzę go tuż przy wejściu, żeby miał coś chłodniej? ;) Gdzie ja dam donicę 10L na małym balkonie Trzeba będzie zrobić jakiś regał albo coś takiego.. Ja niestety do doniczku w ogródku nie mam możliwości.. bo za daleko mieszkam, i by miały non stop za sucho I były by na pastwę pogody

[Comcia]

Co prawda nie w donicach, ale papryki ( i pomidory ) sadzę również na rabatach kwiatowych.
Nie psują efektu, a miejsca i tak zawsze za mało.
I łatwiej utrzymać odpowiednią wilgotność jak działka nie jest przy domu.

Do tej pory koncentrowałam się głównie na paprykach słodkich, teraz przyszła kolej na ostre.
Prawdę mówiąc nie interesowałam się nimi do tej pory.
Jakie polecacie z tych najbardziej ostrych ?

[Sudzio]

Z ostrych to przede wszystkim Hebenerki wszelkiego typu, bhut jolokia, Madame Janette, Morouga Yellow. Nie wiem jak z ostrością Jalapeno ale słyszałem ze też jest dosyć ostra ;)

[SandraABC]

Dla mnie smakowo najlepsza jest Fatalii i Habanero Big Sun i White , z mniej ostrych yellow cayenne Za to Bhut w ogóle mi nie podszedł ..sam zapach jak dla mnie jest nie do zniesienia i to nie ze względu na ostrość...
U mnie dzisiaj na wacikach wylądowało kolejne 5 odmian , tym razem superhoty też - Trinidad Scorpion , Scotch Bonnet Yellow,Carribean Antillas, Loco i Paper Lantern.

Wykiełkował też pierwszy Bułgarian Carrot ...zobaczymy czy wyjdzie z ziemi ,bo jakoś mam pecha do tej odmiany.

[Aimee]

Jalapeno przed chwilą zjadłam (ze słoika ) i powiedziałabym,że ona jest średnio ostra. Taka w sam raz do jedzenia.Do tego grube ścianki.
Nawet nazwałabym ją dość łagodną jak na ostre.Czasem chce mi się większego ognia. Habanero to zdecydowanie większy ogień niż Jalapeno.Habanero White jest ostra,ale bardzo fajna.

[Esmeralda]

Jeśli chodzi o ostrość, to warto zerknąć na Skalę Scoville'a i wtedy zdecydować, co by się chciało mieć (i zjeść)
lub tu

[termic88]

Dostałam 4 nasionka Trinidad Scorpion Butch T i od wczoraj są na waciku ;D
Co prawda nie wiem kto to będzie jadł.. no ale
Mnie sie papryczki ostre spodobały za ich piękne kolorowe papryki, są jak malowane, śliczne, jak przychodziła jesień, już trzeba było wszystko zwijać, to papryczki takie kolorowe wyglądały z tunelu. ślicznie! Poza tym siora w wakacje zawsze obżera mi wszystko co tylko znajdzie, czy to marchew, papryka czy pomidor Taka krótko terminowa szarańcza
Dla mnie nieznośny zapach miały Bhuty, Naga Morich, Roja Mirch.. masakra!! Ale i tak pęsetką delikatnie przekładam wszystkie do ziemi :0 Cieszy mi oko każda wybita z ziemi zielona istota

[Comcia]

Znam skalę ostrości i dla mnie to nie jest wykładnia tego co warto wysiać.
A pytałam się jakie polecacie wysiać a nie jaką mają skalę ostrości, bo to doskonale sama mogę sobie sprawdzić.

[Alyaa]

Ja dostałam nasionka lemon drop od przemiłej forumki. Czytałam na necie, że mają bardzo specyficzny aromat i smak. Sama już jestem ciekawa tej odmiany.

[termic88]

Ja się dopiero powoli wciągam w ostrości (z równych względów), najbardziej spodobała mi się Habanerka Big Sun, Mustard, Hot Fresno (bardzo plenna), Black Hungarian jest dla ostromaniaków bardzo leciutka (zwłaszcza jak robi się czerwonawa). Bardzo plenną ostrością była caribbean red Wyjątkowo ostry zapach ;) Westlandia jest tak pospolita że szkoda polecać, ale powiem że bardzo bardzo plenna! Ooo.. i Yamaican Hot Yellow. Też plenna, choć dość późno zaczęła dojrzewać (nie później niż Big Sun).