Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Mój pierwszy rok z pomidorami... i dzięki przezorności i studiowaniu forum utrzegłam się przed zbyt wczesnym wysadzaniem rozsady, a co za tym idzie przed przymrozkami i tymi strasznymi ulewami..

W Szczecinie od 2 dni w końcu bez deszczu i tak jeszcze ma być przez kolejnych kilka, temp. ma być ok 20st. Wczoraj pod wieczór spryskałam rozsadę Miedzianem i pierwsze 20 sztuk trafiło do ogrodu do cylindrów ;:138
Trochę już niby późno, ale w tym roku cały sezon i tak przesunięty. Poza tym pomidory wysiewałam dopiero 03.04.2013, więc rozsada nie była przerośnięta ;:333

Oby pogoda sie utrzymała, to ładnie się przyjmą i ruszą z kopyta. Trzymajcie proszę kciuki :heja

Po pracy zrobię zdjęcia, co byście mogli ocenić efekty :tan
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziuniu taką pogodę, którą opisujesz to też miałam dzisiaj. Tyle, że kiedy się ... obudziłam rzeczywistość okazała się zupełnie inna!! Po prostu nie chce się patrzeć za okno ;:145 .
A małam złudzenia, że w tym roku z uwagi na ilość. ciekawych odmian pozyskanych z akcji będę miała dużo radości. Niestety tracę złudzenia. Teren gliniasty, działka najniźej połoźona, leje bez przerwy od ;:145 ;:219 czwartku! Chyba w przyszłym roku przestawić się będzie trzeba na uprawę ryżu . Chociaż jak znam życie to z całą pewnością byłoby wtedy wyjątkowo suche lato ;:145 :lol:
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

danaa - witaj w klubie - pod tym co napisałas mogę się podpisać dwoma rękami. Wczoraj zaczęłam oprysk Revusem, bo zz w opolskim już, i po chwili spadł deszcz... ręce opadły, ryczeć i krzyczec mi sie chciało... a zeszły tydzień był w miarę suchyy, mogłam pryskać... ;:14
Teraz to już tylko gradu trzeba, i po ptokach...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Ja nawet dziś nie zaczynam pryskac ;:185
od rana leje jak z cebra ;:145
Regulamin się kłania
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Pytanko... Jak wczoraj spryskałam Miedzianem, to po jakim czasie powinnam dać im ten "startowy" siarczan amonu (planowane 5dag/10L)?

Posadzone mam w cylindrach w większości metodą 2/1 i kwestia na ile cylidrów zużyć te 10 L? Tzn. Ile lać w taki cylinder , gdzie 2/1, a ile w pojedyncze krzaki?

Ps. Wolę teraz gradem pytań zasypywać niż potem płakać, że cos źle zrobiłam... ;:223
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziunia87 co do zasdy - nic nie dajesz dopóki roślina się nie zadomowi/ukorzeni, drugi warunek nawozisz jak jest ciepło w ziemi i w powietrzu, bo to właśnie korzenie mają to dobro dostarczyć roslinie na start. Co do terminu - sztywnych reguł nie ma, zwłaszcza w taką pogodę jak teraz...w normalne lato po tygodniu od posadzenia na miejsce stałe
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziuńka, a gdzie Ty znalazłaś ten siarczan amonu na dobry start. Z tego co pamiętam to na dobry start miał być saletrzak, chyba, że coś przeoczyłam.
Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie wiem czemu tak wielu ogarnęło szaleństwo nawozowe.

Wypowiedź Moniki uzupełniłbym jednym. Przy tak obfitych i długotrwałych opadach nie ma sensu nawożenie pogłówne, bo większość nawozów spłynie z wodą opadową lub gruntową . Po poprawie pogody i obniżeniu lustra wody gruntowej zalecałbym zasilenie uprawy azotem i potasem bo te składniki zostały przy intensywnych deszczach w pierwszej kolejności wymyte. Szczególnie na glebach lekkich. Dolistnie i doglebowo.
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz u mnie jak juz wiesz ziemia ciężka i mokra.... ale w cylindrach jest ziemia ogrodowa do warzyw.
Myślałam, że skoro przestało juz padać i tak ma być przez kilka dobrych dni, to po przyjęciu się rozsady (za tydzień?) powinnam dać siarczan amonu (alternatywa dla saletrzaka) na start tak jak pisałeś....

To co właściwie mam teraz zrobić?
Na razie po oprysku Miedzianem siedzą już w cylindrach....
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz a czy mógłbys podac jakiś konkretny środek który moznaby zastosować jak przestanie padac?
Żeby dostarczyć ten azot i fosfor?
Regulamin się kłania
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie fosfor lecz potas.

Proponuję saletrę potasową. Dolistnie i doglebowo. Na glebach ciężkich tylko dolistnie na lekkich i dolistnie i doglebowo. Na ciężkich glebach, bez analizy, jest ryzyko podawania do gleby nawozu o dużej zawartości potasu, ponieważ może on zablokować pobieranie magnezu i wapnia.

Jeśli nie macie saletry potasowej a pomidory są na oborniku, to przynajmniej trzeba uzupełnić azot saletrzakiem. Podlać krzaki a nie podsypywać. Temperatura wzrośnie, pomidory w gruncie ruszą a tu azotu niet. I znów tu będzie pokaz bladych krzaków :D
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dzięki :D
Regulamin się kłania
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1592
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziunia87 pisze:Mój pierwszy rok z pomidorami... i dzięki przezorności i studiowaniu forum utrzegłam się przed zbyt wczesnym wysadzaniem rozsady, a co za tym idzie przed przymrozkami i tymi strasznymi ulewami..

W Szczecinie od 2 dni w końcu bez deszczu i tak jeszcze ma być przez kolejnych kilka, temp. ma być ok 20st. Wczoraj pod wieczór spryskałam rozsadę Miedzianem i pierwsze 20 sztuk trafiło do ogrodu do cylindrów ;:138
Trochę już niby późno, ale w tym roku cały sezon i tak przesunięty. Poza tym pomidory wysiewałam dopiero 03.04.2013, więc rozsada nie była przerośnięta ;:333

Oby pogoda się utrzymała, to ładnie się przyjmą i ruszą z kopyta. Trzymajcie proszę kciuki :heja

Po pracy zrobię zdjęcia, co byście mogli ocenić efekty :tan
Tak jak obiecałam wklejam fotki :)

Odległość między cylindrami raczej wystarczająca...
Obrazek

Troszkę w przybliżeniu
Obrazek

Obrazek

I jak oceniacie moją pierwszą rozsadę? Może być? :)
Mam nadzieję, że podgonią teraz trochę...
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Dziunia87, śliczności. Fajnie masz te paliki. Jakie są wysokie i ile kosztują?
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

BozenkaA pisze:Fajnie masz te paliki. Jakie są wysokie i ile kosztują?
Te paliki są dostępne w marketach, np. BricoMarche.
Cena zależna od wysokości.

Jest to cienka rurka stalowa obciągnięta PCV.
Można przeciąć nawet solidniejszymi nożyczkami.
Ale dzięki temu że to rurka, są bardzo sztywne.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”