Zimno u mnie oj zimno się zrobiło...zero słonka,ja wciąż przeziębiona,wirusy atakują
Mimo wszystko byłam w sobotę na działce posadzić narcyzy i dwie korony cesarskie jedna to żółta,a druga chyba czerwona
Posadziłam również jedną cebulę czosnku Mount Everest.
Justynko First Lady jest wspaniała i z roku na rok u mnie większa.Teraz też wypuściła wielkie,długie badyle
Ona też jest jedną z pierwszych na mojej działce.
Wandziu Arabelki mam dwie,ale tylko jedna bujnie kwitnie,natomiast druga zakupiona w Auchan jest mizerniutka
Jak tylko wydobrzeję i pojawi się słonko pojadę posadzić cebule tulipanów,kupiłam zaprawę przeciwko grzybom,ale nie mieli Kaptanu i chyba błąd zrobiłam,bo to co ja kupiłam to jest w płynie,a nie zawiesina ech...
Annar Giardina jest cudna i zdrowa:)
I co kupiłaś koronę cesarską? Podobno pojawiły się w Biedronach...u mnie nie było,więc jedną kupiłam w Bricomarche,a drugą na jarmarku

Posadziłam tak jak mi pani poradziła pod lekkim skosem.Podobno wtedy nie gnije i zakwitnie wiosną.
Jolu troszkę jestem przeziębiona i ciągnie się za mną ech..podzieliłaś lilijki to super,ale kropkowanych mam u siebie sporo
Sieją się samoistnie tam gdzie sobie wybiorą troszkę miejsca:)
Narcyzy posadzone...
Wrzosy kwitną
Red Baron w promieniach słońca...
Begonia spóźnialska...
Krzew aronii powoli zmienia kolory...
First Lady
Chopin
Maria Teresa
Theresa Bugnet ma pąki...
A tak wygląda w całości
Pinky Winky
RH zawiązał pąki na przyszłą wiosnę
Pozdrawiam
