Mój fijoł 10

[ewamaj66]

Ewa, mam też czerwoną i czarną porzeczkę. Wolę czerwoną, robię sobie z niej galaretkę i wtrzącham zimą. Pachnie prawdziwym latem Jak nienawidzę galaretek, tak swoją porzeczkową "znikam" w ciągu dnia Z agrestu też wychodzi.
Ewa, nie takie pomyłki się zdarzają

Siedmiogrodzka. Jakoś więcej płatków widzę

[ewarb]

A to nie są anemony?

[Xellos]

Usyp jakiś kopczyk na pierwiosnku to przezimuje

A co z agrestem zrobiłaś że padł ?

[ewa w]

Gdzie zajrze to prymulki a ja zaniedbałam sie i nie mam ani jednej. Piwonie kupowałam różnie i teraz od P. widzę, że też cosik schnie do tego małe to było taki korzonek z oczkiem, może powinnam najpierw w domu podhodować na parapecie? dmuchać i chuchac i dopiero na działkę?

[amatorka015]

Ewo, powiem Ci że idziesz jak burza z tym wątkiem , chwile mnie nie było a tu już prawie 40 str.Gratuluje
Pozdrawiam

[Jule]

U mnie dzisiaj bylo zimno i po wczorajszym ciepelku, szok termiczny przezylam ale co nieco udalo mi sie zrobic

[kogra]

Też uwielbiam agrest.
Zawsze go zostawiam na zjedzenie bo na zagotowanie jeden krzew to za mało.
Zazwyczaj znika i do słoi już nic nie zostaje.

[ewamaj66]

Ewa, anemony greckie mają chyba trochę za zimno u mnie-próbowałam. Tymczasem przylaszczki pod krzakiem rosną bardzo chętnie i jeszcze dokupię Przynajmiej jedną pełną chcę koniecznie mieć.
Paweł-ja nic Pęknięcie wygląda jak rak, rozciąga się na całej długości "nóżki" aż do miejsca szczepienia. Nic zielonego, więc raczej nie żyje. Pożywię się owocami z jednego
Ewa, w doniczce będzie na pewno bezpieczniej, ale swoją malutką wsadziłam w grunt i mam nadzieję, że da sobie radę. Uważam, że piwonie trudno zamęczyć
Justyna, małomówność, bardzo pozytywna cecha
Grażyna, w zeszłym roku udało mi się nie zjeść wszystkiego i zrobiłam galaretkę (w malutkie słoiczki)-pyszna Ale w zeszłym roku miałam jednak dwa krzaki

[usa1276]

Ewa ale tu na forum małomówność się nie sprawdza
właśnie mi przypomniałaś że miałam gdzieś śnieżniki chyba znowu przekopałam

[ewamaj66]

Ula, prawda Śnieżniki najlepiej sadzić tam, gdzie się nie kopie-już ćwiczyłam

[ElzbietaaG]

Ewo czy u ciebie też tak zimno ? Wczoraj na południu upały a u nas jakoś zimowe zimno
Zachwycił mnie intesywny kolorek cebulicy i też sobie sprawiłam malutką kępkę
Jak tam forsycja w tym roku, czy się jej pozbyłaś a może dałaś ostatnią szansę ?

[robaczek_Poznan]

Ewa, ja tez się wczoraj boleśnie przekonałam, ze cebulowe miedzy różami to kiepski pomysł...nawet przy plewieniu uszkodziłam cebulę albo pąki na różach

[Xellos]

Dlatego ja posadziłem agresty bez szczepienia Młody jeszcze jestem to się schylić mogę by zerwać owoc

[ewamaj66]

Elżbieta-zimno Zimno okropnie Teraz wyszło słońce, ale nadal zimno. Jedną forsycję wycięłam, ale druga chyba zakwitnie.
Kasia, już nie sadzę cebul między różami.
Paweł, schylanie się jeszcze nie jest dla mnie problemem Za to pielenie i owszem. Wolę pójść w róże

To nie trawnik Fiołki.


Obraz nędzy i rozpaczy-kretowiska.


A w środku przycięte wrzosy.


Oraz wyłysiały wrzosiec.


Młodsze lepiej rosną.

[Xellos]

a gdzie te róże, widzę trawnik iglaki i jakieś rabaty