Pelargonia - uprawa z sadzonek

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
wiola84
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 24 lip 2014, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia, rozmnażanie

Post »

moje dorosle roślinki:Obrazek moje roślinki z czerwca:Obrazek sadzonki z sierpnia:Obrazek Obrazek
kistka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 paź 2014, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia, rozmnażanie

Post »

Jakie piękne, czy to są pelargonie pnące? Mi sie żadna sadzonka nie ukorzeniła pnących? Czy postępuje sie z nimi inaczej?
wiola84
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 24 lip 2014, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonia, rozmnażanie

Post »

Witam
Jak je kupiłam wiosną, to były opisane jako zwisające podwójne(kwiaty )jednak widzę że rosną zwisając, ale też w górę trochę poszły( ku mojej radości). Zamawiałam je przez internet , jak dotarły do mnie, to był obraz nędzy i rozpaczy, jednak bardzo szybko się zregenerowały.Teraz jestem z nich bardzo dumna,dlatego zamierzam jakoś je rozmnożyć. Ta odmiana jest naprawdę bardzo wdzięczna i mało wymagająca.
Pozdrawiam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22056
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Pelargonia, rozmnażanie

Post »

Tniesz pędy np szczytowe o dł. ok 8-10 cm, zawijasz końcówki w nasączony wodą ręcznik kuchenny czy papier toaletowy,
okręcasz folią aluminiową lub torebką foliową,wkładasz do jakiegoś pudełeczka - bo pędy tych pelargoni są kruche bardzo - lub złączonych tacek styropianowych ,
oklejasz taśmą by się trzymały lub gumką recepturką
i .... voil'a koperta bąbelkowa i poczta :D :wink:

Ukorzeniają się dość dobrze, tak można je ukorzeniać z powodzeniem.
Ja z sierpniowej akcji ukorzeniania mam już 9 małych sadzoneczek... rosną ;:333
michal4823
100p
100p
Posty: 173
Od: 30 wrz 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Mając chwile wolnego czasu zrobiłem 20 sadzonek pelargonii, w tygodniu zauważyłem iż większość się przyjęła, natomiast dzisiaj pojawiły się mszyce. Czym mogę opryskać takie maleństwa? Jak w przyszłości zabezpieczyć sadzonki ( planuję w tym tygodniu dosadzić jeszcze z 30 sadzonek ), aby ponownie nie było tego problemu. Może pryskać je czymś profilaktycznie? W ubiegłym roku, przez całą zimę, mszyce wracały do mnie jak bumerang, już miałem ich dość ;:145. Posiadam Decis i Karate Zeon, jednak nie wiem, czy nie będą za silne, na tak młode roślinki.
szczytnica38
200p
200p
Posty: 476
Od: 26 gru 2011, o 16:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk ,między Bolesławcem a Chojnowem

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Na wszelkiego rodzaju mszyce stosuję CONFIDOR 200SL, działa w wysokich temperaturach, nie uszkadza roślin i bije całą populację.
michal4823
100p
100p
Posty: 173
Od: 30 wrz 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Wystarczy raz opryskać, czy po kilku dniach należy powtórzyć oprysk?
szczytnica38
200p
200p
Posty: 476
Od: 26 gru 2011, o 16:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk ,między Bolesławcem a Chojnowem

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Wystarczy raz.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Moje już siedzą w jasnej komórce i czekają na lato.. Co roku robię sadzonki w ten sam sposób , gdzieś w okolicy października , jak wstawiam rośliny na zimowanie , to obcinam , a z odciętych pędów robię sadzonki . Najpierw ukorzeniam w szklance z wodą , a potem wszystkie wciskam w korytko i tak do wiosny ;)
Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Ja robię sadzonki w sierpniu.
Tak mnie nauczono. :;230
One dalej będą Ci rosły w piwnicy
czy będą w stanie "uśpienia"?
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Będą sobie stały ,tak jak na zdjęciu , aż do końca lutego , wtedy dostają wigoru i zaczynają rosnąć . Ja nigdy w sierpniu nie zdążę , z stąd ten dziwny termin , na ostatni dzwonek ale szczerze powiem, że zawsze się udają , więc chyba nie ma tu sztywnej reguły :wink:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Dobrze wiedziec na drugi rok
nie będę sie spieszyc. :D
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Mnie pelargonie ukorzeniają się lepiej we wrześniu, natomiast próby październikowe wyglądają kiepsko.

Ukorzenione we wrześniu

Obrazek

Ukorzenione w październiku (3/4 sadzonek "wyleciało")

Obrazek
monisia22
50p
50p
Posty: 81
Od: 28 sie 2014, o 06:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Pelargonia do góry mi rośnie czy ją przyciąć,czy trzymać na parapecie czy do piwnicy wynieść.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Pelargonie - sadzonki

Post »

Teraz nie robię już sadzonek, kupuję gotowe, ale swego czasu też zdarzyło mi się ukorzeniać w październiku, gdy stare szły na kompost, a żal było mi dorodnych wierzchołków pędów. Sadziłam dość gęsto krótkie sadzonki w przezroczystym pojemniku z pokrywą i rozsadzałam do małych doniczek dopiero pod koniec lutego.Na początku pojemnik stawiałam na ciepłym parapecie, pokrywa była zamknięta, potem kiedy przez pojemnik widziałam korzonki uchylałam pokrywę, opierając ją na patyczku i wynosiłam do chłodnego pomieszczenia na jasny parapet, podlewając niewiele.Nie wyciągały się, a na dobre zaczęły rosnąc dopiero jakiś czas po przesadzeniu.
Ukorzeniane pod koniec sierpnia są silniejsze niż październikowe, choć czasem do wiosny zbyt się wyciągają.Jednak są lepiej ukorzenione i lepiej znoszą wtedy uszczykiwanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”